Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
kilerus


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska

kurde dziwne przeciez w koncu tylko zwykla woda
Zobacz profil autora
daniel
Moderator

Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: żYwIeC/TwArDoRzEcZkA

polecam produkt firmy MINERALPOL Żywiec - naturalna woda źródlana


[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

daniel napisał:
polecam produkt firmy MINERALPOL Żywiec - naturalna woda źródlana

Wg legendarnej receptury, woda płynąca w filtrujących drewnianych rurach - z pobliskiej leśnianki Laughing
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

Co? Piwo?
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Do produkcji piwa Żywieckiego używa się wody płynącej w pobliskim potoczku jeżeli o to Ci chodzi.
A nowy baner dla niepoznaki reklamuje Żywiecką wodę mineralną żeby miejscowość tą nie kojarzono tylko z piwskiem Laughing
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

No latem woda mineralna niegazowana, jesienią i wiosną woda albo herbata, a zimą herbata z cytrynką jest najlepsza Smile

A co do wody Mineralpol to pije ją od 2 lat, woda jak woda, ale jako ciekawostka powiem, ze jedt to jedyna woda z "żywieckich" która faktycznie jest ze źródła w Żywcu!!! Wszystkie inne są wydobywane w okolicy... A skład mineralny ma lepszy od Żywiec Zdrój z Węgierskiej górki...
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

a ja najbardziej lubie herbatke Smile z duuuuza iloscia cytryny (najlepiej okolo 1 cytryny na litrowy termosik Smile nawet w gorace lato jak czlowiek zmeczony to herbatka stawia na nogi Smile jak woda min. to najlepiej naleczowianka niegazowana. Alkoholu na szlaku ( w trakcie wycieczki) nie lubie, robie sie padnieta i ciezko mi isc dalej- acz zubrowka przy ognisku baaaaaaaardzo wskazana Very Happy a rano koniecznie herbatka z wody ze zrodelka grzana na ognisku (jeszcze lepiej swieza mieta z laki Very Happy
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

Ja tam obowiązkowo noszę piersiówkę ze śliwowicą. Kilku osobom już życie uratowała i bynajmniej to nie jest dowcip.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja sie w tym roku przestawiłem też na wynalazek typu Nestea !! Pychota Smile
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nestea smakiem bardziej przypomina herbatę, oranżadę czy może coś innego? Wink
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

Bynajmniej piwa nie przypomina
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

A to nie dobrze Laughing
Zobacz profil autora
Biały


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Hej,

wybaczcie wygrzebywanie spod ziemi tak starego wątku, ale jako nowy na Forum czytam archiwum po trochu...
Była tutaj mowa o jedzeniu śniegu. Tego akurat nie praktykuję, jednak czasem przy zamarzniętych strumieniach w zimie trzeba do przygotowania herbaty śnieg topić. Jeśli robicie coś takiego - to nawet przy przygotowaniu herbaty posólcie trochę tak otrzymaną wodę - woda ze śniegu to woda destylowana - bez żadnych soli mineralnych więc zamiast dostarczyć pewnych składników organizmowi, jeszcze więcej z niego wypłucze.
Zobacz profil autora
woda i piwo
Markela


Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Ziemie polskie

wode mineralna obojetnie czy gazowana czy nie po wyczerpaniu napelniam wode z potoka,źródełka. do mineralnej wrzucam plusza lub jakis suplement. zeby zołądek pracował a nie przelatywalo za łatwo w postaci potu i moczu. na krotsze wypady latem minimum dwa piwa dla relaksu mozna usiasc idelektowac sie widokami i chmielowym napojem


Ostatnio zmieniony przez Markela dnia Czw 14:34, 13 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Antyklina


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Skoro odkopany temat to i ja się przyłącze. Na krótsze wypady zabieram Pepsi bądź Coca-cole, żeby nawet w płynie energia była do wędrówki. A na całodzienne wypady lubię jedno piwo z rana na szlaku wypić. Fakt że właśnie wtedy człowiek się poci i osłabia i przez to wolniej idzie ale za to się nie wypompuje z rana co mi się wiele razy zdarzało.
Zobacz profil autora
Napoje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu