Polska, a Zachód - różnice

Stokrotka napisał:

tam jest zupelnie inne zycie:)

Trochę z OT-uję ale muszę odpisać bo mnie szlag trafi chyba. Podczas tych wakacji byłem w Amsterdamie. Na głównej ulicy (Dam) śmieci od zarąbania, każdy przechodzący rzuca papierek na chodnik (choć głównie żółci i czarni). Naprawdę taki brud przypominał mi tylko i wyłącznie film dokumentalny o krajach Trzeciego Świata. Naprawdę nie powinniśmy mieć kompleksów.

Aha jak mi ktoś powie że "Na Zachodzie lepiej niż u nas" albo "Powinniśmy się do Zachodu równać" ma 2 ostrzeżenia jak w banku Wink

!

Pozdrawiam

Wojtek B.

WojtekB napisał:

Naprawdę nie powinniśmy mieć kompleksów.
"Na Zachodzie lepiej niż u nas" albo "Powinniśmy się do Zachodu równać"

Tyle, że na tym zachodzie ludzie żyją jakby o sferę lepiej pod niemal każdym wzgldem. To, że na ulicach jest syf i nikt nie ma za grosz kultury, to nie powód do tego, żeby taki kraj nazwać gorszym od naszego (poza tą kwestią, choć niewiadomo jeszcze jak długo...). Chociaż jak sam mówiłeś tylko niektórzy ziomkowie zaśmiecają ulicę. Za nich robią to przyjezdni lub zamieszkali na stałe z obywatelstwem azjaci i inni. W naszym kraju nie ma zbyt wielu mniejszości narodowych np. w porównaniu do Holandii. Polacy i tak za bardzo zaśmiecają swoje gniazdo, a jakby przyszły jeszcze czasy, gdy to inne narodowości będą odwiedzać lub zamieszkiwać nasz kraj będzie pewnie gorzej jak na ulicach Holandii, biorąc pod uwagę nasz obecny ustrój, wolność słowa i bezkarność w wielu wypadkach.

Temat wydzielam...

Uwierz mi że pety porozrzucane po ulicach Polski to nic w porównaniu z Amsterdamem.

To że mają lepsze drogi - OK prawda!
Większe pensje - owszem!

Ale poza tym nie widzę wielkich różnic. Ba! Są one na niekorzyść Holandii. A jeśli chodzi o zakupy to jest to samo co w Polsce. Z jedną różnicą... obok lizaków jest ganja (ale szok kulturowy mówię wam!). Generalnie Polska może nie jest idealna ale na pewno lepsza.

WojtekB napisał:

To że mają lepsze drogi - OK prawda!
Większe pensje - owszem!

Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, ile tam wynosi stopa bezrobocia a ile u nas. Ważne jest też to, ile bezrobotny dostaje w Holandii i przez jaki okres, a ile otrzyma polak i na jak długo.
A sprawa z estetyką kraju (miasta) przy takim problemie jakim jest bezrobocie spada póki co na dalszy plan.

W Polsce jak ktoś chce naprawdę pracować to w końcu prędzej czy później robotę dostanie... .

Chodzi mi o inną kwestię. O to że niesłusznie Polacy wpadają w kompleksy. Niesłusznie bo nie mamy się czego wstydzić

WojtekB napisał:

W Polsce jak ktoś chce naprawdę pracować to w końcu prędzej czy później robotę dostanie... .

Kolega obecnie szuka pracy. Jest po studiach i poszukuje już ponad 4 miesiące. Może to nie zbyt długo, ale oferty płacy przy średnio 10-12g dziennie przez cały tydzień klarują się w granicach 550 - 850zł.
Pod tym względem jest się czego wstydzić. Totalny wyzysk. Na dzień dzisiejszy lepiej iść do ZSZ i ukierunkować się w którymś z fachów. Może praktyki w takich szkołach nie mają dużo wspólnego z tym co być powinno, ale po jej skończeniu zawsze można iść na kurs przyuczający w jakimś zakładzie.
Teraz nawet ukraińcy przyjeżdżają do Polski w celach zarobkowych, charują od rana do wieczora za co najwyżej 500zł i mówią, że to niezła wypłata. Także pod tym względem nie jesteśmy na szarym końcu, ale na pewno we wschodnio europejskim ogonie.

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. A czy mogę wiedzieć po jakim kierunku jest twój kumpel??

przykro mi stary ale czlowiek, ktory uczyl sie 17, 18 lat zasluguje na wiecej niz 700zl czy o zgrozo 500zl miesiecznie

wojtek twoi rodzice maja prace?
ile zarabiaja?
bo jakos nie przejmujesz sie tym, ze tyle osob pracuje w hipermarketach od rana do wieczora za 800zl miesiecznie
przejmujesz sie tylko tym co cie otacza i chcesz zeby to ladnie wygladalo bo to cie bezposrednio dotyczy

ty wiesz ile kosztuje utrzymanie mieszkania np. w krakowie
to odejmij sobie od tych 800zl przynajmniej 400zl i podatek
do pracy lepiej chodz z buta bo masz mniej niz 400zl na jedzenie, ktore musisz sobie zrobic sam bo bedzie taniej.
fajne takie zycie co?
lepiej miec milych rodzicow i mieszkac wtedy u nich cale pie....ne zycie i zarabiac te 800zl.
jak zaczniesz pracowac to pogadamy.

a wstydzic mamy sie czego
po co to porownanie z holandia
a moze porownajmy sie z irlandia

mozemy sie wstydzic:
- ogromnej korupcji (czyt. mentalnosci polakow)
- ksenofobii
- nietolerancji
- nieumiejetnosci wyciagania wnioskow z wlasnych i nnych bledow, a takze z sukcesow innych (po co robic eksperymenty jak mozna zrobic tak jak zrobili ci ktorym sie udalo)
- niesamowite bezrobocie

wstydzic sie tez mozemy tego, ze od 16 lat wybudowano tyle autostrad ile w normalnym kraju wybudowano by przez pol roku
wstydzic mozemy sie tego, ze zus zjada niesamowite sumy ludzi, ktorzy na to pracowali i nawet nie moga sie temu sprzeciwic bo przeciez przezesowie musza miec nowe samochody, nowe domy, a budynki zusu olsniewac spledorem
k... ja zarabiam wiec to moje pieniadze i wara od nich, to moja sprawa co z nimi zrobie, moze poprostu wplace czesc na konto i z tego bede zyl na emeryturze, na ktora pojde sobie kiedy bede chcial

kilerus napisał:

przykro mi stary ale czlowiek, ktory uczyl sie 17, 18 lat zasluguje na wiecej niz 700zl czy o zgrozo 500zl miesiecznie

No stary... są kierunki dochodowe i niedochodowe. Wytłumacz mi jaki jest sens studiów filozoficznych czy teologicznych? Gdzie znajdziesz sobie potem robotę? Poza tym gro osób po prostu nie chce podejmować pracy bo się nie opłaca... . Gdzie tu sens, gdzie logika?

kilerus napisał:

wojtek twoi rodzice maja prace?

Mają. Okupili to latami ciężkiej nauki, a mój ojciec jak zaczynał też zarabiał w granicach obecnych 900 zł.

kilerus napisał:

ile zarabiaja?

Do portfeli im nie zaglądam. Wnerwia mnie jak byle sprzątaczka narzeka na te kilkaset złotych. Ona skończyła edukację w wieku 17 lat. Moi rodzice włącznie z aplikacjami dużo później i do tej pory się doszkalają. A ta przysłowiowa sprzątaczka?! Trzeba się było uczyć. Ale nota bene przegiąłeś. Co ma piernik do wiatraka tj. moi rodzice do syfu w Holandii?

kilerus napisał:

bo jakos nie przejmujesz sie tym, ze tyle osob pracuje w hipermarketach od rana do wieczora za 800zl miesiecznie
przejmujesz sie tylko tym co cie otacza i chcesz zeby to ladnie wygladalo bo to cie bezposrednio dotyczy

Nie, nie przejmuję bo to nie ja im k***a taki raj budowałem

kilerus napisał:

mozemy sie wstydzic:

Wiesz co ja do tej pory uważałem się za liberała, ale przez to co zobaczyłem na ulicach Holandii to:
- mam głęboko w d***e że nie przyjadą tutaj te syfiaste czarnuchy i żółtki
- mam jeszcze głębiej to że nie będą po ulicach chodzić lesby i geje zaciągając się trawką.
- cieszę się że nie zabija się u nas ludzi za przyzwoleniem elit (aborcja, eutanazja)
- cieszę się że na żadnej ulicy w Polsce nie spotkałem 10 % tych papierów co na 100 m. pl.Dam

A jeśli uważasz że korupcjogenność jest w polskiej naturze to obraziłeś nas wszystkich - Polaków (wyjąwszy E.Olisadebe Wink

), a przede wszystkim siebie

Jeśli tak ma wyglądać cywilizacja europejska to sorry:wolę być nieeuropejczykiem

I pojedź do Holandii. Ale do Amsterdamu (bo Fryzja i inne prowincje wyglądają dużo piękniej). Jak zobaczysz tak szok kulturowy to ci się odechce takich pogadanek o tolerancji. Ja przestałem się nawet częściowo dziwić tym z Blood & Honour

Pozdrawiam

Wojtek B.

PS: Przepraszam za emocjonalny wydźwięk postu, ale czuję się Polakiem, dumnym z tego że jego barwami są czerwień i biel. Broń Boże też nie obniżam walorów czarnoskórych. Stwierdzam tylko iż to oni i Azjaci śmiecili na placu Dam. W głowie normalnego Polaka to się nie mieści

WojtekB napisał:

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. A czy mogę wiedzieć po jakim kierunku jest twój kumpel??

Tak jakoś dziwnie się składa, że człowiek po szkole zawodowej może mieć pewniejszą i lepszą pod względem dochodowym pracę od osoby, która ukończyła technikum\liceum, studia i magisterkę. Po uczelni którą skończył ziomek można ewentualnie pracować w hipermarketach od świtu do nocy za półdarmo - i taki oto los go spotkał po 7 latach kształcenia (licząc od końca 8 klasy podstawówki). Teraz wyrzuca sobie, dlaczego nie poszedł na absolutne wówczas gu...o czyli Zespół Szkół Zawodowych i nie rozwijał się w jakimś konkretnym kierunku. Po licencjacie można oczywiście kształcić się dalej, tyle, że to pic. Gdyby kontynuował naukę (2 lata), szczęśliwie ją ukończył oraz obronił pracę to i tak nic by nie zyskał - w oczach dotychczasowych teoretycznych pracodawców. W grę w najlepszym wypadku wchodzi jałmużna i to z wtórnego tłoczenia.
PS> Sorry, gniewaj się, ale nie mogę powiedzieć na jakim kierunku kolega studiował.

OK rozumiem... . To prawda że teraz łatwiej znaleźć pracę po technikum, ale jak już wspomniałem istnieją kierunki dochodowe i te całkowicie nieprzydatne

WojtekB napisał:

Wnerwia mnie jak byle sprzątaczka narzeka na te kilkaset złotych. Ona skończyła edukację w wieku 17 lat. Moi rodzice włącznie z aplikacjami dużo później i do tej pory się doszkalają. A ta przysłowiowa sprzątaczka?! Trzeba się było uczyć.

przede wszystkim to troche wiecej szacunku i dystansu do siebie
juz wszyscy wiemy, ze sie swietnie uczysz
ale spokojnie
poza tym na jakim ty swiecie zyjesz?
w naszym kraju jest pelno ludzi na stanowiskach sprzataczy, czy smieciarzy, ktorzy sa po szkole sredniej
poza tym tez sa ludzmi i nalezy sie im godne zycie

WojtekB napisał:

Ale nota bene przegiąłeś. Co ma piernik do wiatraka tj. moi rodzice do syfu w Holandii?

chyba napisalem nizej
"bo" takie slowko
no coz ucz sie ucz

papierki na ulicach sa wazniejsze od tego, ze tyle ludzi w naszym kraju zyje na krawedzi nedzy.
oj nie wiem tez po co ten wywod o tych gejach i czarnuchach
ale deklaracja
a ja lubie zozole truskawkowe i colowe

WojtekB napisał:

A jeśli uważasz że korupcjogenność jest w polskiej naturze to obraziłeś nas wszystkich - Polaków (wyjąwszy E.Olisadebe Wink

), a przede wszystkim siebie

i jestem w pelni tego swiadomy

1.Szkoła średnia (ogólna) nie zapewnia nic. Więc bycie sprzątaczem po niej to taka naprawdę łaska ze strony pracodawcy

2. Żadna praca nie hańbi. Nie lubię tylko jak się ma pretensje do ludzi po studiach o to że mają więcej kasy. W większej części świata tak jest

3. W całym tym wątku chodziło mi o to że nie powinniśmy mieć kompleksów w stylu "West is best". Te czasy minęły. Teraz Europa się może uczyć (w wielu - co nie znaczy że we wszyskich - kwestiach) od nas.

4. Zozole są niedobre... ja tam wolę miętowe cukierki

Pozdrawiam

Wojtek B.

WojtekB napisał:

(...)Wnerwia mnie jak byle sprzątaczka narzeka na te kilkaset złotych. Ona skończyła edukację w wieku 17 lat. (...) A ta przysłowiowa sprzątaczka?! Trzeba się było uczyć. (...)

Tutaj wojtuś pokazuje jak ma w pogardzie ludzi, którzy w jego mniemaniu w hierarchi społecznej są parę drabinek niżej.
Tymczasem ta właśnie sprzątaczka, ten właśnie gość, który o czwartej rano opróżnia kontenery ze śmieci, jest bardziej godzien szacunku niż ty, wojtuś.

>kilerus napisał:
>bo jakos nie przejmujesz sie tym, ze tyle osob pracuje w hipermarketach od rana do wieczora za 800zl miesiecznie

a wojtuś na to:
Nie, nie przejmuję bo to nie ja im k***a taki raj budowałem

Bo co ma cię obchodzić los takich, w twoim mniemaniu gówno wartych ludzi. Póki żyjesz pod skrzydłami mamusi i tatusia jest spoko.

WojtekB napisał:

- mam głęboko w d***e że nie przyjadą tutaj te syfiaste czarnuchy i żółtki

rasizm w czystej postaci. nie komentuję.

WojtekB napisał:

I pojedź do Holandii. Jak zobaczysz tak szok kulturowy to ci się odechce takich pogadanek o tolerancji. Ja przestałem się nawet częściowo dziwić tym z Blood & Honour

Pieprzysz bzdury, bo tak naprawdę to co ty wiesz o Holandii po paru dniach pobytu tam???

WojtekB napisał:

Stwierdzam tylko iż to oni i Azjaci śmiecili na placu Dam. W głowie normalnego Polaka to się nie mieści

Kto syfi w górach? Kto śmieci w polskich miastach? Czyżby nie owi właśnie normalni Polacy?

Shocked

jak dla mnie te wypowiedzi wojtuś to kompromitacja na całej linii... Shocked

WojtekB napisał:

Wnerwia mnie jak byle sprzątaczka narzeka na te kilkaset złotych. Ona skończyła edukację w wieku 17 lat.

ciekaw jestem jakie ty masz wyksztalcenie?

WojtekB napisał:

1.Szkoła średnia (ogólna) nie zapewnia nic. Więc bycie sprzątaczem po niej to taka naprawdę łaska ze strony pracodawcy

ja nie wiem stary ale wyczuwam straszna pogarde w twoich wypowiedziach. zapewne musisz byc niesamowitym czlowiekiem, z wielkimi osiagnieciami, szczegolnie naukowymi.

hm...
zastanawialem sie nad problemem smieci w holandii i doszedlem do takich wnioskow:
jezeli w kraju nie ma bezrobocia, a tym bardziej jak podaz pracy jest wyzsza od popytu na nia, to ludzie maja wieksza mozliwosc wyboru i nie chca podejmowac pracy jako np. zamiatacz ulic. i faktycznie tak sie dzieje w rzeczywistosci.
patrzac nawet na polske mozna zauwazyc, ze w duzych miastach bezrobocie jest mniejsze, czyli analogicznie w duzych miastach holandii podaz pracy jest wieksza.
idac dalej, mozna zauwazyc, ze gdy miasto jest zasmiecone, to czlowiek przyjezdzajacy tam i widzacy ten syf mysli sobie: "a comi tam, przeciez wszedzie sa smieci" i rzuca ten papier na ziemie.

czasmi warto troche pomyslec

ale dobrze, ze o tym napisales wojtek, teraz napewno znajdzie sie jakis szczesliwiec z polski, ktory tam pojedzie...