Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Pudelek napisał:
właśnie wróciłem z Korbielowa. no cóż, to chyba był mój ostatni wyjazd w polskie góry na narty na dłużej niż 1 dzień. ale po kolei...

plusy kompleksu na Pilsku:
+ wrzescie ktoś wpadł na pomysł, że karty (karnety) można dać narciarzom razem ze smyczami
+ w razie ładnej pogody piękne widoki z Hali Miziowej i z wyciągów pod Pilsko i Kopiec.

i to jest w zasadzie tyle...

minusy:
- fatalnie przygotowane trasy. te, które GAT opisuje jako BARDZO DOBRE nadają się do normalnej jazdy. na pozostałych - kamienie, kamienie, kamienie... na cały ośrodek widziałem może 4 pracujące armatki! od dwóch tygodni był tam mróz, a oni nie mogli nawet naśnieżyć, bo nie mieli czym! fatalnie przygotowane trasy pod wyciągiami - jazda niektórymi z nich to była prawdziwa męczarnia.
- organizacja ośrodka - np. mapy tras. chyba są 2 lub 3. jeśli ktoś wjeżdza krzesełkiem i później jedzie na Pilsko, to ani razu nie zobaczy mapy! chyba, że sobie ją z netu wydrukuje. fatalne oznakowanie tras. i w ogóle fatalne trasy - na niektórych trzeba się więcej namęczyć przy podchodzeniu, niż przy zjeżdzaniu. mało działających kas, wcześnie zamykane niektóre wyciągi (np. 15.20, a jeszcze przez godzinę można jeździć bez oświetlenia).
- fatalny stan infrastuktury. to żadna nowość. reklamowany jako atrakcja stary wyciąg krzesełkowy z importu to też porażka.
- drogo! dla nich prawie cały czas jest "gorący" sezon. płacisz za jazdę na kamieniach i męczarnie na orczykach.
- gastronomia. Halę Miziową i jej "specjały" pominę przez litość. oprócz tego oferowano narciarzom głównie napiot Żywca, stragany z wędzonymi oscypkami, gofry i szaszłyki w drewnianych budach (przy minus 9 średnia atrakcja).
- parking. jak zwykle zapchany. a i podejść też trzeba, na krzesełko po całkiem ładnych schodach.

ogólnie - fa-ta-lnie!
na pocieszenie zostały kapitalne grzane piwa, serwowane w restauracji "U Kuby" Very Happy


Co do tego co napisałeś to normalka...
Smycze są już od paru dobrych lat...
No cóż jeśli chodzi o ruch to wspominałem Ci, że akurat trafiłeś najgorzej jak mogłeś, bo ferie miało mazowsze... a poza tym jak jest tyle ludzi i tyle śniegu co w tym roku to tych kamieni wcale, a wcale to się nie dziwię!
Poza tym ciesz się, bo parking w tym roku jest darmowy!! To dopiero 1 rok taki wcześniej był tak zapchany i trzeba było płacić 6 zeta, także w tym roku super...
A armatek to w Korbielowie prawie nigdy nie mieli, a jak już sypali to w Kamiennej...

Pojedź tam sobie po 24 lutym a gwarantuje, że będziesz zadowolony Smile
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

keraj napisał:
Pudelek napisał:
właśnie wróciłem z Korbielowa. no cóż, to chyba był mój ostatni wyjazd w polskie góry na narty na dłużej niż 1 dzień. ale po kolei...

plusy kompleksu na Pilsku:
+ wrzescie ktoś wpadł na pomysł, że karty (karnety) można dać narciarzom razem ze smyczami
+ w razie ładnej pogody piękne widoki z Hali Miziowej i z wyciągów pod Pilsko i Kopiec.

i to jest w zasadzie tyle...

minusy:
- fatalnie przygotowane trasy. te, które GAT opisuje jako BARDZO DOBRE nadają się do normalnej jazdy. na pozostałych - kamienie, kamienie, kamienie... na cały ośrodek widziałem może 4 pracujące armatki! od dwóch tygodni był tam mróz, a oni nie mogli nawet naśnieżyć, bo nie mieli czym! fatalnie przygotowane trasy pod wyciągiami - jazda niektórymi z nich to była prawdziwa męczarnia.
- organizacja ośrodka - np. mapy tras. chyba są 2 lub 3. jeśli ktoś wjeżdza krzesełkiem i później jedzie na Pilsko, to ani razu nie zobaczy mapy! chyba, że sobie ją z netu wydrukuje. fatalne oznakowanie tras. i w ogóle fatalne trasy - na niektórych trzeba się więcej namęczyć przy podchodzeniu, niż przy zjeżdzaniu. mało działających kas, wcześnie zamykane niektóre wyciągi (np. 15.20, a jeszcze przez godzinę można jeździć bez oświetlenia).
- fatalny stan infrastuktury. to żadna nowość. reklamowany jako atrakcja stary wyciąg krzesełkowy z importu to też porażka.
- drogo! dla nich prawie cały czas jest "gorący" sezon. płacisz za jazdę na kamieniach i męczarnie na orczykach.
- gastronomia. Halę Miziową i jej "specjały" pominę przez litość. oprócz tego oferowano narciarzom głównie napiot Żywca, stragany z wędzonymi oscypkami, gofry i szaszłyki w drewnianych budach (przy minus 9 średnia atrakcja).
- parking. jak zwykle zapchany. a i podejść też trzeba, na krzesełko po całkiem ładnych schodach.

ogólnie - fa-ta-lnie!
na pocieszenie zostały kapitalne grzane piwa, serwowane w restauracji "U Kuby" Very Happy


Co do tego co napisałeś to normalka...
Smycze są już od paru dobrych lat...
No cóż jeśli chodzi o ruch to wspominałem Ci, że akurat trafiłeś najgorzej jak mogłeś, bo ferie miało mazowsze... a poza tym jak jest tyle ludzi i tyle śniegu co w tym roku to tych kamieni wcale, a wcale to się nie dziwię!
Poza tym ciesz się, bo parking w tym roku jest darmowy!! To dopiero 1 rok taki wcześniej był tak zapchany i trzeba było płacić 6 zeta, także w tym roku super...
A armatek to w Korbielowie prawie nigdy nie mieli, a jak już sypali to w Kamiennej...

Pojedź tam sobie po 24 lutym a gwarantuje, że będziesz zadowolony Smile

no cóż, ja akurat ze smyczami spotkałem się pierwszy raz. co do ruchu, to najgorszej był w niedziele, potem znośnie. a po 24 lutym to tam może być już jedna wielka ciapa!
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

No to mamy Polski kurort narciarski z prawdziwego zdarzenia!
Jakże się cieszę, że narty mnie nie kręcą... - Nie mam teraz takich problemów Wink
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Żałuj Radek, że nie masz tych problemów... akurat te problemy należą do przyjemnych Wink
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Też nie jeżdżę na nartach (nie licząc kilku doświadczeń w podstawówce Very Happy ) ale nie wykluczam tego kiedyś.
T.z.n nie mam na myśli takiego narciarstwa żeby kożystać z wyciągów i zjeżdżać po nartostradach. Podoba mi się natomiast chodzenie po górach w nartach. Chodzi mi o te narty co to mają od spodu podpinane pasy i można wychodzić pod górkę a zjeżdżać w dół. Na to może kiedyś sie zdecyduję bo to w sumie taka wędrówka, tylko buty dłuższe Very Happy
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Chodzi o Ski-toury Smile Oj, Piotrek ja się za nie zabieram od paru lat.
Najgorzej kupić, bo koszty są duże, ale jakieś używane i na Słowacji to może nie byłoby tak źle, ale jak dla mnie kolejny rok minął...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Wiesz, narazie nie mam na to parcia ale biorę pod uwagę w nieokreślonej jeszcze przyszłości.
A jakie to koszty, w przybliżeniu oczywiście?
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

keraj napisał:
Żałuj Radek, że nie masz tych problemów... akurat te problemy należą do przyjemnych Wink


Zobaczymy... Może kiedyś będę żałował i się zaprę do nauczenia jazdy... Jednak na razie mnie to nie ciągnie...
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

mnie tez nie ciagnie- ze sportow zimowych pociaga mnie jedynie pelna butelka i siedzenie przy kominku Wink
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Piotrek napisał:
Wiesz, narazie nie mam na to parcia ale biorę pod uwagę w nieokreślonej jeszcze przyszłości.
A jakie to koszty, w przybliżeniu oczywiście?


Jakie koszty to dokladnie nie wiem... Jedynie co wiem to,ze uzywane mozna skompletowac do 1000 zl, a nowki do 2000...
Wejdz sobie na e-beskidy i tam w dzisiejszej audycji SZUS z Radia Kraków akurat jest mowa o Ski-tourach!
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Shocked myślałem, że to tańsze.
No nic, pozostaje po staremu, co bardzo lubię, brodzić w śniegu.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

żeby nie było, że tylko na Korbielów narzekałem, to kilka zdjęć ze stoków:

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

bardzo ładne zdjęcia Smile

a 13-te jest zrobione z wyciągu? tak jakoś ponad drzewami... podoba mi się Smile
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

nie, to z miejsca, gdzie kończy się wyciąg pod Pilsko - zresztą wyciąg orczykowy. tam już po prostu kończy się strefa lasu i wszystkie drzewa zostały niżej Smile
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

W przyszłym tygodniu chciałbym wyjechać na narty/pochodzić po górach. Z Polskich gór jeździłem do tej pory tylko w Wierchomli i w Szklarskiej Porębie, dlatego pojęcie o nartach mam marne. Pytanie brzmi: gdzie najlepiej pojechać? Kryteria:
- jak najmniej ludzi - jak najmniejsze kolejki do wyciągów (są ferie dla lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego) - to najważniejsze
- cokolwiek więcej, niż jeden jedyny wyciąg, żeby trochę móc pojeździć
- jeszcze subiektywne kryterium "fajności"/klimatu - są miejsca z sercem, są miejsca bez serca.
Miejsce: Polska, Słowacja, Czechy...
Co byście polecili? Bo w kwestii wycieczek pieszych, to wszędzie się raczej coś dobierze.

(Wiem, że wątek beskidzki, a ja nie tylko o Beskidach, kajam się, padam na kolana przed ekipą moderatorską)
Zobacz profil autora
Na narty w Beskidy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu