turystykon
|
Muszę się wtrącić do dyskusji...
Co to ma znaczyć? To jest kolejny po*******y pomysł... Szlaki Papieskie to szerzenie wiary tam gdzie jej być nie powinno. Niszczenie szlaków, marzenie o moherowych dróżkach! A tego to raczej w Górach być nie powinno! Mohery do Kościoła, a szlaki Papieskie won z GÓR!
Musze o to zapytać... Czy szedłeś Wojtku Szlakiem Papieskim przed nawróceniem i po nawróceniu dróżki? Raczej nie. Szlaki Papieskie to stawianie dużych tablic przy szlakach, wywożenie jakiś durnych kamieni i robienie z dróżki szosy. Stawianie krzyżów na halach... Szlaki Papieskie niszczą to co, ten "wielki Polak" kochał - GÓRY... Wiara i Kościół powinny trzymać się w miejscach, do których tak jak do Kościoła idzie się jeśli się chce nie tracąc innych walorów. A wchodzenie na teren święty, jakim są SP, powoduje zatracenie innych walorów, jeśli nie chcę mieć nic wspólnego z kościołem, to już nie mogę wejść na szlaki górskie... |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez turystykon dnia Czw 22:02, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Gar
|
Troszkę karkołomna teza, bo w takim razie prawdziwe będzie również takie zdanie: jeśli nie chcę mieć nic wspólnego z kościołem, to już nie mogę wyjść na ulicę w Krakowie (wszędzie widać kościoły, kaplice, krzyże itd.) |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
niestety, Gar, ale ta teza jest bardzo prawdziwa. tyle, że większość kościołów krakowskich i kapliczek to zabytki, wkomponowane w architekturę, czego o współczesnych konstrukcjach górskich nie można powiedzieć.
|
||||||||||||||
|
menelkij
|
Aby pozostać nieskazitelnym ateistą powinieneś także uważać żeby twoja noga nie stanęła czasem na ulicy im Jana Pawła II lub ks Skargi. Takie ulice powinieneś obchodzić szerokim łukiem... Jeśli nie chcesz mieć nic wspólnego z kościołem! |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez menelkij dnia Czw 23:12, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
WojtekB
|
Sugerowałeś mi że zdanie wyciągnąłem z tego komentarza: "oczywiście, bo szlaki zrobiono charytatywnie, tablice taż, wszystko z dobrego serca... ". To tak na marginesie, ale chwilowo takiej jałowej dyskusji mam dosyć bo w ten sposób możemy się bawić chyba ze dwa lata.
Mówiłem o szlakach wyznakowanych w ramach MSP. Co podkreśliłem już w swoim drugim-trzecim poście w tym temacie. Ty natomiast odpowiedziałeś mi w którymś momencie że też mówisz o MSP.
Wiem że to nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale aż dwa mi się cisną na usta. 1) W którym momencie napisałem że spowodowały? 2) Dalej mi nie odpowiedziałeś na najbardziej mnie nurtujące pytanie o które rozbija isę cały wątek: W czym w podziwianiu gór przeszkadza ci tabliczka o wymiarach 40 x 30 centymetrów, przymocowana do wcześniej już istniejącego szlakowskazu? A teraz właściwa odpowiedź. Myślałem że już dość dawno ją wyartykułowałem, ale chyba muszę podkreślić. Po to aby upamiętnić postać Jana Pawła II. Wydaje mi się że to lepszy sposób, niż budowa jak to sam napisałeś pomników
Dobrego karczma nie zepsuje, złego kościół nie naprawi. Naprawdę nie wiem w jaki sposób dróżki takie szerzą wiarę? A jeśli w każdym katoliku widzisz mohera, to sorry ale chyba nie ma o czym gadać.
Owszem. I po raz kolejny piszę, iż poza tabliczkami nic nie zauważyłem. Jest w Gorcach jeszcze "Kapliczka Papieska" na Czole Turbacza, ale która tam była od zawsze, w dodatku bardzo ładnie wkomponowana w halę i nie należy on do MSP, podobnie jak krzyże papieskie, kapliczki itd. One są własną inwencją wsi/gmin/właścicieli terenów. I to temat na inny wątek. Dodając jeszcze do tego co napisał menelkij i Gar, nie pobijcie przypadkiem na ulicy księdza w sutannie, bo przeca ta sutanna w tak obrzydliwy sposób szerzy wiarę katolicką. No a ja? Noszący medalik na szyi... nawet nie wiedziałem że tak bardzo ateistów drażnię. Człowiek się ucyz przez całe życie |
|||||||||||||||||||||||
|
Maki
|
Jak dzieci w piaskownicy podzielcie sie zabawkami może przejdzie
|
||||||||||||||
|
Gar
|
Brak logiki |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
gdzie widzisz brak logiki? w tym, że w miastach jest miejsce na kościoły, a w górach nie?
dokładnie w tym samym co tabliczka, że za 500 metrów jest bar "u Janka". to nie jest jej miejsce. mówiąc oczywiście o tym jednym jedynym szlaku papieskim który ty widziałeś, bo te, które ja widziałem to mają "nieco" inne tabliczki.
to jak ja już napisałem - gratuluję wiary...
bynajmniej. znowu źle mnie zrozumiałeś. stawianie pomników i budowanie szlaków papieskich to ten sam kaliber - wyrzucanie pieniędzy w błoto. lepszym sposobem byłoby w mieście np. dofinansowanie obiadów w szkołach, a w górach choćby przeznaczenie tych pieniędzy na poprawę istniejącej sieci szlaków, po których chodził JP. |
|||||||||||||||||||
|
Gar
|
Przeczytaj swój poprzedni post - dla przypomnienia:
To są dwie różne tezy: 1. Jeśli w miastach jest miejsce na kościoły a w górach ich nie ma to należy wyburzyć jak mniemam kościółki na Stecówce czy Mlaskawce oraz kapliczkę w Dolinie Chochołowskiej 2. Z niżej zamieszczonego cytatu zaś wynika że zabytki stać mogą, ale jakieś ładne współczesne kapliczki komponujące się z otoczeniem nie. A co jeśli jakiś zabytek mi się nie spodoba (mi osobiście nie wszystkie krakowskie kościoły podchodzą architektonicznie) ? Kto będzie decydował czy współczesna kapliczka czy krzyż są ładne ? Kto zdecyduje czy są owe obiekty wkomponowane w krajobraz ? |
||||||||||||||||||
|
ammo
|
Po takim tekście powinieneś odprawić kilka zdrowasiek i dać księdzu na tacę by udokumentować ideę swoich sądów. A na poważnie, czy naprawdę uważasz, że jeśli ktoś nie kultywuje lub tak jak Ty jest obojętny na stosowanie w górach 'wyższej inicjatywy' to musi być ateistą?! Niezwykle bogaty horyzont. W myśl tego co napisałeś dla zachowania równowagi tak samo mógłbym pieprzyć, że jesteś niepoprawnym i nadgorliwym dewotem. Wiem, że takie opinie też Ci lotto, dlatego dalsze komentarze pozostawię dla siebie
No właśnie. Ot taki Kraków o którym była mowa. Aż roi się w nim od wszelkich monumentów. To samo tyczy się pozostałych największych miast w Polsce. Często się słyszy, że każda nawet najbardziej kameralna mieścina chce mieć miejsce poświęcone papieżowi. To jakaś psychoza? a może ślepa rywalizacja? Z pewnością nie jest to potrzeba pierwszego rzędu i póki nie sprosta się i nie stawi czoło innym powszechnie znanym problemom (a takowe mają wszystkie miasta i miasteczka w Polsce) to nie widzę żadnego sensu 'brania się' za takie coś. Wiem, że to prośba która nie będzie mieć pokrycia, jednak za taki stan rzeczy z czystym sumieniem nie mogę obwiniać siebie. Skoro już jesteśmy świadkami inwersji to wystarczy spojrzeć na otaczające realia. Tu pomnik tam kopiec, a w kraju wysokie bezrobocie, bieda i pijaństwo (jeśli ktoś twierdzi inaczej może zaczerpnąć opinii pierwszego lepszego obcokrajowca). To wreszcie jak to jest? taki porządny i pobożny naród... a tu takie paradoksy. W czym tkwi problem, w mentalności? Obecnie papieżem jest Niemiec i czy zauważyliście, aby w kraju jego rodaków tak gorliwie zajmowano się kwestią upamiętnienia osoby o jego statusie? Czy tylko u nas popada się w skrajności? Myślę, że wynika to z odmiennego sposobu postrzegania wartości wiary. Cóż poradzić. Na jeden cel środki ni stąd ni zowąd są, a na inne nie. W ogóle o czym tutaj dyskutować. Problem rozwija się u podstaw...- skoro masa emerytów zamiast kupić coś do żarcia lub dać kieszonkowe wnukom ochoczo ofiaruje ostatni grosz 'co łaska' to jak ma być inaczej w środowisku politycznym i religijnym. |
||||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
nie do końca. i w miastach i w górach jest miejsce na obiekty sakralne, w odpowiedniej liczbie, w odpowiednim miejscu i o odpowiednim wystroju. potworki architektoniczne kościelne w miastach z przyjemnością bym wyburzył. podobnie jak potworki architektoniczne w górach, bo o ile stare kapliczki i krzyże najczęściej zostały odpowiednio wkomponowane w teren, o tyle te powstające w ostatnich latach NIE. zresztą nie da się nie zauwazyc, że w ostatnich kilku-nastu latach liczba takich obiektów w górach gwałtownie się zwiększyła. tak jak napisał ammo - to się przerodziło w chorą rywalizację kto postawi więcej, wyżej i bardziej wypasiony!
jeśli widziałeś w górach jakoś ładną współczesną kapliczkę komponującą się z otoczeniem to po pierwsze gratuluję, po drugie podaj miejsce albo prześlij zdjęcie.
z pewnością np. Wojtek, bo on twierdzi, że szlaki papieskie są ok, więc na pewno są ok. niby o gustach się nie dyskutuje. zatem może znajdzie się ktoś kto stwierdzi, ze np. stare schronisko na Skrzycznym było ładne, schronisko pod Przysłopem to piękny przykład architektury beskidzkiej, a Hala Miziowa to wzorcowy budynek dla przyszłych schronisk... może, ale obawiałbym się o zdrowie psychiczne tego człowieka. tyle, że wracamy do punktu wyjścia. kościoły są obiektami naturalnymi w miejskim środowisku. w górach kapliczki i krzyże były od zawsze - fakt! ale nie od zawsze pojawiały się tam kolejne kiczowate pomniki, drogi krzyżowe, szpetne tablice i tego typu obiekty. to nie jest ich naturalne środowisko. wyglądają tak samo sztucznie jak wyglądałby McDonald w schronisku pod Rysami, jak wyglądają Milkowe Krowy przy innych schroniskach i jak wygląda stonka w klapkach wśród tłumu wybrudzonych, przepoconych gości z ciężkimi plecakami |
||||||||||||||||||
|
WojtekB
|
Tyle tylko że ta moja wypowiedź miała ciąg dalszy: "...Nie powiedziałbym"
Ja mógłbym podać: Kapliczka Papieska na Czole Turbacza - dla mnie jedno z piękniejszych miejsc w Gorcach. Pochodzi z l. 50-tych, 60-tych, ale ostatnio została wyremontowana i jej wygląd zmienił się na korzyść. |
||||||||||||||||||
|
menelkij
|
Jak zwał tak zwał.
No więc... W Niemczech 41-49% ludzi deklaruje się jako ateiści, agnostycy lub, że nie wierzą w Boga. Katolicy stanowią ok. 20-25%. Oczywiście to dane z 2005r. Przypomnijmy także, że postawienie pomnika np. papieża w mieście wiąże się dziś z wieloma manifestacjami przeciwko katolikom. Władze nie chcą tracić głosów ok. 70% ludności więc z reguły uginają się... 'Czy tylko u nas popada się w skrajności?' Jak widać nie tylko u nas. Przykładem są wspomniane przez Ciebie Niemcy- katedra w Koloni. Oczywiście to było 'kiedyś', ale było. |
||||||||||||||||||
|
turystykon
|
Czyli według Ciebie postawienie na Szlaku Papieskim kilkunastu kamieni z wyrytymi "prawdami" bożymi oraz tablic odnośnie wspaniałości kosćioła katolickiego, a także postawienie krzyża na hali to nie jest szerzenie wiary? Dziwne... Wiarę szerzy się poprzez symbole, zachowanie, poprzez wszystko. Każdy wierzący szerzy wiarę jeżeli zachowuje się zgodnie z kanonami swego wyznania... A myślisz, że dlaczego we Francji chcieli zakazać żydom i islamistom zasłaniania twarzy, noszenia mycek, itd.? Nie określam czy to dobrze czy to źle, jednak wskazuję Ci, że nie tylko ja uważam takie drobiazgi za szerzenie wiary...
Dokładnie TAK!
Już nie wspominając o szkołach nazwanych imieniem Wielkiego Polaka i innych Świętych... A świetlice Brata Alberta muszę traktować jako siedlisko trędowatych, z którymi nie mogę mieć nic wspólnego...
Mam wrażenie, że mówimy o dwóch różnych rzeczach. MSP nie jest tym samym co standardowe Szlaki Papieskie - fundacja... Ja mówię o Szlakach Papieskich, jakie są tworzone przez fundację Szlaki Papieskie, a te są niszczycielskie, i nie należy ich szerzyć. Czym innym krzyż, kapliczka czy kościółek, a czym innym Szlaki Papieskie... |
||||||||||||||||||||||||||||
|
Gar
|
Podziękował za gratulacje. Z tych kapliczek nowszych (niestety zdjęć nie posiadam), które wg mnie są całkiem niezłe (kwestia gustu): - Chrystusa Króla nad Rabką Zaryte - MB Opiekunki Turystów na Okrąglicy - krzyż na tzw. Kalwarii Tokarskiej Jak widzisz coś by się znalazło. Zresztą jaka współczesna architektura jest to widzimy w naszych miejscowościach, więc i w górach niestety nie można spodziewać się niczego lepszego
Mam nadzieję, że mimo tego że masz im to za złe to im tego nie zabronisz. |
||||||||||||||||||
|
Szlaki "papieskie" - wydzielony |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.