Wypadek na Hali Krupowej z udziałem motocykla krosowego

Dołączył: 27 Mar 2009

Antyklnia napisał:

Właśnie dobrze że pan/i ks poruszył tą sprawę. Czy dzwonienie na 997 gdy spotkamy na szlaku jakikolwiek pojazd silnikowy ma sens, jaka jest szansa na to że ktoś się sprawą zajmie. Z tego co wiem to do państwowego lasu nie ma prawa wjechać żaden pojazd silnikowy bez zgody.

No bez przesady Policja i inne służby mają takie prawo. Jedyny problem z jakim spotykam się przy zgłaszaniu takich spraw to stwierdzenie że "nie mamy sprzętu żeby ich gonić". Niestety fakt faktem niewiele komisariatów dysponuje quadami/crossami a wiadomo że samochodem ciężko takich gonić... Niemniej w takich sytuacjach im mówię żeby przynajmniej podjechali pod wjazd do lasu i postali przez jakiś czas - nawet jeśli nie łapią konkretnych ludzi to przynajmniej pojawienie się takiego patrolu w pobliżu lasu skutecznie zniechęca potencjalnych off-roadowców.

A od czego są miny przeciwpancerne?

To trochę wygląda, jakby zaczęli się zachowywać odrobinę kulturalnie.

Minęło trochę czasu od sprawy - czy coś się ruszyło w temacie?