Ciągle pada czyli o pogodzie w Beskidach (i nie tylko)

A w Tatrach dla odmiany spadło wg doniesień do 50 cm śniegu! Very Happy

Droga Kraków - Nowy Sącz zatopiona w Jurkowie. Autobusy targają objazdami, jedzie się ~ 4 h

Nawet straż boi się by nie zalać silników podczas szarży przez zalane drogi, wczoraj nawet grupa 5 strażaków popieprzała na rowerach Very Happy

Wczoraj ok 18

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i rozpadł się nam Kopiec Piłsudskiego :/

Kraków: ulewa niszczy kopiec

Gazeta Krakowska, 2010.05.18
Autor: Krzysztof Sakowski

Deszcz oberwał część ścieżki, która prowadziła na szczyt kopca Piłsudskiego. - Osunął się również fragment zbocza - opisuje Jerzy Bukowski, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Piłsudskiego.

Józef Skotnicki, dyrektor ogrodu zoologicznego, który opiekuje się kopcem, nie ukrywa, że sytuacja jest bardzo trudna. - Ziemia bardzo nasiąknęła wodą. Jeżeli nadal będzie padać, to obawiam się, że zabytek może zostać zniszczony jeszcze bardziej - dodaje dyrektor Skotnicki.

We wtorek zbierze się specjalna komisja z udziałem projektantów, która podejmie działania zabezpieczające zabytek. - Tam był bardzo dobry system odwodniania, a ziemia zabezpieczona specjalną siatką. Do tej pory się to sprawdzało - mówi Bukowski. Kopiec został zamknięty dla zwiedzających.

Trochę zdjeć z Żywca z wczoraj u mnie na podstronie
[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 05 Mar 2009

Ja jestem w pracy od wczoraj.
W nocy jeździłem terenowym po okolicach Oświęcimia,Kęt,Zatora,Skawinie.
Jest po prostu masakra!
Połowa dróg nieprzejezdna nawet dla aut 4x4.
Deszcz padał całą noc,dzwoniłem przed chwilą do kolegów którzy teraz są w tamtych okolicach-mówią ze od rana non-stop pada i pada.
Wisła i Soła-rozlewa się już wszędzie,brakuje parudziesieciu cm. do tego aby przelała się przez wały,zalała całkowicie mosty.
Prognoza jest kiepska-ciężka sytuacja!

Nbt napisał:

Ja jestem w pracy od wczoraj.
W nocy jeździłem terenowym po okolicach Oświęcimia,Kęt,Zatora,Skawinie.
Jest po prostu masakra!
Połowa dróg nieprzejezdna nawet dla aut 4x4.
Deszcz padał całą noc,dzwoniłem przed chwilą do kolegów którzy teraz są w tamtych okolicach-mówią ze od rana non-stop pada i pada.
Wisła i Soła-rozlewa się już wszędzie,brakuje parudziesieciu cm. do tego aby przelała się przez wały,zalała całkowicie mosty.
Prognoza jest kiepska-ciężka sytuacja!

Zapomniałeś o Przemszy.
Dom mojego brata zalany jest na wys 2 m , domy trochę nizej na jakieś 4

Gdyby strażacy wczoraj powiedzieli jak będzie to by ludzie usuneli przynajmniej samochody.
Woda przyszła nagle po spustach prewencyjnych na sole i wiślie, czyli było wiadomo co sie stanie.
Totalny bezwład informacyjny i bezradność nie przygotowanych służb.

czyli jak to w Polsce - lata mijają i nic się nie zmienia. Przypuszczam że powódz w 2050 będzie wyglądała dokładnie tak samo - burdel i tylko burdel... i oczywiście nikt za to nie beknie, bo w Polsce nie ma takiej odpowiedzialności.

"Deszczowa pogoda ma utrzymywać się do piątku, ale od środy sytuacja zacznie się stopniowo poprawiać - informuje IMiGW. Mieczysław Ostojski, dyrektor IMiGW powiedział na konferencji prasowej, że pomiary za ostatnią dobę wykazały w niektórych regionach maksymalne opady w wysokości 180 mm. Najtrudniejsza sytuacja panuje w woj. śląskim i małopolskim. W ciągu doby spadło tam tyle deszczu, ile wynosi dwukrotna miesięczna norma.

Według IMiGW sytuacja powinna się poprawić w środę - czwartek. Wówczas należy spodziewać się wzrostu temperatury do 23 stopni Celsjusza."

Masakra na maksa.
Szczególnie myślami jestem z Żywiecczanami.

Piotrek ja jutro mam z BB dojechać do Milówki, planuję skorzystać z drogi do Buczkowic i potem na Lipową, wiesz coś o tamtym terenie? ewentualnie jakiegoś linka podeślij proszę Confused

Na razie ten obwód (bo tak się to chyba nazywa) jest przejezdny. Ludzie do Bielska nim jeżdżą.
Z Bielska jedź na Szczyrk, za Buczkowicami drogi wąskie i kręte.

Nie słyszałem, żeby były jakieś kłopoty jadąc z Żywca do Milówki ale tak się szybko wszystko zmienia że nic nie jest pewne. Masakra jest.

Aha, w Lipowej (obok Lewiatana) mogłabyś jechać dalej prosto i dojechać do Radziechów-przy ładnej pogodzie piękna widokowo trasa-i tam wyjechać na drogę do Milłoki. Bo jak trafisz w Żywcu na korek to gleba.

No chyba Jola nie dojedziesz do Żywca, droga DK69 zamknięta w Wilkowicach..Jedź do Kobiernic,a potem w prawo na rondzie na Żywiec.

Tutaj link do w miarę świeżych informacji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki za wieści, odezwę się jutro jak było z dojazdem.

Właśnie ewakuowali mojego kolegę który mieszka w Babicach koło Oświęcimia.

a ja przejechałem się dzisiaj do Opola w końcu, zobaczyć jak powódź tam wygląda - i okazało się, że nawet nie ma czego fotografować. Odra, owszem, podwyższony stan ma, ale takie stany widziałem czasem wiosną po zwykłych zejściach śniegu, kanały stan niewiele większy od normalnego. Fala kulminacyjna musiała by mieć dobre ponad 3 metry, aby się wlać do miasta. Opole chyba jako jedno z niewielu miast w Polsce przynajmniej częściowo odrobiło lekcję z 1997 i wzmocniło wały dość skutecznie