Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Makuć


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków / Nowa Huta

tragifarsa...
żeby nam się tylko do Beskidów nie dobrali... bo gdzieś musi być spokojnie...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Piotrek napisał:
Po przeczytaniu najpierw się uśmiałem ale po chwili stwierdziłem, że metody co niektórych ludzi graniczą z dnem. Żenada. Scena jak z filmu Bareji.


cóż się dziwić - metody i politykę rządzenia mamy obecnie jak z PRL-u. i społeczeństwo siedzi cicho - ale w tym przypadku w przeciwieństwie do Polski Ludowej chyba nie bedzie wybuchu
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Tyle to augustowianie i ludzie z podlasia narzekali, że obwodnicy nie ma i powinna być budowana tak jak zamierza rząd, przez doline, a jak przyszło oddać głos w tej sprawie to się nawet 30% ludzi z domu nie ruszyło.
2 mln zł. (koszt referendum) poszło do piachu (w zasadzie i tak by poszło bo referendum nie jest wiążące w tej sprawie). Za te pieniądze władze Augustowa mogły zbudowac niejedno przejście dla pieszych nad drogą.
K***a, co za kraj.
Zobacz profil autora
Gość



Piotrek napisał:
K***a, co za kraj.


Chory Wink A najgorsze jest to że choroba jest postępująca. W dziwnym kierunku ta nasza Polska kroczy...
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Bo ci co na PiS głosowali się nagle stali bezczelni i wyjechali za pracą do UK Wink
Zobacz profil autora
Makuć


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków / Nowa Huta

na następne wybory proponuję wybrać Samoobronę i uciekać z tego kontynentu Razz to dopiero hardkor może być Wink
Zobacz profil autora
Bazyliszek76


Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Podbeskidzia

Nawet w samym Augustowie frekwencja tylko lekko przekroczyła 30% Confused
Jak trzeba wrzeszczeć do kamery,to wszyscy się pchają,ale jak trzeba działać to już entuzjazm trochę mniejszy Confused. Taka juz mentalność Polaków,w kłótniach i narzekaniu jesteśmy mistrzami Razz (oczywiście bez uogólnień) Cool
Zobacz profil autora
KATRIN____


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

= Fotka z lotu ptaka - Dolina Rospudy =

Zobacz profil autora
kmusial


Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Fajna ta fotka, ale co z postępem i z rozwojem naszej cywilizacji?
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Własnie, patrząc na zdjęcie aż dziw bierze, że jeszcze nikt tam nie zbudował węzła komunikacyjnego, motelu i stacji benzynowej. Rospudę, to ciurkadeło, w kanał i zakopać. Szpeciłaby krajobraz Very Happy
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

a mnie najbardziej smieszyly te animacje przedstawiajace biegnacac tam autostade- wielka droga na palach a pod nia wijaca sie rzeczka, rosnace krzaczki, zielona trawka- jakby ktos droge postawil z powietrza nie dotykajac ziemii
Zobacz profil autora
KATRIN____


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

= Hmm cywilizacja mamy ją czy jej nie widać ? - kmusial a może by jeszcze szlaki wyasfaltować ? to już będzie 100 % cywilizacja - i Ty co jesteś miłośnikiem gór takie rzeczy piszesz.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Ciekawy artykuł, szczególnie wiedza ministra trnsportu jest imponująca
[link widoczny dla zalogowanych]

"Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego przyjechali na własne oczy zobaczyć inwestycje na trasie określanej przez rząd mianem Via Baltica. Tymczasem nadal nie zapadła decyzja, którędy ona pobiegnie.

W czasie najgorętszej dyskusji na temat przebiegu obwodnicy Augustowa, na początku tego roku, z ust wielu polityków padały stwierdzenia, że jest ona częścią I paneuropejskiego korytarza transportowego, zwanego powszechnie Via Baltiką. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że trasa ta ominie Augustów szerokim łukiem.

Via Baltica to sieć dróg, która ma połączyć centralną Europę z krajami bałtyckimi. Rozpoczyna swój bieg w Warszawie, a kończy w Helsinkach. Obwodnicę Augustowa umieszczali w tym korytarzu między innymi premier Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Ludwik Dorn, a także minister, który powinien być w tej kwestii najlepiej zorientowany - szef resortu transportu Jerzy Polaczek. Tymczasem pomimo że pierwsze plany zlokalizowania tej trasy kreślono już w 1996 roku, wciąż nie zapadła ostateczna decyzja co do jej przebiegu.

Nie ma takiej trasy

- Wszelkie stwierdzenia na temat tego, że poprowadzi ona przez Białystok lub że obwodnica Augustowa jest jej częścią, są nadużyciem. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że ów korytarz powinien ominąć oba te miejsca - uważa Małgorzata Znaniecka z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, powołując się na unijne dyrektywy.

Nakładają one na każdy kraj członkowski Wspólnoty obowiązek przeanalizowania wielu wariantów każdego z paneuropejskich korytarzy transportowych. Dopiero taka analiza, w której bada się ekonomiczne, społeczne i środowiskowe aspekty każdej propozycji, pozwala na ostateczne wytyczenie korytarza. Polskie władze długo unikały sporządzenia takiego opracowania, powtarzając, że Via Baltica będzie pokrywać się na odcinku między Warszawą a przejściem granicznym w Budzisku z drogą krajową numer osiem. Czyli że pobiegnie przez Ostrów Mazowiecką, Białystok, Augustów i Suwałki.

- Ostateczna decyzja w tej sprawie już zapadła i nic jej nie zmieni - powtarzał na początku 2005 roku w Białymstoku ówczesny minister transportu Jan Kurylczyk. Ale już wówczas obowiązywało wydane w sprawie Via Baltiki dwa lata wcześniej ostre upomnienie sekretariatu Konwencji Berneńskiej - międzynarodowego porozumienia dotyczącego ochrony ginących gatunków, którego Polska jest sygnatariuszem. Pomimo butnych deklaracji rząd się więc ugiął. Od dwóch lat przygotowaniem wszechstronnej analizy przebiegu Via Baltica zajmuje się międzynarodowa firma Scott Wilson, specjalizująca się w tego rodzaju opracowaniach. W grudniu zamknęła przedostatni etap prac, wybierając spośród kilkudziesięciu wariantów trzy. Wszystkie przebiegają przez Łomżę i omijają Augustów.

Tajna analiza

Przez krótki czas wyniki grudniowych opracowań były jawne, później jednak ministerstwo transportu, które jest dla Scotta Wilsona zleceniodawcą, zakazało firmie udzielania jakichkolwiek informacji na ten temat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że już po tym zakazie próbowało wymusić na analitykach dopisanie wariantu czwartego - przez Białystok i Augustów. Ci musieli się na to zgodzić, jednak rewolucji we wcześniejszych ustaleniach to nie zapowiada. Ostatni prowadzony obecnie etap analizy bada wpływ każdego z proponowanych przebiegów Via Baltiki na środowisko naturalne. A w tej kategorii "ósemka", przecinająca Puszczę Knyszyńską, Biebrzański Park Narodowy i Puszczę Augustowską, siłą rzeczy wypada wyjątkowo blado.

- Spory o to, czy obwodnica Augustowa powinna iść przez torfowiska, czy też je omijać, są tak naprawdę jałowe. Przy budowie Via Baltiki według zaleceń firmy Scott Wilson ta obwodnica nie byłaby w ogóle potrzebna. Zamiast niej wystarczyłby łącznik między "ósemką" a korytarzem, który do Suwałk zmierzałby od strony Ełku, przecinając Rospudę nad Raczkami - wielokrotnie powtarzał profesor Włodzimierz Jędrzejewski z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży, jeden z konsultantów Scotta Wilsona.

Niewykluczone więc, że chociaż eurodeputowani odwiedzający w tych dniach Podlaskie chcą się przyjrzeć właśnie negowanym przez Komisję Europejską i zaskarżonym przed unijny Trybunał Sprawiedliwości rządowym wariantom obwodnicy Augustowa i Wasilkowa, ich rzeczywista uwaga będzie skoncentrowana właśnie na Via Baltice i mało spójnej polityce, jaką w jej kwestii uprawia polski rząd.

Deputowani od petycji

Trzyosobowa delegacja Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego w ciągu trzech dni chce spotkać się ze wszystkimi stronami konfliktu wokół obwodnicy Augustowa. Przyjechała do Polski w odpowiedzi na liczne listy i petycje, skierowane zarówno przez zwolenników, jak i przeciwników obecnego przebiegu trasy.

Wczoraj deputowani odwiedzili w Warszawie ministerstwo transportu i środowiska. Spotkali się również z przedstawicielami pozarządowych drogowców, którzy sprzeciwiają się obecnemu przebiegowi obwodnicy. Zaplanowano również spotkanie ze specjalistami Scotta Wilsona, ale żaden z przedstawicieli tej firmy - w związku z zakazem ministerstwa transportu - nie przybył na umówione spotkanie.

- Nie należy postrzegać naszej misji jako wymierzonej w Polskę. Widzimy konieczność rozwoju infrastruktury drogowej waszego kraju, zwłaszcza w kontekście tranzytu do Helsinek. Musimy tylko sprawdzić, czy proponowane przez Polskę rozwiązania są zgodne z unijnym prawem - tłumaczył wczoraj podczas kolejnego spotkania, tym razem z podlaskim samorządem wojewódzkim, Thijs Berman, przewodniczący delegacji.

Efektem prac Komisji Petycji może być co najwyżej wspólne stanowisko lub zalecenie, nie ma ona mocy decyzyjnej. Dzisiaj eurodeputowani wraz z przyrodnikami i ekologami spłyną kajakami Rospudą, a potem spotkają się z mieszkańcami i władzami Augustowa. Na wieczór zaplanowano spotkanie z prezydentami Ostrołęki i Łomży, którzy domagają się, by Via Baltica przebiegała przez ich miasta."
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

To też warto przeczytać (ze str [link widoczny dla zalogowanych])

"Ziemniaki na bagnach

Grupa eurodeputowanych z Komisji Petycji zakończyła wizytę na Podlasiu. Spotkali się z przedstawicielami władz Augustowa, Łomży, samorządowcami, drogowcami oraz ekologami. Spłynęli kajakiem kilka kilometrów rzeką Rospudą, zatrzymując się po drodze na jej torfowiskach. Największe zdziwienie przedstawicieli komisji spotkało w miejscu przebiegu wariantu alternatywnego obwodnicy w Chodorkach - tam gdzie według ekspertów ministra miały znajdować się cenne torfowiska w rzeczywistości są pola ziemniaków i żwirownie.

Wysłanie delegacji to odpowiedź Komisji na prośby o interwencję. Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego w dniach 11-14 czerwca przyjechała sprawdzić, czy planując drogę, która ma przeciąć chronione torfowiska, polskie władze nie złamały unijnego prawa. - "Celem naszej misji jest zbadanie i skonsultowanie planów budowy obwodnicy i całej Via Baltiki ze wszystkimi zainteresowanymi stronami" - mówił Thijs Berman, przewodniczący delegacji. Niestety nie było to do końca możliwe, gdyż rząd zabronił firmie Scott Wilson ujawniania wyników Strategicznej Oceny Oddziaływania na Środowisko, gdyż nie są one zbieżne z oczekiwaniami rządu. Wyniki ekspertyzy mówią, iż I Paneuropejski Korytarz Transportowy Via Baltica powinien przebiegać poza obszarami chronionymi a zarazem stolicą województwa - Białymstokiem. Uwzględnione w programie wizyty spotkanie deputowanych z przedstawicielami konsorcjum Scott Wilson nie doszło więc do skutku.

Władze Augustowa wspierane przez grupę mieszkańców przekonywały deputowanych, że decyzje o lokalizacji obwodnicy zapadły przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Przy pomocy własnych ekspertów starały się wykazać, że obwodnica nie zaszkodzi przyrodzie, a sama Dolina Rospudy nie jest niczym wyjątkowym.
Ekspert drogowców dr Włodzimierz Kwiatkowski udowadniał, że w sytuacjach wyjątkowych można naruszyć nawet obszary Natury 2000. Kwiatkowski mówił - "Nasi eksperci przyznali, że obszary Natury 2000 były wpisywane dość pospiesznie i chaotycznie" . Dlatego znaleźliśmy się teraz w niezręcznej sytuacji. Jak pisała "Gazeta Wyborcza" niezręczne były również niektóre wypowiedzi przedstawicieli województwa podlaskiego dr. Kwiatkowskiemu myliły się Ogrodniki z Ogrodniczkami i Budzisk z Budziskiem. Obszerna część prezentacji dr Kwiatkowskiego (fitosocjologa, florysty) dotyczyła kwestii bezpieczeństwa na drodze nr 8. Z kolei prof. Sokołowski (również specjalista od roślin) starał się dowieść negatywnego wpływu drogi, która mogłaby być zbudowana poza obszarem chronionym, na korytarz migracyjny ssaków jaki stanowi dolina Rospudy.

Burmistrz Augustowa i samorządowcy wręczyli przedstawicielom Komisji list, w którym napisali, że jeśli będą problemy ze strony Unii Europejskiej z budową obwodnicy to zablokują przejście graniczne w Budzisku. Pod pismem widniały pieczęcie i podpisy samorządowców (!). Ten stanowczy list zaskoczył przedstawicieli Komisji Petycji. Odebrali to oni jednoznacznie jako szantaż i zmuszanie Unii Europejskiej do przymykania oczu na naruszanie dyrektyw.

Europarlamentarzyści spłynęli kajakami kilka kilometrów rzeką Rospudą, zatrzymując się po drodze na jej torfowiskach. "To piękne miejsce" - mówił deputowany z partii Zielonych David Hammerstein.
Prezentacja ekologów pokazała delegacji swoją propozycję rozwiązania problemu tirów rozjeżdżających Augustów - koncepcję przebiegu obwodnicy przez Chodorki, która omijałaby najcenniejsze tereny doliny.
Największe zdziwienie przedstawicieli komisji spotkało w miejscu przebiegu wariantu alternatywnego obwodnicy w Chodorkach - tam gdzie według ekspertów ministra miały znajdować się cenne torfowiska w rzeczywistości są pola ziemniaków i miejsca w których wydobywa się piach. Zamiast głębokich na 20 metrów bagien, okazało się, że wokół znajduje się sam piasek i rosną ziemniaki. Rzekome torfowiska i mokradła, w miejscu przebiegu wariantu alternatywnego, które miały być argumentem za budową obwodnicy w wersji rządowej, nie istnieją. Zaś informacje zawarte w ekspertyzach wykonanych na zlecenie rządowe - daleko obiegają od rzeczywistości. Deputowani stwierdzili, że są wprowadzani w błąd za pomocą informacji przekazywanych im przez stronę rządową.

Bardzo istotny jest też fakt, iż przedstawiciele Komisji Petycji podkreślali, że sprawa Via Baltiki i przebiegu obwodnicy Augustowa może skutkować efektem domina. Zielone światło dla tej inwestycji mogłoby zachęcić kręgi biznesowe i inwestorów z innych krajów Unii Europejskiej do realizacji inwestycji na terenach chronionych Naturą 2000. Decyzja w sprawie Rospudy może być precedensem o dalekosiężnych skutkach. Berman mówił - "Gdybyśmy pozwolili na takie wyjątki, Augustów stałby się pewnym precedensem. Francuzi na przykład chcieliby na tej samej podstawie wybetonować pół basenu Morza Śródziemnego".
Na spotkaniu w władzami Augustowi mówił również - "Na własne oczy przekonaliśmy się, że sytuacja na ulicach Augustowa jest tragiczna. Państwo mają pełne prawo do bezpieczeństwa, a Polska prawo do rozwoju dróg. Nie chcemy, by te tereny zatrzymały się na etapie lat 50. ubiegłego wieku. Ale wstępując do klubu, jakim jest Unia, Polska zobowiązała się do przestrzegania jej przepisów" . Przypomniał także, że to polskie władze wpisały Dolinę Rospudy na listę terenów chronionych Natura 2000. Zebrani Augustowianie zareagowali gwizdem na sugestie deputowanych dotyczące budowy drogi poza cenną częścią obszaru chronionego.

Jednak jak podkreślali sami europarlamentarzyści, raport jaki sporządzą po wizycie, nie będzie miała żadnego wpływu na toczące się właśnie przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości postępowanie w sprawie legalności obwodnicy. Będzie jednak niewątpliwie brany pod uwagę przez Komisję Europejską w dalszej polityce prowadzonej z Polską sprawach dotyczących przestrzegania prawa ochrony środowiska. Biorąc pod uwagę jawny szantaż Unii Europejskiej przez samorządowców, utajnianie informacji i ujawnioną próbę wprowadzania deputowanych w błąd raport nie będzie korzystny dla strony rządowej"
Zobacz profil autora
= Ocalmy Dolinę Rospudy! =
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu