Widokowe hale i polany

a ja lubie ta za redykalnym. Jak ona sie nazywala?? gawlowska chyba?? nie chce mi sie isc do mapy..ale ta na ktorej jest taki rozwalony szalasik ktory ktos sila probowal choc ciut zadaszyc deskami

a mostowica w gorcach to hala?? bo ja uwielbiam! mozna nawet wybierac czy przenocowac w tym czy w tamtym szalasiku Smile

Hala za Redykalnym to Bacmańska, najrozleglejsza na szlaku z Rajczy Nickulicy na Lipowską.

Mostownica to szczyt z polaną zdaje się i szłasami.

No rzeczywiście ta Hala Łyśniowska jest kwestią sporną, ale może ja zacytuję fragment w przewodniku, w którym o niej mowa - "Grupa Pilska" Wydawnictwa PTTK "Kraj".

"Znaki czerwone odchodzą w lewo w las, by wąską ścieżką trawersować zachodnie stoki i prowadzić dlaej aż do Węgierskiej Górki. Natomiast szlak żółty pnie się dalej prosto do góry przez północną część Hali Pawlusiej zwaną tu Halą Łyśniowską."

To ja też cosik zacytuję :

- "Beskidy; Śląski - Żywiecki - Mały", W. Krygowski

Fragment opisu szlaku z Lipowskiej na Romankę, zn. żółte:

W. Krygowski napisał:

(...) Przechodzimy Halą Pawlusią, (w lewo odchodzą zn. czerwone nr. 130) i mając po prawej stronie opadającą w stronę dol. Sopotni Wielkiej Halę Łysinowską, pniemy się dość stromo brzegiem lasu, później łagodniej i wchodzimy w las (...)

Hmmm ciekawe Smile

I jeszcze jedna kwestia:
Ammo a czy nazwa tej Hali to rzeczywiście Łysinowska?
Moje mapy i przewodniki mówią Łyśniowska.
Nawet googlowałem i gdy wpisze się Łysinowska to nie ma żadnych wyników Wink

Pete napisał:

Hmmm ciekawe :)czy nazwa tej Hali to rzeczywiście Łysinowska?
Moje mapy i przewodniki mówią Łyśniowska.

Łyśniowska jest zdaje się na PPWKowskiej Beskid Sląski i Żywiecki?
Net to nie wyrocznia a hala ta jest tylko tłem dla sąsiadującej Pawlusiej, która jest rozleglejsza, schodzi się na niej kilka szlaków. Jest także określana przełęczą i wszystko to jest chyba kluczowe dla tego, że najzwyklej się ją pomija w statystykach, opisach lub nawet zapomina.
A nazwa Łyśniowska to chyba jakiś nowatorski przekręt, mimo, że w necie łąka ta kryje się właśnie pod tą nazwą...

Mimo wszystko nie ma się co sugerować ->
- tabliczka na drzewie : napis hala Łysinowska
- wyraźne wskazanie na jej istnienie i wspomnianą nazwę w przewodniku
- na mapie topogr. COMPASSU jest zaznaczana właśnie o tej nazwie

To chyba wystarczające argumenty, aby sądzić, że hala ta ma charakter bezpośredni, a co ważne nazwa, Łysinowska, w godnych zaufania źródłach jest zobrazowana prawidłowo.

Ale prawdy, tzn. u samiutkich źródeł nie dociekniemy i klops...

ammo napisał:

Ale ta de best to chyba jednak Rysianka

To może podyskutujmy w odniesieniu to poszczególnych pasm bo znowu będą kłotnie.

Moim zdaniem:

Beskid Sądecki: Hala Skotarki i Hala Groń
Gorce: Hala Turbacz i Hala Gorc Troszacki

Rysianka najlepsza spośród tych które odwiedziłem.
Tak więc ocena jak najbardziej subiektywna.
Przypomnę tylko, że z hali tej widoczne są Tatry Wysokie, Zachodnie, Niżne; grzbiet graniczny do Krawcowego Wierchu i Kubiesówki z Wilczym Groniem i Grubą Buczyną na czele, poza tym na wprost kolejno Trzy Kopce Palenica, Munczolik, Pilsko, w lewo Buczynka i na drugim planie Babia Góra. W oddali, w stronę pd.-wsch. widoczne są jeszcze inne Beskidzkie szczyty i szczyciki.

To prawda - jeżeli chodzi o widoki to Hala Rysianka ma wiele do zaoferowania.
Widoki przednie, ale więcej spokoju można znaleźć na Pawlusiej i Łyśniowska.
Nie wiem czemu, ale mam sentyment i do Rysianki i do Pawlusiej i do Łyśniowskiej - może dlatego, że są typowo beskidzkie Wink

Hala Lipowska, Wielka Rycerzowa, Wielka Racza.To jest bajka:)Dla mnie widoczki z tych szczytów to coś wspaniałego.Opłaca się bardzo wcześnie wstać w sobotę by zobaczyć Słowację i Tatry.Tak-to dlatego kocham Beskid Żywiecki:) Smile

ale z Hali Lipowskiej to raczej za dużo nie widać... nie pomyliło ci się z Rysianką?

Z przed schroniska faktycznie nie wiele, ale 'obok' - kilka metrów dalej (w stronę Boraczego Wierchu) gdzie ścieżka trawersuje Lipowską widok z tamtąd jest lepszy, bo teren położony jest nieco wyżej i przy okazji mniej drzew... Razz

- a to nadal jest hala Lipowska
Np. krótki wyciąg narciarski kawałeczek od schroniska na żółtym szlaku mieści się na terenie właśnie hali Lipowskiej, a z tamtąd widok jest piękny. Razz

OOOOOOOOOOOOOO -Ammo-Jesteś wielki:) Smile

:)oto mi chodziło.Dokładnie-tam gdzie jest wyciag narciarski.Tam zawsze się "rozwalam" i odpoczywam.Bo faktycznie, koło schroniska to nie za dużo widać-chyba tylko Pilsko.

Niegdyś z przez schroniska rozciągał się widok tak rozległy, że z pobliskich miejsc (hal\szczytów) tylko Rysianka a dalej Pilsko mogło dorównywać Lipowskiej. Ów widok uchwycić można jeszcze w starych przewodnikach bądź panoramach Beskidzkich.
Świerki rosnące obecnie kilkanaście metrów poniżej schroniska były jeszcze młode i niezbyt wysokie, więc nic nie stało na przeszkodzie by podziwać widok czy to ze szlaku czy z okien schroniska na Pilsko, Tatry, Beskid Ujsolski, Grupę Wielkiej Raczy a nawet Małą Fatrę. Mozna by powiedzieć, że wtedy widok obejmował swym zasięgiem większą połać krajobrazu aniżeli z Rysianki, bo rozszerzał się on dodatkowo o pasmo Wielkiej Raczy oraz Małą Fatrę. Kiepsko z kolei prezentowała się z Lipowskiej Babia Góra a także bliższy grzbiet Buczynki i Uszczawnego w ramieniu Pilska. Obecnie hala Lipowska (ta powszechnie lokalizowana przez turystów - za schroniskiem) jest pod tym względem w cieniu Rysianki, bo dostrzec można między drzewami zaledwie część Pilska. Na całe szczęście Lipowska to nie tylko fragment wtopinej w las polanki znajdującej się przed obiektem PTTK. Ciągnie się ona o wiele dalej w stronę pd.- wsch. skąd widoki są niemal identyczne jak kiedyś z przed schroniska.

Skąd Ty to wszystko wiesz?widzę,że bardzo duzo chodzisz po Beskidach.Fakt-te świerki przed schroniskiem zasłaniają bardzo dużo.Ale 5 minut w stronę Boraczego Wierchu i jest raj na ziemi.Musze niedługo odwiedzić Rysiankę i Lipowską.Ostatnio byłem jeszcze w kwietniu.Trochę śniegu leżało a na Rysiance kwitły krokusy.