 |
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
| Dołączył: 10 Lis 2006 |
| Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
 Wysłany: Wto 12:00, 15 Maj 2012 |
|
 |
|
|
|
| MateuszT napisał: | | Jestem pewien, że kulturalnego piwka, dwóch, góra sześciu nikt nie zabroni, podobnie jak grania na gitarze, czy śpiewania |
niby tak, ale tego nie wiesz, czy np. chatkowy nie będzie miał złego humoru, bo ktoś go chwilę wcześniej wkurzył i nie zechce literalnie trzymać się regulaminu. Więc jak mam do wyboru pójść w miejsce, gdzie na pewno te kulturalne piwko będę mógł wypić i pośpiewać, a miejsce, gdzie "raczej" będę mógł to zrobić, to wiadomo, co wybiorę... |
|
|
 |
|
|
 |
 | |  |
|
buba
| Dołączył: 20 Kwi 2006 |
| Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: oława |
|
|
| Wysłany: Pią 14:51, 18 Maj 2012 |
|
|
|
|
|
| MateuszT napisał: | | Jestem pewien, że kulturalnego piwka, dwóch, góra sześciu nikt nie zabroni, . |
Ja juz bylam swiadkiem, w chatce z takowym regulaminem, jak smarkaty chatkowy darł ryja na starszego pana ktory chcia wieczorem z zona kulturalnie napic sie wina..
| MateuszT napisał: | | Byłem w chatce w długi weekend, co prawda przelotem, bez noclegu, ale mimo, że miejsce bardzo przyjemne, to zwyczajnie poszedłem gdzieś indziej ze względu na hołotę, |
Zwykle najwiecej w gorach hołoty spotyka sie w dwa terminy- weekend majowy i czas okolosylwestrowy.. Nie wiem dlaczego, ale czesto mi sie to sprawdzalo..
| MateuszT napisał: | | . Jak usłyszałem odpowiedź jakiejś smarkuli na prośbę o ciszę, że "ona k**** nie będzie cicho, bo nie po to zapie*** tyle kilometrów, żeby teraz siedzieć cicho", to mi się odechciało obcowania z taką bandą. . |
Jeszcze dosc istotne o ktorej godzinie o owa cisze prosiles.. Bo ja bylam kilka razy swiadkiem jak w schroniskach czy chatkach jacys dziwni ludzie probowali uciszac spiewajacych lub po prostu glosno rozmawiajacych czy smiejacych sie ludzi np. o 18 bo jakies dziecko spi albo oni maja ochote posiedziec w ciszy.. |
|
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 14:55, 18 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| | |
|
MateuszT
| Dołączył: 25 Sty 2012 |
| Posty: 13 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Luboń |
|
|
| Wysłany: Pią 19:43, 18 Maj 2012 |
|
|
|
|
|
| buba napisał: | | MateuszT napisał: | | . Jak usłyszałem odpowiedź jakiejś smarkuli na prośbę o ciszę, że "ona k**** nie będzie cicho, bo nie po to zapie*** tyle kilometrów, żeby teraz siedzieć cicho", to mi się odechciało obcowania z taką bandą. . |
Jeszcze dosc istotne o ktorej godzinie o owa cisze prosiles.. Bo ja bylam kilka razy swiadkiem jak w schroniskach czy chatkach jacys dziwni ludzie probowali uciszac spiewajacych lub po prostu glosno rozmawiajacych czy smiejacych sie ludzi np. o 18 bo jakies dziecko spi albo oni maja ochote posiedziec w ciszy.. |
Nie ja prosiłem, tylko jej kompan zwrócił uwagę na tabliczkę "proszę zachować ciszę"  .
Cały czas utrzymuję, że w większości te regulaminy to wyjście awaryjne dla chatkowych i "odstraszacz" na ludzi, którzy idą do schronisk tylko po to, żeby nawalić pałę i wyładować nadmiar energii . Jeśli jest inaczej i faktycznie chatkowy robi z chatki klasztor, to widocznie jest wystarczająco duży popyt na miejsca tego typu, że w ogóle jeszcze się utrzymują . |
|
|
|
| | |
|
Irmina15
| Dołączył: 23 Sie 2012 |
| Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 16:45, 23 Sie 2012 |
|
|
|
|
|
Może się źle kojarzyć, gdyż to trochę niebezpieczne pić alkohol w górach. Sama bym nie piła, ale jeśli inni muszą...
|
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
menelkij
| Dołączył: 19 Lis 2006 |
| Posty: 937 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Glisne, hej! |
|
|
| Wysłany: Pon 10:34, 27 Sie 2012 |
|
|
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kochani, tym razem będzie niewesoło. Otóż mieliśmy grupę pseudoturystów z Myślenic. Panowie, mimo tego że zostali uprzedzeni o ciszy nocnej, zaczęli uprawiać „alko-turystykę”. Dopiero nasza nocna interwencja zakończona wyproszeniem pijanych młodych ludzi przyniosła spokój Bacówce. Panowie oczywiście nie zapłacili za pobyt- co powoduje, że będziemy kierować sprawę do postępowania cywilno-prawnego.
Jest nam niezmiernie przykro, że nasza praca i nasz wysiłek wkładany w prowadzenie Bacówki oraz utrzymanie jej dobrego imienia spotyka się z takim chamstwem. Czujemy się jakby nam ktoś podeptał serca. Przepraszamy też Naszych Gości za to, że byli świadkami karygodnego zachowania tej grupy.
Co dalej? Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nasi Goście przyjeżdżają do nas odpocząć, szukają spokoju, i mimo tego, że nieraz elementem zabawy jest alkohol, to w większości przypadków zachowują się jak cywilizowani, dojrzali, odpowiedzialni ludzie. Ale na jakiekolwiek objawy chamstwa, libacje, uniemożliwianie odpoczynku innym Gościom będziemy reagować zdecydowanie. Bacówka służy turystom. Tym którzy nimi nie są- dziękujemy już teraz. To nie jest miejsce dla was. |
|
|
|
|
| | |
|
Piotrek
Administrator
| Dołączył: 21 Kwi 2006 |
| Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
| Wysłany: Pon 10:44, 27 Sie 2012 |
|
|
|
|
|
Bo co innego przyjemna imprezka w granicach rozsądku (nie mam na myśli ilości %) a co innego żulerska wręcz zadyma.
I we wszystkich dyskusjach nt picia w schroniskach, chatkach i.t.d. w zasadzie główny problem jest w zrozumieniu się, bo raczej nikt nie neguje alkoholu, imprez samych w sobie tylko popijaw bez umiaru, chamówy.
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 10 z 11
|
|
|
|
| |
