Chatka w Lachowicach

mirek napisał:

taki1gość napisał:

W czym widzisz problem? Tak serio pytam.

Serio odpowiadam,skoro mają duzo turystów to po co dodatkowa reklama?

Ano, po to aby ich kiedyś nie było za mało.

Dziwi mnie, że Ciebie to dziwi, wszak roko 2012 jest a nie 1970, kiedy twój tok myślenia był standardem.

andre napisał:

mirek napisał:

taki1gość napisał:

W czym widzisz problem? Tak serio pytam.

Serio odpowiadam,skoro mają duzo turystów to po co dodatkowa reklama?

Ano, po to aby ich kiedyś nie było za mało.

Dziwi mnie, że Ciebie to dziwi, wszak roko 2012 jest a nie 1970, kiedy twój tok myślenia był standardem.

Fakt ,tu przyznam rację.Warto się martwić na zapas.A w 1970 roku miałem 9 lat i nie wiele pamiętam z moich górskich wycieczek.A tak poza tematem,jaki mam tok myślenia?Jasnowidzem jesteś?

Właśnie. Widzisz tu reklamę, ja informację. O ile takie "reklamy" schronisk/chatek/baz są na forach górskich pozytywnie odbierane tak wszelkie nachalne i spamerskie metody innych miejsc noclegowych już nie. I tu jest różnica.

Czy jakby 'Skalanka' umieściła by taką 'reklamę' też byś tak reagował?

taki1gość napisał:

Właśnie. Widzisz tu reklamę, ja informację. O ile takie "reklamy" schronisk/chatek/baz są na forach górskich pozytywnie odbierane tak wszelkie nachalne i spamerskie metody innych miejsc noclegowych już nie. I tu jest różnica.

Czy jakby 'Skalanka' umieściła by taką 'reklamę' też byś tak reagował?

Tak, a co masz przeciw Skalance?Tam przynajmniej można to i owo spokojnie łyknąć.

Nic nie mam. Tylko jakoś na forum gs (gdzie też jesteś obecny) nikt nie reaguje negatywnie jak wrzuci się informację o imprezie tam organizowanej. Jakoś nie pachnie to tam reklamą i nie jest to negowane...

taki1gość napisał:

Nic nie mam. Tylko jakoś na forum gs (gdzie też jesteś obecny) nikt nie reaguje negatywnie jak wrzuci się informację o imprezie tam organizowanej. Jakoś nie pachnie to tam reklamą i nie jest to negowane...

Reaguje,reaguje.Mało jesteś tam obecny.

To, że nie piszę to nie znaczy, że nie czytam Wink

EOT

taki1gość napisał:

To, że nie piszę to nie znaczy, że nie czytam Wink

EOT

Jak przynajmniej czytasz to potwierdzisz moją opinię.

mirek napisał:

andre napisał:

mirek napisał:

taki1gość napisał:

W czym widzisz problem? Tak serio pytam.

Serio odpowiadam,skoro mają duzo turystów to po co dodatkowa reklama?

Ano, po to aby ich kiedyś nie było za mało.

Dziwi mnie, że Ciebie to dziwi, wszak roko 2012 jest a nie 1970, kiedy twój tok myślenia był standardem.

Fakt ,tu przyznam rację.Warto się martwić na zapas.A w 1970 roku miałem 9 lat i nie wiele pamiętam z moich górskich wycieczek.A tak poza tematem,jaki mam tok myślenia?Jasnowidzem jesteś?

Nie jestem, zacytowałem Cię tylko, sam napisałeś wyraźnie "Serio odpowiadam,skoro mają duzo turystów to po co dodatkowa reklama?"

Nie obraziłem Cię, więc nie ma co się gardłować.

Nie obraziłem się i nie gardłuję. Wink

A autor tematu zapodał wiadomość i siedzi cicho jak mysz pod miotłą.Ale wreszcie coś iskrzy na forum.

autor siedzi cicho, bo zrobiła się kłótnia, która moim zdaniem do niczego nie prowadzi.
Mirek, szanuję Twoje zdanie na temat obecności alkoholu i własciwie dziękuję, że nie zamierzasz z premedytacją próbować walczyć z regulaminami w praktyce
Tak jak pisałem na wstępie, wpisu na forum nie traktuję jako reklamy, a jako informację. Wiem ze są osoby zainteresowane takimi miejscami jak chatki, a niekoniecznie o nich wiedzą i z mysla o tych osobach pojawiłem sie na tym forum.

A wracjąc do zakazu:
1) Skalanka, Pietraszonka i Adamy są własnoscią Politechniki Ślaskiej, która też ma swoje oczekiwania względem swoich obiektów. Jak słusznie zauważyliście na Skalance można, ale poskutkowało to tym, że na tą chwile przyszłość skalanki jako Chatki Studenckiej jest mocno niepewna
2)wyobraźcie sobie sytuację, ze to Wy macie dyzur chatkowy, przychodzą zupełnie obcy ludzie i kazdy się zarzeka że on tylko jedno piwo, kulturalnie dla degustacji, po wszystkim się okazuje że na stole faktycznie było tylko jedno piwo, w plecaku jedna zgrzewka i wieczór kończy się awanturą i nieprzyjemnymi incydentami. Ktoś napisał ze wyrzucić takiego delikwenta za drzwi. W górach przy mocno ujemnej temperaturze gdzie do najbliższysz zabudowań trzeba kawałek iść?
Nie ma prostej metody na to, dlatego uwazam ze zakaz obowiązujący wszystkich jest najbardziej sprawiedliwy

Przyszłość Skalanki jest taka jak zadecydował rektor Politechniki,który notabene prawdopodobnie nigdy tam nie był.Alkohol tu o niczym nie zadecydował,to wewnętrzne sprawy Politechniki a stowarzyszeniem Grzmot-Odrodzenie.Nawiasem mówiąc w przyszłym tygodniu jest walne zebranie stowarzyszenia gdzie mają zadecydować o kupnie chatki na kredyt hipoteczny.Jest szansa że Skalanka zostanie w rękach Grzmotów.I powtarzam że do każdego człowieka trzeba podchodzić indywidualnie ,tak jak robi obsługa na chatce.Byłem tam kilkanaście razy na różnych imprezach gdzie gościł alkohol i doskonale sobie z tym radzono.

^^^
Oby Skalanka nie stała się prywatnym pensjonatem Wink

Ale oni głównie działalność harcerską prowadzą

Nadzwyczajne Walne Zebranie Stowarzyszenia
poniedziałek, 30 stycznia 2012 16:48

Informujemy, że Nadzwyczajne Walne Zebranie Stowarzyszenia KMT Grzmot - Odrodzenie odbędzie się w S.P. nr 4 w Bytomiu przy ul. Chrobrego 9. w dni 13.02.212 o godz. 18.00.
Drugi termin 13.02.2012 o godz. 18.30.

Celem Nadzwyczajnego Walnego Zebrania jest podjęcie uchwały upoważniającej Zarząd Stowarzyszenia do zaciągnięcia kredytu hipotecznego w celu nabycia nieruchomości "Chatka Skalanka" Zwardoń 251 .

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie szalejmy.
To nie nachalna, podstępna reklama cud-butów, hotelu z sauną czy biura podróży tylko- niech będzie że nawet reklama- chatki studenckiej która jest, jak by nie patrzeć, częścią turystyki jaka tu na forum jest mile widziana. Czyli góry ponad wszystko -masówki z mp3 na uszach nie koniecznie Laughing

Irek7703 napisał:

2)wyobraźcie sobie sytuację, ze to Wy macie dyzur chatkowy, przychodzą zupełnie obcy ludzie i kazdy się zarzeka że on tylko jedno piwo, kulturalnie dla degustacji, po wszystkim się okazuje że na stole faktycznie było tylko jedno piwo, w plecaku jedna zgrzewka i wieczór kończy się awanturą i nieprzyjemnymi incydentami. Ktoś napisał ze wyrzucić takiego delikwenta za drzwi. W górach przy mocno ujemnej temperaturze gdzie do najbliższysz zabudowań trzeba kawałek iść?
Nie ma prostej metody na to, dlatego uwazam ze zakaz obowiązujący wszystkich jest najbardziej sprawiedliwy

z całym szacunkiem, ale mnie to nie przekonuje. Chatkowi w innych obiektach pijących sobie z czymś takim radzą, więc problem jest nie w tym, że ktoś pije, ale w tym, że ktoś nie umie sobie z kimś takim poradzić albo zakłada, że nie będzie umiał.

Wiem, że Pietraszonka, Adamy i Skalanka są własnością Polibudy - i to bynajmniej nie uważam za plus choćby m.in. z powodu takich a nie innych przepisów, które sprawiają, że dwa pierwsze miejsca omijam szerokim łukiem (szczególnie, że w Pietraszonce, o czym pisałem, nie ma równego traktowania turystów w ramach tych przepisów). Wielce bym się cieszył, gdyby PŚ odsprzedała chatę Grzmotom - wydają się bardziej życiowy, zresztą dla takiej Polibudy to zawsze będzie mało znacząca chatka gdzieś w górach, którą można przy pierwszej okazji sprzedać, a dla Grzmotów lub innych miejsce strategiczne

a tak na marginesie - na szczęście jest spora grupa turystów która nie musi wybierać między "atmosferą turystyczną" i alkoholem, bo potrafi połaczyć jedno i drugie Smile