 |
 | Schroniska na "nie"! |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 20:25, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
...czyli najbardziej przez nas nielubiane!
Takiego tematu chyba jeszcze nie ma, ale taka tematyka pojawia się dość często. znacznie częściej żalimy się na schroniska, niż je chwalimy. taka ludzka natura, a i czasy dla łazików nieciekawe.
dlatego może tutaj zebrać i wykazać największe żale, żeby w jednym temacie od razu przeczytać gdzie nie iść i dlaczego.
jeśli chodzi o mnie, to na pewno nie polecam dwóch schronisk - Skrzyczne i Przysłop. te pierwsze ze względu na atmosferę, ceny, jakość obsługi (zwłaszcza w zimie) i przekręty właściciela. na plus - tylko widoki (albo aż ).
Przysłop - bo architektonicznie jest wprost koszmarny! blok w środku lasu. a po za tym drogo i niemiło! w tych obiektach spać nie będę, chyba, że w jakimś naprawdę wyjątkowym przypadku.
jest też szereg innych, które mógłbym skrytykować, choć mniej.
Boracza - za wygląd. blok, choć ciut ładniejszy niż Przysłop.
Miziowa - dość często wałkowane - hotel, nie schronisko.
Równica - komercha największej próby, tłumy "stonki" we wszelkich możliwcyh środkach transportu.
Turbacz - podobnie jak Miziowa - choć z zewnątrz prezentuje się lepiej, to w środku nastawienie wyłącznie na masy. na plus zaliczyłbym darmowy wrzątek w nocy.
Stare Wierchy - byłem tam krótko, ale opinie znajomych i wypowiedzi na innych forach (m.in. PTTK) przekonały mnie, że dziwne wrażenie jakie odniosłem nie było przypadkowe.
Trzy Korony w Sromowcach - z wyglądu całkiem, całkiem, ale kolejny obiekt nastawiony wyłącznie na masy, głównie kolonie. w ostatnie wakacje były sytuacje, że w obiekcie przez długi czas (kilka-kilkanaście dni) nie było ani jednego wolnego miejsca dla normalnych wędrowców, bo wszystko zajętę było dla kolonii chyba jednak nie do końca o to chodzi w idei schroniska?
na razie tyle żalów i skarg 
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 21:02, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
cHWD ludziom którzy nie są godni aby pracować w dobrych schroniskach. To od nich wiele się zaczyna. Narzucają swój dziwaczny styl bytu i przyjmowania gości, przy tym są pazerni, nieuczciwi, nastawieni wyłącznie na zysk kosztem szargania opinii samego miejsca.
Większość schronisk samych w sobie jest w porządku, ale często niestety ich właściciele niszczą swoim zachowaniem ich dobre, kształtowane czasami parę ładnych lat mienie.
Przykład Krawców Wierch - nie sądzę, żeby wróciły czasy określane złotymi latami bacówki, a więc okres 2000-2005, gdy to bacówkę prowadził znany i lubiany Szymon K.
Pudelek, proszę obraź się, ale jeżeli pozwolisz nie będę wypisywał jakie schroniska mają "ze mną na pińku", gdyż ostatnimi czasy nabrałem do tego wszystkiego pewnego dystansu i daruję sobie tą daremną krytykę co poniektórych schronisk.
|
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 21:06, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
ammo napisał: |
Przykład Krawców Wierch - nie sądzę, żeby wróciły czasy określane złotymi latami bacówki, a więc okres 2000-2005, gdy to bacówkę prowadził znany i lubiany Szymon K.
|
na Szymona też były skargi. głównie związane z imprezami. gdy nocowałem tam w 2005 ognisko miało kilku jego znajomych (prawdopodobnie, wnioskując po stosunku jaki ich łączył) - może z 5 osób - w wieku ok. 16-18 lat. ponieważ deszcz przegonił ich z dworu to kończyli zabawę w pokoju za ścianą - u jakimkolwiek śnie można było zapomnieć, o reakcji obsługi również. mnie szczerze mówiąc to aż tak mocno nie dowaliło, bo sam lubię poimprezować, również w górach, ale niektórzy to przeklinali ostro. i wiem, że takie akcje zdarzały się częściej.
|
|
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 21:16, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Możliwe, że masz rację tyle, że te skargi nie miały zdaje się zbyt wielkiego rozgłosu. Pewne jest to, że koleś przywrócił do życia tą upadającą bacówkę i zrobił z niej miejsce o którym usłyszało wielu ludzi, właśnie dzięki licznym pozytywnym opiniom.
Powiem Ci szczerze, że wówczas udawałem się do tegoż schroniska z wielką przyjemnością.
W każdym razie jego osoby nie ma co porównywać do chociaż by dobrze znanego Ci gospodarza schroniska na Skrzycznym, z mojej i nie tylko strony - na Rycerzowej albo też obecnego gościa na Krawcowym - Pana Andrzeja P.
Tak dla porównania spójrz ile imprez w bacówce na K. Wierchu odbyło się w latach 03'-05' a ile od momentu przjęcia schroniska przez nowego właściciela: [link widoczny dla zalogowanych]
Czy to przypadek?
|
Ostatnio zmieniony przez ammo dnia Wto 21:19, 30 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 21:18, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
ammo napisał: |
Pudelek, proszę obraź się, ale jeżeli pozwolisz nie będę wypisywał jakie schroniska mają "ze mną na pińku", gdyż ostatnimi czasy nabrałem do tego wszystkiego pewnego dystansu i daruję sobie tą daremną krytykę co poniektórych schronisk. |
tu właściwie nie chodzi o "daremną krytykę", bo wiadomo, że wlaściciele mają wszystko w dupie, ale ewentualne ostrzeżenie ludzi, którzy wybierają się w góry, aby byli przygotowani na nie zawsze miłe niespodzianki. zawsze może być tak, że tutaj kogoś zjedziemy, a w rzeczywistości nasz forumowicz będzie miał szczęście i mile się zaskoczy 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
 |
Wysłany: Wto 22:27, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Najgorszym dla mnie schroniskiem w Beskidach z jakim się spotkałem (może pomijając Miziową) jest Hala Boracza. Schronisko kompletna ruina ! Toalety wyglądają tak chcoćby tam nikt rok nie sprzątał ! Obsługa może miła, ale PTTK mogłoby się wreszcie zająć tym schroniskiem i zrobić z niego porządny obiekt !
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 23:05, 30 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
PTTK nie robi porządku, bo od tego są właściciele. a z nimi bywa różnie... wiadomo -na nadmiar pięniędzy nikt nie narzeka. ale jakoś niektórzy umieją sobie poradzić i to na zadupiach - przykłady bacówek, które nie leżą w miejsacah tak uczęszczanych jak np. Boracza. a inni tylko rozkładają ręce... no to po co się pchali na prowadzenie schroniska?
|
|
 |
 | |  |
Jaro
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 51 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rzeszów |
|
 |
Wysłany: Śro 0:01, 31 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Problem z jako takim komfortem w schroniskach to zamknięte koło.
Właściciel płaci za dzierżawę PTTK określoną kwotę w zależności od komfotu schroniska. Remontując je (nowe łóżka, prysznice itd) podnosi jego komfort i wg umowy z PTTK musi płacić więcej. Więc na zdrowy rozsądek po co mam remontować na swój koszt żeby płacić komuś więcej? Dlatego remonty zaczyna się przeoprwadzać dopiero jak się już zacznie walić.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 13
|
|
|
|  |