Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
outsider


Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

To pewnie jeden dzień? Musiałbym wymyślić gdzie jechać w pozostałe 4 Smile (jeśli brać pod uwagę odyseję to 3)
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

slavko napisał:
Dlatego napisałem nie wszyscy. Tyle tylko, że ta grupa do ktorej się zaliczasz to mały procencik wszystkich rowerzystów w górach. W niedziele byłem na Skrzycznym, w drodze na Malinowską Skałę czułem się jak w swoim mieście. Na szlaku dużo ludzi, a wsród nich pomykający rowerzyści, którym ciągle trzeba było schodzić z drogi. Jedzie taki debil krzyczy UWAGA! i ma wszystkich gdzieś. Bo jemu się trzeba odsunąć! Za takie chodzenie po górach to ja dziękuję. I w ten rejon nie wybiorę się przez najbliższe 50 lat. Zresztą Skrzyczne to jeden wielki cyrk, a nie góra. Ciekawe co tam jeszcze postawią?


generalizujesz. po pierwsze - wybrałeś miejsce, gdzie jeżdzą głównie debile. to tym bardziej dziwne, że wiedziałeś jacy tam są rowerzyści, więc czego się spodziewałeś? to tak jakby pójść na Skrzyczne piechotą i dziwić się, że niektórzy wjeżdzają wyciągiem, gospodarz jest chamem, a piwo kosztuje 8 zł.

po drugie część szlaków pieszych idzie równolegle z rowerowymi (tych drugich jest przecież coraz więcej). a więc argument o szlakach tylko dla pieszych upada.

ogólnie - idiotów spotykałem, ale na szczęście większość zaliczała się do "normalnej" grupy
Zobacz profil autora
bardakon


Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Makowski

Jeżeli się wybierzesz to możesz Koskową zaliczyć z Babicą, potem Leskowiec + Jałowiec, zależy ile będziesz miał sił to tras jest bardzo dużoWink
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

bardakon napisał:
U nas jest zakaz budowy czegokolwiek w lesie. Nie wydawane są zgody nawet na odgarnięcie ściółki dlatego nie ma absolutnie żadnych tras zjazdowych. Na Słowacji przeciwnie, jest tego tam dużo i Polacy jeżdżą tam. Widać to np. Na Kopie Biskupiej w górach Opawskich. Zaraz za granicą jest tor z jakąś dużą skocznią, coś czego nigdy wczesnej nie widziałem u nas. Robi wrażenie.


I dobrze, niech tam jeżdżą. Blisko, granic praktycznie nie ma więc po co mamy swoje wycinać pod wyciągi i trasy.

A Pudelek słusznie zauważył, że spora część szlaków pieszych pokrywa sie z rowerowymi. Nawet z konnymi ale koni póki co na trasach mało (z tym, że hierarchia jest taka: pierszeństwo ma pieszy, potem rower, na końcu koń)
Zobacz profil autora
Re: Rowery w górach
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

outsider napisał:
(...) Jestem fanem MTB dlatego chciałem Was spytać jak odbieracie ludzi którzy zamiast na nogach zwiedzają góry rowerem(...)

ja jestem pozytywnie nastawiona do rowerzystów na szlaku, póki co nie zdarzyło mi się, by któryś z Was mnie wystraszył wypadając nagle zza zakrętu czy zza drzewa Smile
przeważnie też można usłyszeć od Was "cześć" Smile


Ostatnio zmieniony przez xaga dnia Wto 20:54, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Piotrek napisał:
[ (z tym, że hierarchia jest taka: pierszeństwo ma pieszy, potem rower, na końcu koń)


ale jajca!!!! dobre!!! Smile

pewnie niedlugo zrobia jeszcze szlaki dla psich zaprzegow albo czego innego (sa jeszcze miejsca na drzewach na nowe szlaki) wiec zasady moga sie zmienic Wink


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 21:00, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Jajca nie jajca jednak tablice z takim obwieszczeniem Very Happy można spotkać choćby na szlaku w Gorcach.
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Dla mnie to i na hulajnogach pomykać możecie Very Happy Very Happy
Zobacz profil autora
bardakon


Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Makowski

No i nie można zapominać o szlakach narciarskich, ale one może zastępują rowery zimą Wink
Zobacz profil autora
skald


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka

Nie rozumiem, o co chodzi z tymi "jajcami"... Ta zasada - pierwszeństwo ma pieszy, potem rower, a potem koń - obowiązuje już od dluższego czasu, sądziłem, że jest powszechnie znana. Jest już całkiem sporo szlaków pieszych, rowerowych i konnych, przebiegających tym samym traktem (co nie jest najszczęśliwsze - ale tak po prostu jest), więc bardzo dobrze, że jest taka regulacja.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

I nie śmieje się z tego.
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

skald napisał:
Nie rozumiem, o co chodzi z tymi "jajcami"... Ta zasada - pierwszeństwo ma pieszy, potem rower, a potem koń - obowiązuje już od dluższego czasu, sądziłem, że jest powszechnie znana. Jest już całkiem sporo szlaków pieszych, rowerowych i konnych, przebiegających tym samym traktem (co nie jest najszczęśliwsze - ale tak po prostu jest), więc bardzo dobrze, że jest taka regulacja.


nie wiem, mnie tam to smieszy Smile

ciekawe kiedy na wezlach szlakow pojawia sie sygnalizatory swietlne Wink
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

e, przesadzasz Smile

Bardzo mądrze, że ktoś ustalił zasady. Co nie oznacza, że na każdym kroku mają być takie tablice.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:
skald napisał:
Nie rozumiem, o co chodzi z tymi "jajcami"... Ta zasada - pierwszeństwo ma pieszy, potem rower, a potem koń - obowiązuje już od dluższego czasu, sądziłem, że jest powszechnie znana. Jest już całkiem sporo szlaków pieszych, rowerowych i konnych, przebiegających tym samym traktem (co nie jest najszczęśliwsze - ale tak po prostu jest), więc bardzo dobrze, że jest taka regulacja.


nie wiem, mnie tam to smieszy Smile

ciekawe kiedy na wezlach szlakow pojawia sie sygnalizatory swietlne Wink


w przypadku jakiegoś wypadku to nie byłoby już tak śmiesznie. jak chcesz bez żadnych zasad ustalić np. kto jest winny kraksy, gdzie pojawiają się obciążenia finansowe (już nie piszę o wypadkach śmiertelnych)?
Zobacz profil autora
skald


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka

Dokładnie o to chodzi.
Zobacz profil autora
Rowery w górach
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu