= Ocalmy Dolinę Rospudy! =

Wysłany: Pią 16:41, 02 Mar 2007

to jest taki minister środowiska jak z koziej dupy trąbka Evil or Very Mad

Wysłany: Pią 17:02, 02 Mar 2007

Pudelek napisał:

minister środowiska

Ochrony środowiska. Tak przynajmniej brzmi jego oficjalny tytuł. Oficjalny bo jego działania pozwalają mu nadać tylko Niszczenia środowiska

Sad

Wysłany: Sob 0:55, 03 Mar 2007

Trzeba było zobaczyc dzisiejsze spotkanie "ministra" z mieszkańcami Halinowa (na żywo w TVN 24) - taka piękna kompromitacja.

Wysłany: Sob 13:28, 03 Mar 2007

To było to spotkanie, w czasie którego uciekł bo się obraził?

Wysłany: Sob 13:53, 03 Mar 2007

WojtekB napisał:

To było to spotkanie, w czasie którego uciekł bo się obraził?

To co to za zachowanie ....ministra jak ucieka ....... szkoda że nie mam
TVN 24 ...... jednym słowem czeski film , ruska mgła ...tak zawsze moja babcia mówiła

Wysłany: Sob 21:44, 03 Mar 2007

WojtekB napisał:

To było to spotkanie, w czasie którego uciekł bo się obraził?

Nie oglądałem do samegho końca, bo wychodziłem, ale chyba nie to.
Pokazał tylko swoja wybitną niekompetencję. Kilka haseł było świetnych, ale 2 szczególnie mi sie podobały:
1. Pytano go gdzie jest uzasadnienie decyzji dlaczego droga ma biec przez Halinów. Odpowiedź Szyszko: w oświadczeniu. Mieszkańcy: tu jest oświadczenie, ale uzasadnienia nie ma. Szyszko: a to może rzeczywiście nie ma
2. Na czym oparł minister swoją koncepcję przebiegu trasy. Szyszko: wg raportu jest to najlepsza dla środowiska. Mieszkaniec Halinowa czyta z tegoż raportu: na stronie 150 napisano cytuję jest to najgorsza z możliwych tras jeśli chodzi o ochronę środowiska. Szyszko: na 150 stronie ? Tak daleko. To widocznie moi urzędnicy nie doczytali. Oni też są omylni.

Wysłany: Nie 14:23, 04 Mar 2007

Nie wiadomo czy śmiać się,czy płakać,ale raczej to drugie Crying or Very sad

Całkowity brak kompetencji Evil or Very Mad

Dodać tu jeszcze należy,że pan minister ma tytuł profesora Shocked

Wysłany: Nie 15:13, 04 Mar 2007

Bazyliszek76 napisał:

pan minister ma tytuł profesora

Z jakiej dziedziny? Bo chyba nie ochrony środowiska Confused

?

Wysłany: Nie 16:07, 04 Mar 2007

Jan Feliks Szyszko (ur. 19 kwietnia 1944 w Starej Miłosnej) – polski leśnik, profesor, polityk prawicowy, od 31 października 2005 minister środowiska w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

W 1966 ukończył studia na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, na której uzyskał następnie stopnie doktora i doktora habilitowanego nauk leśnych. Jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym tej uczelni. Jest kierownikiem Katedry Architektury Krajobrazu na Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu SGGW, współtwórcą i kierownikiem Pracowni Oceny i Wyceny Zasobów Przyrodniczych. Jest członkiem Komitetu Ekologii Polskiej Akademii Nauk.

Wysłany: Nie 19:37, 04 Mar 2007

Aha... leśnik.

To trochę wyjaśnia. Zwł. ta wycena zasobów przyrodniczych

Wysłany: Pon 21:14, 05 Mar 2007

zachowanie ministra byłoby śmieszne, gdyby to był film "Kariera Nikodema Dyzmy". ale śmieszne nie jest - to taka proza IV Rzeczpospolitej, gdzie niekompetencja jest cnotą

Wysłany: Pią 15:23, 16 Mar 2007

Zapraszam Was serdecznie na rospudowe spotkanie, które odbędzie się w najbliższą środę w Katowicach i zapowiada się bardzo ciekawie Smile

poniżej - info z plakatu

PRACOWNIA NA RZECZ WSZYSTKICH ISTOT
oraz
CENTRUM STUDIÓW NAD CZŁOWIEKIEM I ŚRODOWISKIEM
UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO W KATOWICACH
zapraszają na spotkanie

ROSPUDA
ZAGROŻONA PERŁA

PODCZAS SPOTKANIA PREZENTOWANY BĘDZIE FILM
MARCINA KRZYŻAŃSKIEGO
z cyklu

100 TYSIĘCY BOCIANÓW

W SPOTKANIU WEZMĄ UDZIAŁ GOŚCIE Z ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH, PRZYRODNICY I NAUKOWCY

MIEJSCE: WYDZIAŁ BIOLOGII I OCHRONY ŚRODOWISKA UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO, KATOWICE, UL. BANKOWA 9, AULA

CZAS: 21 MARCA, GODZINA 16.30

Wysłany: Pią 15:49, 16 Mar 2007

Po przeczytaniu najpierw się uśmiałem ale po chwili stwierdziłem, że metody co niektórych ludzi graniczą z dnem. Żenada. Scena jak z filmu Bareji.
Nie wiem jak się kopiuje z pdf więc podaję adres [link widoczny dla zalogowanych]
Drugi, krótki artykuł od góry, z Gazety Wyborczej "Totalitaryzm nad rospudą"

Niezłe jaja

Wysłany: Pią 18:22, 16 Mar 2007

Gazeta Wyborcza - Totalitaryzm nad Rospudą napisał:

Przedstawiciele dyrekcji dróg uniemożliwili terenowe spotkanie niezależnych naukowców z europejskimi dyplomatami. Z inicjatywą roboczej wizyty w Augustwie wystąpiła ambasada Niemiec. Dyplomaci z Litwy, Łotwy, Estonii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec chcieli wysłuchać drogowców budujących obwodnicę przez torfowiska Doliny Rospudy oraz naukowców reprezentujących organizacje ekologiczne -ci optują za alternatywną trasą oszczędzającą torfowiska. Każda ze stron miała przysłać trzech ekspertów. Potem zaplanowano wizję lokalną w terenie osobno z każdą z grup. Drogowcy nie respektowali tych ustaleń od początku. Przysłali sześciu ekspertów i przeciągnęli spotkanie tak, że dyplomaci z niezależnymi naukowcami zdążyli zjeść tylko obiad. W tej sytuacji postanowiono, że na wizję w Dolinie Rospudy obie grupy pojadą razem. Kiedy kolumna samochodów ruszyła prowadzącą wzdłuż Doliny Rospudy drogą, dwa pojazdy - prywatny Bogdana Dyjuka, szefa komitetu protestacyjnego w Augustowie, i oznakowany należący do dyrekcji dróg - zablokowały jadące na końcu samochody przyrodników.

Wysłany: Pią 19:05, 16 Mar 2007

O, dzięki. Nie wiedziałem jak to skopiować.