Napoje

na upały zimne kwaśne mleko

Jak jest po drodze jakiś sklep to średnio co trzy-cztery godziny PIWO, zimą herbata z cytryną tudzież herbata z rumem. Ot i tyle Cool

Raubritter napisał:

Jak jest po drodze jakiś sklep to średnio co trzy-cztery godziny PIWO

No więc wypadałoby razem ruszyć na szlak... Razz

Tylko Tobie zawsze nie pasuje Laughing

A swoją drogą jak będziesz w Głuchołazach na Kropce to wpadaj na Biskupią! Wink

Zawsze biorę izotonik własnej produkcji:
-10 łyżeczek cukru na litr
-pół małej łyżeczki soli na litr
-jedna tableka z magnezem
-kwasku cytrynowego do smaku

Dodatkowo latem jakieś zimne piwko Wink

Pijak napisał:

Dodatkowo latem jakieś zimne piwko Wink

a zimowy odpowiednik piwka czyli piersioweczka? Razz

W zimę jeszcze nie chodziłem nigdy po górach, dopiero będę miał swój pierwszy raz, ale na sto procent nie będzie procentów żadnych w trakcie wędrówki. Odpowiedzialność. Alkochol rozszerza naczynia krwionośne, przez co szybciej organizm się chłodzi, a do tego człowiek jest mniej rozsądny, więc może w zimę sobie krzywdę zrobić.

Pijak napisał:

W zimę jeszcze nie chodziłem nigdy po górach, dopiero będę miał swój pierwszy raz, ale na sto procent nie będzie procentów żadnych w trakcie wędrówki. Odpowiedzialność. Alkochol rozszerza naczynia krwionośne, przez co szybciej organizm się chłodzi, a do tego człowiek jest mniej rozsądny, więc może w zimę sobie krzywdę zrobić.

Pewnie zalezy od osobnika.. napewno duze ilosci sa nie wskazane.. acz ja np. mam bardzo duzy problem ze przy niskich temperaturach grabieja mi rece i stopy, po prostu przestaje je czuc zupelnie.. i w takiej sytuacji ciepla herbata w polaczeniu z łyczkiem z piersiowki powoduja lepsze krazenie i powrot czucia.. Oczywiscie nikt tu nie mowi o upijaniu sie bo to rzeczywiscie posuniecie zima bardzo nieodpowiedzialne...

ja tez zima za duzo po gorach nie chodze, raz ze mam bardzo slaba kondycje a dwa ze nie cierpie zimna i sniegu

my ze znajomymi bierzemy kilka zgrzewek wody mineralnej, herbatkę w termos i zapas izotoników Olimp i zwykle wszyscy są zadowoleni ;p

Jakbyście szukali miejsca gdzie można zamówić sobie izotoniki itp to polecam bodypak.pl. Korzystam zawsze i nie narzekam, a więcej opinii możecie sobie poczytać np. tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Powiedz, gdy będziesz szła w góry z kilkoma zgrzewkami wody i tych innych w plecaku. Specjalnie się wybiorę - chcę to zobaczyć na własne oczy. I przypuszczam, że więcej tu chętnych będzie Cię podziwiać.

dakOta napisał:

Powiedz, gdy będziesz szła w góry z kilkoma zgrzewkami wody i tych innych w plecaku. Specjalnie się wybiorę - chcę to zobaczyć na własne oczy. I przypuszczam, że więcej tu chętnych będzie Cię podziwiać.

Też bym zobaczył.

Jest sens prowadzić dyskusję z osobą, która łapie balans?

Herbata w termosie i woda.

maciejkama napisał:

Herbata w termosie i woda.

O czymś zapomniałeś.

najlepiej płyn uzupełniający elektrolity własnej roboty, np. zielona herbata z miodem, odrobiną soli i sokiem z cytryny