WojtekB
|
Może ty nie widziałeś, bo zobaczyłeś kilka tabliczek w swojej części Beskidów i już ci się wydaje że tak jest w całej Polsce. "Szlak Papieski nie oznacza specjalnie oznakowanej trasy, lecz został zaproponowany wzdłuż istniejących górskich szlaków PTTK. Jego przebieg został przedstawiony na specjalnych tablicach ustawionych we wszystkich punktach węzłowych PTTK" (źródło - materiały COTG) Więc sorry Winetou, ale jeśli na szlakach widzisz inne tablice dotyczące Papieża, to nie jest to związane ze szlakiem papieskim, ale stanowi inicjatywę gospodarza terenu. A jak wygląda tablica ustawiona w punktach węzłowych, to chyba tak wielkiemu specjaliście od wszystkiego przypominać nie muszę.
To samo co napisałem powyżej. Tylko spójrzmy na jedną rzecz - jeśli się je ustawia to ustawia się za zgodą właściciela, czyli zgodnie z prawem. Równie dobrze goście przychodzący na imprezę do gospodarza mogą mieć pretensję o to jaką muzykę puszcza.
I w tym punkcie jesteśmy zgodni. We wszystkim trzeba mieć umiar. Tylko dalej nie rozumiem cóż złego jest w "szlaku papieskim". I chodzi mi tu o ten właściwy szlak którym opiekuje się COTG? Co złego jest w kilku tabliczkach informujących o przbeigu szlaku? Bo o tym jest cała dyskusja. A kapliczki/krzyże to już infrastruktura nie-szlakowa.
A jeśli "babcia z kółka różańcowego" jest też turystką, to co? Pudelek widzę że masz niezwykłą cechę. We wszystkim widzisz to co chcesz widzieć. Dla ciebie jeśli ktoś chodzi do kościoła = popiera ojca z wiadomego radia. Więc powiem ci że ja chodzę do kościoła a z ojcem Rydzykiem jestem po przeciwnych stronach barykady. Tak samo w każdym krzyżu widzisz uczestnictwo papieża, a w każdym kto nie jest przeciwko szlaku jakiegoś gościa z PiSoLPR-u.
Nieładne to co ładne, ale co się komu podoba. To tak na marginesie. Wracając do meritum: wiecznie mówisz o sobie jestem tolerancyjny, a jesteś jedną z bardziej nietolerancyjnych osób jakie znam. Spójrzmy: stonka, katolicy, wyborcy PiS. Robi się już pokaźna grupka. Już bardziej szczery jestem ja, któy przyznaje się do swojej nietolerancji względem pewnych grup. Co do "cwaniaczków" to tak po prawdzie chyba nikt nie wiem kto szlaki wytyczył. Co do ojca dyrektora już ci mówiłem, że nie każdy wierzący jest jego wyznawcą.
Stan zaśmiecenia to co innego niż stan oddziaływania na przyrodę.
I jak mam cię traktować jako poważnego dyskutanta? Niech inni sobie piszą, a mnie to i tak lotto co napiszą...
Oceniam to po tym co widziałem w "swoich" górach. Po drugie przypominam iż dyskutujemy o szlaku papieskim, a nie wysypie krzyżów i kapliczek które do wyposażenia szlaku nie należą. Po trzecie przypominam iż jesteśmy w górach gośćmi i chcąc nie chcąc musimy się dostosować do tego co dyktują gospodarze terenu.
Nie twierdzę że nikt tam nie chodzi. Twierdzę tylko iż szlak ten nie wpływa na liczbę turystów. A po co są szlaki papieskie? Po to aby upamiętnić pobyt jednej z najsłynniejszych postaci przełomu XX/XXI w. na świecie. Czy nie widzimy w innych miejscach: "Tu w latach xxx przebywał słynny pisarz xxx". ALbo chociażby Tatry i tablice Jelinka oraz Asnyka.
ktoś, ktoś, ktoś... no właśnie kto? Cały czas mówisz o splendorze jaki spłynął na tego ktosia, a tymczasem nawet nie wiesz kim on był. Gdyby z wytyczeniem tego szlaku wiązała się sława, to myślę iż środowisko turystyczne by wiedziało o kogo chodzi, a tymczasem nie wiadomo
Czyli co? Jak ktoś będzie teraz wznosił pomnik osoby której patologicznie nie znoszę to mam podłożyć bombę, bo nie chcę by tam go wspominano?
Nie wiem jak reszta ale ja mówię o Małopolskim Szlaku Papieskim im. Jana Pawła II
Osobiście znalazłem dwie takie publikacje + pokaźny artykuł w "Tatrach"
Chyba dla upamiętnienia Papieża, tak mi się przynajmniej wydawało... [/quote] |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
z rozumieniem czytanego tekstu to u ciebie nie jest najlepiej. właśnie te tablice o których mowa zostały ustawione w punktach węzłowych przy wytyczaniu szlaku. i nie tylko w punktach węzłowych - w Żywieckim to co rzut kamieniem jest jakaś tablica, związana ze szlakiem papieskim.
"oczywiście". wprost całe tabuny tych babć różańcowych przewalają się przez Beskidy.
gorzej by było gdybym widział to, czego bym nie chciał widzieć...
a świstak siedzi i...
tak, jak już pisałem, czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną...
jest takie pewno bardzo mądre zdanie - zero tolerancji dla nietolerancyjnych. i tego się trzymam.
nie, będę się ciął i wieszał po każdej wypowiedzi na mój temat...
może ty dyskutujesz tylko o konkretnym szlaku papieskim. ja dodałem do tego kwestię innych świeżych krzyży i kapliczek, których też jest od groma
taaa... jeśli gospodarze wycinają, śmiecą i niszczą też musimy się dostosować? może ty. tak samo nie mam zamiaru się dostosowywać do obrzydzania gór.
to po kiego grzyba one są?
jasne, ale nie ma szlaków Jelinka, a tablice z Asnykiem nie straszą z każdego rozwidlenia. Polacy mają kolejną brzydką cechę - jak już coś robią to przeginają w jedną albo drugą stronę. skoro upamiętniamy papieża, to przecież w każdej wiosce musi stać pomnik, a na każdej górze krzyż! a co...
oczywiście, bo szlaki zrobiono charytatywnie, tablice taż, wszystko z dobrego serca...
a może środowisko nie chce się chwalić, kto wymyśla takie idiotyzmy?
kolejna "cegiełka" do czytania ze zrozumieniem. z drugiej strony tych, którzy chcieli wysadzać np. pomniki Lenina to się bardzo chwali
ja też.
proponuję zatem każdą trasę którą dotknęła jego noga zamienić w muzeum.
jak na razie na tym forum to chyba tylko tobie tak się wydaje. cała reszta dyskutantów ma wątpliwości |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
menelkij
|
Mi osobiście żadna tabliczka z papieżem, orkanem, asnykiem widoku na góry nie zasłoniła. Na szlakach nie widuję też pielgrzymek- co najwyżej wycieczki szkolne lub kolonie które mnie bardziej denerwują niż cicha babcia w klapkach. Widzę, że macie jakąś chorą obsesje na punkcie tabliczek, pisu i radia maryja. Osobiście mi to wszystko zwisa i powiewa kiedy jestem w górach. I radzę wam skończcie tą dyskusje lub chociaż zmieńcie ton, bo robi się niesmaczna.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez menelkij dnia Śro 16:11, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
ammo
|
Ja w sumie też, akurat w w\w przypadkach to chyba jedyna opcja.
To fakt, zrodziła się z jednego konkretnego zagadnienia niezła nawałnica innych przykładów oblężenia szlaków. Chyba każdy przyzna, że nie mogło się stać inaczej Ciężko było nie wspomnieć o reszcie tras tego pokroju. W takim razie czym są szlaki (papieskie?) prowadzące np. na Lipowską? Mogłoby się wydawać, że niczym się nie różnią od Małopolskiego, Gorczańskiego, Podhalańskiego (itd,itd) jednak okazuje się, że nie! Posiadają całkiem inny status pod względem utworzenia i przebiegu - przynajmniej w teorii. Oto wykaz szlaków wchodzących w skład oficjalnych tras wytyczonych przez fundację szlaki papieskie: [link widoczny dla zalogowanych] Jednym z nich jest właśnie Małopolski o którym mowa. I nie w tym sęk, że te szlaki już istnieją i były uchwalane jeden po drugim. Najgorsze jest to, że cały czas namnażają się ścieżki (i wraz z nimi obiekty o charakterze religijnym) ponoć w imię JPII wytyczane "na dziko" przez parafian oraz lokalne instytucje w danym regionie. I właśnie to jest dla niektórych osłabiające. Można to wspierać lub celowo omijać i nie zwracać uwagi, ale jak tak dalej pójdzie to będziemy świadkami powszechnego przegięcia w tej kwestii i wtedy nie sposób będzie machnąć na ręką cały proceder.
Nie każdy jest tak neutralny jak Ty. A tak w ogóle to jakim prawem deprecjonujesz to co ma miejsce w tym wątku i starasz się wszystkich rozstawiać po kątach? Pokazałeś jak brzmi Twoje zdanie na ten temat i czego jeszcze oczekujesz? Poza tym dyskusja - przynajmniej póki co - nie jest wbrew pozorom aż tak niesmaczna. Już to gdzieś mówiłem, ale jestem zmuszony się powtórzyć... forum to nie miejsce do komponowania wzajemnie adorującego się towarzystwa i budowania wspólnych ideologii, bo każy jest inny i każdy ma pełne prawo do własnych sądów. A jako, że dyskusja nie ma takiego wyrazu jaki byś sobie życzył to już trudno. Chyba ciężko będzie Ci to zmienić. |
||||||||||||||||||||||||
|
WojtekB
|
Kuźwa, człowieku! Czy taka tablica - [link widoczny dla zalogowanych] - naprawdę utrudnia ci przejście po szlaku?!
Znasz słowo "generalizowanie"? Chyba nie...
Sorry, ale tak nie będziemy gadać.
Twoją też...
Więc już dawno powinienem cię z forum wypieprzyć...
I patrz jak się rozmijasz ze sobą nawet w jednym poście. Z jednej strony piszesz: ja dodaję kwestię nowych krzyży na innych szlakach, a kilka linijek dalej już mówisz że piszesz tylko o Małopolskim Szlaku Papieskim. Więc ci powiem, że mi chodzi tylko o Małopolski szlak Papieski. I wciąż nie rozumiem jak tabliczka o wymiarach 40 x 30 cm ci może przeszkadzać. Co do innych kwestii uważam że to temat na nowy watek.
I znów moje pytanie o tabliczkę 40 x 30 cm. W jaki sposób (zwł. że w 80 % montowana jest na istniejących już szlakowskazach) ci przeszkadza? Bo rozumiem iż dalej dyskutujemy o MSP?
I tym razem cegiełka do twojego czytania ze zrozumieniem. Ja o splendorze, ty o hajsie.
Więc może też zniszczyć nazwę GSB im dr. Orłowicza? Bo to dla ciebie też idiotyzm: są przecież szlakowskazy i nazwa. Więc czym się różni od szlaku Papieskiego?
Nie... ja proponuję coś innego - ogrodźmy góry drutem kolczastym, żeby nikt kto nie pasuje Jaśnie Panu Pudelkowi tudzież jego poglądom nie śmiał wejść na szlak.
No cóż każdy ma prawo do własnej ideologii. Ja rozumiem tą która przyświecała ludziom wyznaczającym ów szlak |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
no to trochę się machnąłem, bo wydawało mi się, że ten przy Lipowskiej to odnoga Małopolskiego. sprawdziłem na zdjęciu - "Szlak papieski w gminie Ujsoły", kilka wersji w tym "Droga Światła"... a jest on częścią Szlaku Papieskiego w Beskidzie Żywieckim. no i właśnie czym on się różni od Małopolskiego (po za tym, że nie akurat nie mówił o nim Wojtek, więc pewno ma jakieś szczególne znaczenie)? chyba tylko tym, że łatwiej wskazać pomysłodawców jego utworzenia - w tym przypadku pewno na ten genialny pomysł wpadł ktoś w urzędzie gminy. chyba, że pomysłodawcom jest Fundacja Szlaki Papieskie, bo taki się znaczek znajduje na tablicy... fundacja - no tak... studnia bez dna. i wszystko jasne... |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Śro 19:03, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
menelkij
|
Zbójeckim.
Oczekuje wygranej w totolotka.
de gustibus non est disputandum |
||||||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
kto mówił o utrudnianiu? ja cały czas piszę o oszpecaniu.
poprawię się - całe "dziesiątki" babć...
dokładnie na to zdanie czekałem.
oczywiście. otwórzmy nowy wątek o krzyżu na górze X, kolejny o krzyżu na górze Y, potem następny o tabliczce przy podejściu w miejscowości W...
gdybyś czytał uważnie, tobyś zauważył, że ja o tym pisałem w jednym zdaniu. a ty wyciągnąłeś sobie fragmencik, który cię akurat zainteresował.
choćby tym, że jest 1, a nie kilkadziesiąt. i nie zauważyłem tabliczek z przemyśleniami Orłowicza, jego zdjęciami i kazaniami co przystanek lub schronisko. nie wspominając już o tym, że Orłowicz częściowo ten szlak zaprojektował (dziś już poza granicami Polski), jak i o jego działalności, niemal w całości związanej z górami.
niezły pomysł. wtedy szansa powstania nowych szlaków papieskich byłaby niewielka
to wypada pogratulować. zawsze coś cię wyróżnia |
|||||||||||||||||||||||||||
|
WojtekB
|
A propos. Ciekaw jestem jakie "przeciw" wynajdziecie teraz przeciwko szlakowi zbójników czy coś w ten deseń, wyznakowanemu w Żywieckim? |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
generalnie ten sam co m.in. z papieskim - jest on tam zupełnie niepotrzebny i pewno też będzie tam tylko przeszkadzał. choć może nie powstaną przy nim. np. droga krzyżowa czy kolejne krzyże.
a teraz takie pytanie - czy szlak zbójnicki znajduje się w niemal każdym paśmie górskim w Polsce? |
||||||||||||||
|
WojtekB
|
Więc powiedz w czym oszpeca taka tabliczka?
Myślałem że w górach każdy jest równy...
Ty naprawdę nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Chodziło mi o krzyże i kapliczki ogółem, bo naprawdę nie rozumiem co mają wspólnego np. dwa krzyże partyzanckie przed Halą Pisaną z MSP?
Wnioski wyciągnijcie sami. Jeśli mówi się że wyciągnąłem część zdania, tzn. że nie wie się co się napisało.
Jak to nie? Przeca przy każdym węźle jest szlakowskaz.
Ja też takowych z przemyśleniami Papieża na MSP nie widziałem. Po raz kolejny mówię i podkreślam MAŁOPOLSKIM SZLAKU PAPIESKIM. To że gminy znakują każda sobie swój szlak papieski, wystawiaja kaplice, krzyze itd. to insza inszosc. Ale MSP to tylko forma pomnika, którego nie-zamierzeniem było budowanie kaplic itd. |
||||||||||||||||||||||||||||||
|
ammo
|
Menelkij - wysokich wygranych życzę zbóju jeden
Wojtek, nawet nie próbuj snuć analogii. Tak w ogóle to dwie radykalnie różniące się od siebie ingerencje (w przypadku szlaku zbójników raczej próba ingerencji). Szlaki papieskie biegną przede wszystkim po górach, a my zdaje się określamy się mianem turystów? nie z wyłącznością na góry, ale to jedna z naszych zasadniczych pasji. I dlatego niektórych to drażni. A szlak zbójników beskidzkich prowadzi przez takie miejsca jak np.: - Karczma Horolna w Przybędzy. - Szare, skąd pochodził kolejny zbój, Tomasz Masny. - Stara karczma w Jeleśni, w której biesiadowali zbójnicy. Czyli biegnie przez miejsca nie koniecznie położone na górskim szlaku. Mi nie przeszkadzałoby nawet gdyby szlak ten przybrał faktycznie obciachową postać, bo po prostu nie zwykłem zjawiać się czy to w karczmach czy w celu zwiedzania miejscowości tudzież dóbr kulturowych. Owszem, jest kilka lokalizacji stricte górskich w tymże obrębie : - Mała Barania Góra, miejsce stracenia Proćpaka. - Jaskinia na Trzech Kopcach - Rejon Baraniej Góry, gdzie ukrywał się Proćpak wraz ze swoją bandą i gdzie ponoć ukryte są ogromne skarby. - Hala Śrubita, ścisły rezerwat, miejsce schwytania Martyna Portasza. - Region Boraczego Wierchu, gdzie znajduje się Proćpokowa Dziura, jaskinia w której prawdopodobnie krył się Proćpok. - Rogacz, koło Magurki Wilkowickiej, gdzie schwytano zbójnika Rogacza. - Rejon Szyndzielni (źródło - e-beskidy ) I to chyba wszystko. W sumie kilka punktów na 24. To nie rewelacyjny wynik. Pomijam fakt, że nigdzie nie ma ściśle określonego toru (póki co) przebiegu tego 'nie wiadomo czego'. Nie widziałem na oczy żadnego oznaczenia tegoż szlaku ani przydrożnych wzmianek. Na dzień dzisiejszy to raczej taka abstrakcja i wyznaczanie wyobraźnią. W związku z tym nie dostrzegam w tym żadnego przepychu ani gorliwości. A sam pomysł takiego przedsięwzięcia? hmm, uważam osobiście za zbędny. Takie info warto zamieszczać w przewodnikach czy okolicznych pisemkach regionalnych. Tworzenie, a raczej próba stworzenia (bo z takową mamy narazie do czynienia) jednolitej trasy spajającej szereg wydarzeń ze zbójnikami w roli głównej mija się raczej z celem. Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Jedno jest pewne: będzie kicz - okaże temu pogardę, nie będzie wciskania i wszechobecności - thx W ogóle to ciekawe ilu jest ludzi, którzy słyszeli o szlaku zbójników beskidzkich, a tym samym nie mieli pojęcia o istnieniu różnego rodzaju tras papieskich których jest troszkę więcej. |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
to życzę owocnej dyskusji. bo to tak jakby rozmawiać o wycince drzew w górach, podając na przykład Halę Rysianka, natomiast o Romance czy Boraczej już nie wspominając, bo to inna sprawa... ja natomiast od samego początku mówiłem o SZLAKACH PAPIESKICH. bo czy zrobiła to gmina, czy coś wyższego - nie ma najmniejszego znaczenia. znaczenie ma fakt to, co się w górach dzięki nim znajduje... w ogóle dochodzi jeszcze jedna kwestia, dlaczego mam taką niecheć do tego typu szlaków. tak samo irytujące jest jak formami "upamiętnienia" JP są w miastach setki pomników, zamiast przeznaczyć fundusze na bardziej praktyczne cele (co drażni również sporo osób mocno zafascynowanych papieżem), tak samo wkurw.... jest wydawanie grubych pieniędzy na nikomu niepotrzebne, tandetne i oszpecające góry szlaki, gdy tymczasem "normalne" ścieżki są w coraz gorszym stanie. tyle, że najwyraźniej poprawianie starych szlaków nie przynosi tyle kasy, i na stronie www gminy "lepiej" wygląda szlak papieski a skoro już czepiasz się mojej cegiełki czytania ze zrozumieniem, to moje pierwotne zdanie było takie:
|
|||||||||||||||||
|
WojtekB
|
Osąd zostawiam innym. Powiem tyle że ja od początku dyskutowałem tylko o MSP-ie, bowiem na szlakach papieskich znakowanych przez gminę nie byłem, więc nie wiem jak to wyglada
IMHO każda wycinka zależy od indywidualnych uwarunkowań miejsca, podobnie jak przeprowadzenie szlaków, które jak widać prowadzone są w różnej formie.
Wyjąłem cały twój komentarz do mojej wypowiedzi, co można sprawdzić. A tak na marginesie co do argumentacji do pomników się zgadzam |
||||||||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
to mój tekst:
twoja odpowiedz
informacje o kasie pominąłeś, wyjąłeś splendor. no chyba, że mówisz o dyskusji na innym forum, ale takowej sobie nie przypominam. natomiast co do rozmowy o szlakach. oto moja wypowiedź -
wyraźnie mowa o SZLAKACH. twoja odpowiedz
znowu mowa o szlakach! ty mówiłes o SZLAKACH, nie o szlaku. o MSZP zacząłeś mówić dopiero wtedy, kiedy ja przytoczyłem szereg przypadku zaśmiecania architektonicznego gór w związku z nich postawaniem. co do mojej wypowiedzi, że mówię również o MSZP to przyznałem, że popełniłem błąd, bo myślałem że to również ten szlak, ale okazało się że to szlak papieski tylko pod inną nazwą. to jest jedyna róznica między tymi szlakami. życzę zatem powodzenia w dyskusji na temat tylko Małopolskiego Szlaku Papieskiego, natomiast do wszystkich innych, którzy nie zawężyli pola tylko do tego szlaku a innych - ponawiam pytanie: "po kiego grzyba są te szlaki, skoro, jak sam Wojtek zauważył, nie spowodowały zwiększenia napływu turystów (tak na marginesie zaprzeczył sam sobie, bo wcześniej stwierdził, że spowodowały)? |
||||||||||||||||||
|
Szlaki "papieskie" - wydzielony |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.