Ciągle pada czyli o pogodzie w Beskidach (i nie tylko)

luna napisał:

No chyba Jola nie dojedziesz do Żywca, droga DK69 zamknięta w Wilkowicach..Jedź do Kobiernic,a potem w prawo na rondzie na Żywiec.

Tutaj link do w miarę świeżych informacji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale przez Buczkowice, Lipową to nie jest DK69. To jest własnie ten awaryjny obwód drogowy Żywiec Bielsko.
No chyba, że i tam coś zamknęli ale o tym nie słyszałem.

Dołączył: 05 Mar 2009

W tym momencie jestem w Oświęcimiu.
Wały zostały przerwane na Wiśle i zaraz zaleje min.Brzezinkę.
Ewakuacja... horror!!!

kolo tarnowskich gor na wioskach niezbyt ciekawie- np. wies koty, woda idzie z lasu, moim rodzicom zalolo ogrodek! dom sie na razie broni otoczony workami z piaskiem, ale dwoch sasiadow juz ewakuowali

"We wtorek w Gliwicach wylała rzeka Kłodnica. Zajęcia odbywały się tylko na Wydziale Górnictwa i Geologii oraz Wydziale Chemicznym. Ewakuować trzeba było również uczelnianą Bibliotekę Główną, a ponieważ zalana została centrala telefoniczna i przestały działać telefony, PŚ uruchomiła w internecie serwis powodziowy, informując na bieżąco studentów o przebiegu wypadków.

Zdenerwowani byli chyba jednak tylko żacy Wydziału Matematyczno-Fizycznego, którym odwołano zaplanowane na wtorek obrony prac dyplomowych. Inni wydawali się dobrze bawić faktem, że kampus zmienił się w jezioro: wyciągnęli skądś dmuchane pontony, a nawet kajaki i flagi z trupimi czaszkami. Pływając między akademickimi budynkami, bawili się w piratów. Inni woleli poczuć wiatr we włosach i udawali surferów."

jak widać każda okazja jest dobra do zabawy Wink

Soła w okolicach Kęt chyba sobie daje już spokój. Gorzej z tymi za Oświęcimiem Confused

Komunikat 18.05.2010 godz.21:00

Zrzut wody na rzece Sole zmniejszył się do poziomu 355 m3/s.(max było dziś 746 m3/s przyp. mój) Poziom wody na wodowskazach na Młynówce Czanieckiej (Al.Wojska Polskiego) i na Potoku Bulówka (ul. Głowackiego) od godzin południowych ma tendencję opadającą.
Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Może jutro uda mi się w Wyspowy dojechać??? Wink

Wisła w okolicach Bierunia też daje popalić

Dołączył: 05 Mar 2009

Rozerwała wał w tamtych okolicach.
Jechałem przez most w Bieruniu ok.godz.20-przejazd już był zamknięty wody w cholerę.
Pół godz. po przejechaniu przez ten most dostałem info ze w tamtych okolicach pękł wał.

Oj pękł pękł dopiero teraz wróciłem do domu z zabezpiecznia domów i wałów, w nie których miejscach rozpoczęto ewakuacje ale większość ludzi nie chce opuścić swych domostw (a ja padam z nóg) Most był już zamknięty przed godziną 19

Dołączył: 05 Mar 2009

Pewnie tak-ja jechałem już przez zamknięty.
W tym momencie znacznie woda opadła na Skawie-może tak z metr,może 70cm.
Ciekawe jak tam w Krakowie.
Majchrowski mówił że nie wie czy wały wytrzymają aż tak długo.

Co do Oświęcimia to on jest uzależniony od zrzutów wody z Kaskady Soły. Narazie kurka nie zakręcają na zaporze w Czańcu ale dziś powinni nie co zmniejscyć zrzut.

Przemsza na granicy Chełmek - Chełm Śląski
łącznie z rozlewiskami ma teraz około 2km szerokości
[link widoczny dla zalogowanych]

to efekt cofki ze strony Wisły i Soły

Dołączył: 20 Mar 2008

Pytacie o Kraków
Most Dębnicki od wczoraj zamknięty - od doby woda po przęsła - prześwitu żadnego nie ma.
[link widoczny dla zalogowanych]. Normalnie tu lustro Wisły jest z 10 m niżej.

Koło schroniska dla zwierząt przy ul.Rybnej (rejon Przegorzał) wał cieknie. Schronisko w ewakuacji.
Woda przerwała też wał wiślany koło mostu przy ul. Nowohuckiej. Wrzucają separatory (betonowe - takie jak stawia sie między jezdniami); potem chcą wrzucać tam worki z piaskiem.
Na razie tyle

jadę zaraz do Opola, bo tam już pełno paniki i dezifnormacji - sztaby kryzysowe twierdzą, że mosty nie będą zamknięte, bo fala jest niska (tak by wynikało zresztą z wczorajszego stanu wód), ludzi uciekają i wykupują pieczywo i wody mineralne. Po prostu piękne pole do popisu dla wszystkich plotek.

To już być może widzieliście, most Grunwaldzki w Krakowie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj wieczorem na drodze Kraków - Nowy Sącz już nie było utrudnień o których pisałem wcześniej.

Wiecie może jak trzyma się ta kładka co ją budowali w Krakowie z Kazimierza na Podgórze? Odpłynęła?

Dołączył: 20 Mar 2008

Obłożyli ją workami z piaskiem, prefabrykatami betonowymi i chyba jeszcze trwa na brzegu (albo właściwie na dnie)... .