|
| Przeklęte Beskidy, Nawiedzone miejsca ;) | |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
|
Wysłany: Pią 21:52, 19 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
Dzisiaj przeglądając spontanicznie Internet, natrafiłem na taką stronkę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ludzie, którzy założyli ten formularz kontaktowy proszą o informacje o wszelkich wydarzeniach nadprzyrodzonych, paranormalnych, duchach, nawiedzonych domach czy przeklętych miejscach w BESKIDACH. Oto treść tej prośby:
Czy znasz nawiedzone miejsca w okolicach Beskidów? W Twoim domu szaleje Poltergeist? Doświadczyłeś czegoś nadprzyrodzonego? Daj NAM znać!
Kim jesteśmy? Możesz nas nazywać "Towarzystwem" - jesteśmy osobami, które chcą wiedzieć, czy coś dziwnego nie dzieje się na terenie Beskidów - interesuje nas tylko to. Nie jesteśmy ciekawi Twoich danych osobowych, czy metod kontaktu - pozostajesz całkowicie anonimowy nawet dla nas! Liczy się tylko Twoja informacja. |
Specjalnie umieściłem ten temat właśnie tutaj, a nie w stronach www, gdyż może Wy znacie takie miejsca i macie ochotę się nimi podzielić? Może jakieś ciekawe (a zarazem nienormalne) sytuacje, a może wiecie o jakimś zwierzu, który w przeszłości straszył w wioskach?
|
|
|
|
|
| | |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:07, 20 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
A na Jakubiku pod Huzarami nocami słychać jęki powieszonego harnasia
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
|
Wysłany: Sob 15:28, 20 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
Ja kiedyś na Jałowcu widziałem pociąg widmo. Przejechał tak blisko mnie, że mało się nie przewróciłem, a potem z impetem wjechał w las! Zauważyłem tylko, że za sterami nie było maszynisty. Jego miejsce zajmowała stara zakonnica, która zajadała się talerzem makaronu z białem serem!
I co, nada się???
|
|
|
| | |
|
| | |
andre
Dołączył: 13 Wrz 2007 |
Posty: 494 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Sob 21:16, 20 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
Do-misiek napisał: | Kinga masz rację co do Hnatowego Berda. Ale ja po prostu nie wierzę w legendy |
ot, tak to już jest, że miejsca, które posiadają historię (udokumentowaną), posiadają również swoje legendy.
I nie ma nic w tym złego, legendy często dodają miejscom uroku i magii.
A co do sprawdzalności legend, no cóż .........
choć są legendy, które niejednokrotnie po setkach lat dzięki współczesnej technice, zostały potwierdzone jako bardzo prawdopodobne, a często jako prawdziwe.
Więc może jednak coś w tym jest ....................
|
|
Do-misiek
Dołączył: 10 Cze 2007 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Leżajsk |
|
|
Wysłany: Sob 21:49, 20 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
andre nie czuję się ani dorosła, ani poważna. Hmm jestem sobą i koniec - IMHO nie ma co udawać, bo potem "maska" odpada albo "roli" nie udaje się odegrać...
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
|
Wysłany: Sob 22:07, 20 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
A co jest takiego dziwnego w czarnym koniu na połoninie? Przecież kiedyś na połoninach wypasano m.in i konie.
|
|
Do-misiek
Dołączył: 10 Cze 2007 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Leżajsk |
|
|
Wysłany: Sob 22:12, 20 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
Tak, wypasano bydło. No, ale w widmo konia to nie wierzę.
|
|
|
| | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Nie 21:51, 21 Wrz 2008 |
|
|
|
|
|
ja nie widziałem, ale moja partnerka twierdziła, że chodząc po niektórych lasach widuje czasem jakby cienie niedużych stworzeń, przeskakujące między drzewami. nieważna jest pora roku ani pogoda czy oświetlenie... ona sama nie wie co to jest, a ja nie mam powodów, żeby jej nie wierzyć.
faktem jednak jest, że do dzisiaj wielu mieszkańców Skandynawii wierzy w skrzaty, trolle itp. Teresa jest specjalistką od Skandynawii, od tamtejszych legend i sag. albo siła sugestii (tylko nie wiadomo czemu czasem jest, a czasem nie), albo... no właśnie?
z kolei mój dziadek do dzisiaj twierdzi, że jako dziecko widział krasnoludki. wszyscy się z niego śmieją, tylko nie ja - tak opowiadać może tylko osoba, która jest pewna tego co widziała i przeżyła. zresztą jaki miałby cel żeby robić z siebie pośmiewisko przez tyle lat?
|
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Nie 21:52, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 4
|
|
|
| |