Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Chatka w Lachowicach
Irek7703


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Rada Chatki na Adamach, czyli Studenckiego Schronu Turystycznego "Pod Solniskiem" w Lachowicach koło Suchej Beskidzkiej (Beskid Żywiecki - Pasmo Jałowieckie) z radością informuje o powierzeniu prowadzenia Chatki Oddziałowi Uczelnianemu PTTK w Gliwicach przez władze Politechniki Śląskiej na kolejne 10 lat! Zapraszamy jak zwykle w każdy weekend od piątku (22.00) do niedzieli (14.00), w wakacje (od końca czerwca do końca września) oraz ferie zimowe. W innych terminach istnieje możliwość otwarcia Chatki dla grup zorganizowanych po uprzednim umówieniu. Noclegi - normalny 15 zł - ulgowy 10 zł - przewodnicy studenccy 5 zł.
Strona: adamy.ou.pttk.pl
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

No tak, znowu darmowa reklama.Nie ma to jak byznes.
Zobacz profil autora
pedro


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Cieszyński

mirek napisał:
No tak, znowu darmowa reklama.Nie ma to jak byznes.


Tu akurat się nie zgadzam. Mirku ! Wybierz się Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

nie mniej godzina 22 w piątek, jako otwarcia, jest nieco za późna. Rozumiem, że ktoś musi dojechać ze swojego miejsca zamieszkania, ale poza okresem letnim jest to bardzo późno i dość skutecznie zniechęca do pojawienia się tam już tego dnia...
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

pedro napisał:
mirek napisał:
No tak, znowu darmowa reklama.Nie ma to jak byznes.


Tu akurat się nie zgadzam. Mirku ! Wybierz się Very Happy
Może i wybiorę się,tylko co ja będę na tym mrozie robił do 22,00?
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

tuptał w miejscu z zimna Wink
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

taki1gość napisał:
tuptał w miejscu z zimna Wink
Owszem, a jest w pobliżu sklep całodobowy? :wink:Ups ,teraz znalazłem strone chatki.Punkt 9 regulaminu mówi;
Zakazuje się spożywania alkoholu oraz środków odurzających, jak również przebywania na terenie posesji w stanie wskazującym na ich użycie.

Nie zazywam środków odurzających,ale alkohol tak.Więc chatka nie dla mnie.


Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Śro 10:39, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Irek7703


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

niestety chatkowy w piątek jedzie najczęściej ze śląska i trudno jest zagwarantować wześniejszą godzinę otwarcia (czasem jest to możliwe, można się kontaktować telefonicznie)
Zauważony przez Mirka punkt 9 regulaminu traktujemy całkiem poważnie, mimo że sam też czasem lubię wypić piwko uważam, że ten zakaz jest właściwy. Ostatni weekend spędzałem w schronisku na Rycerzowej i mialem wątpliwą przyjemność na własnej skórze się przekonać jak dwie osoby pod wplywem alkoholu potrafią zepsuć wypoczynek połowie schroniska, lepiej dmuchać na zimne.

ogłoszenia na forum nie traktuję w kategoriach byznesu, Chatka jest prowadzona całkowicie społecznie, wykorzystałem te forum, bo wydaje mi się że zaglądają tu osoby zainteresowane odwiedzaniem takich miejsc
pozdrawiam,
Irek
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Irek7703 napisał:

Zauważony przez Mirka punkt 9 regulaminu traktujemy całkiem poważnie, mimo że sam też czasem lubię wypić piwko uważam, że ten zakaz jest właściwy. Ostatni weekend spędzałem w schronisku na Rycerzowej i mialem wątpliwą przyjemność na własnej skórze się przekonać jak dwie osoby pod wplywem alkoholu potrafią zepsuć wypoczynek połowie schroniska, lepiej dmuchać na zimne.


oczywiście to Wy decydujecie o tym, jak gospodarzycie, ale w tym przypadku, podobnie jak Mirka, mnie wśród gości nie znajdziecie - od kiedy chodzę po górach mam jedną z niewielu zasad: nie nocuję w miejscach abstynenckich. Nie jestem małym dzieckiem i nie będę się krył po kącie, jakbym się chciał piwa napić, a wieczorem żaden inny napój mi nie smakuje jak ten.

W Polsce, niestety, jest mania gaszenia rozpalonego drewienka całym wozem strażackim. To nie alkohol jest problemem, ale zachowanie ludzi - ktoś się nieodpowiednio zachowuje to się go wypieprza z chatki, niezależnie od tego czy ma wypite czy nie. A nie gonić tych, co się chcą zintegrować przy piwku lub flaszeczce. Tak typowo po polsku (albo po amerykańsku) - uderzyć we wszystkich, a nie w tych kłopotliwych (bo ci i tak raczej w takie miejsce nie przyjdą).

Tak jest, niestety, także np. na Pietraszonce (dziwnym trafem abstynenckie w górach są jedynie chatki, które prowadzą jakieś koła lub kluby studenckie - jakby chcieli udowodnić, że studenci z alkoholem nie mają nic wspólnego Very Happy). Sama chatka sympatyczna, ale zasady i czasem zachowanie chatkowych nie, więc od dłuuuuga już tam nie zajrzałem i zajrzeć nie zamierzam. Na szczęście są w górach jeszcze chatki gdzie może przebywać i abstynent i pijący i nikt nie robi problemów Smile
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

Podobnie jak przedmówca i ja raczej nie zawitam do chatki,tak jak Pudelek i wielu innych lubię wieczorem wypić to i owo przy kolacji.Piwko i coś mocniejszego wtedy smakuje wybornie,a zachowanie człowieka pod wpływem alkoholu to tylko indywidualna sprawa.Widzę że wszystkich wrzuca się do jednego wora.Konstatując nie jestem abstynentem i szybko nie będę,więc omijam takie chatki .I dodam że studenci to nie wszyscy abstynenci.


Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Śro 14:12, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

ogólnie to przerzucam temat do działu "schroniska"
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Podzielam zdanie Mirka i Pudelka. Nie lubie miejsc gdzie mi ktos dyktuje co mam jeść i pić. Dlaczego mam nie zjesc pomidora jak mam ochote? dlaczego mam nie dolac sobie rumu do herbaty jak zmarzlam w gorach? Na Adamach zdarzylo mi sie byc kilka razy i ogolnie chata by dawala rade gdyby nie ten idiotyczny punkt regulaminu... Pamietam ze najbardziej zbulwersowala mnie jedna sytuacja: do chatki przyszedl starszy pan z zona, rozmawialam z nimi, przefajni ludzie, ktorzy w zyciu przewedrowali kawał gor na calym swiecie. Akurat obchodzili jakas rocznice wiec facet wyjał z torby wino i chcial porozlewac po kielichu calemu towarzystwu do kolacji. W tym momencie zjawil sie jakis koles, nie wiem czy chatkowy czy inny znajomy i zaczal drzec ryja na tego pana. Normalnie taki zarozumialy gówniarz, ktory mogl chyba wnukiem tamtego goscia zaczal go pouczac na temat spozywania alkoholu w gorach.,. Normalnie rzygac sie chcialo... Od tamtego momentu to miejsce skreslilam ze swoich map... I wiem ze wielu moich znajomych takze mialo tam podobne spostrzezenia...


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 20:22, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

No to teraz kumam czemu tak usilnie zachęca ów ktoś do wizyty w tej chacie.Chyba frekfencja siadła.


Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Czw 20:33, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Bo to trzeba mieć umiar, w każdym względzie.
I w chatkach powinno być rozsądne podejście do alkoholu, czyli bez totalnego zakazu bo przecież on w odpowiedniej ilości daje sporo radości Smile.
I ludzie powinni mieć umiar, by wiedzieć kiedy skończyć i nie rzygać po ścianach.
Wszyscy byli by zadowoleni.
I tak jak Pudelek mówi- jak ktoś robi rozwałkę to za drzwi i wypad. Takie rozwiązanie powinno być bezwzględne stosowane a nie bezwzględny zakaz.
Jak by się rozeszło, że za burdy kilku kolesi wyleciało to by ludziska się hamowali.

Sporo przez siebie kiedyś przelałem na chatkach ale od czasu jak "Kwadrat" na Skalance wprowadził karne sprzątanie chaty dla każdego kto yhmm...upstrzy podłogę czy ściany to ludziska zaczęli się pilnować.
Wiem, bo sprzątałem
Zobacz profil autora
Irek7703


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

tak sie sklada, ze nie mamy problemów z frekwencją. Odwiedzaja nas Ci, którym regulamin odpowiada i wolą turystyczna atmosferę od alkoholu.
Zaczynając wątek na tym forum własnie o takich osobach myslałem

pozdrawiam,
Irek
Zobacz profil autora
Chatka w Lachowicach
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 6  

  
  
 Odpowiedz do tematu