Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu

Co sądzisz na temat nocnego wejścia na Babią Górę w okresie Sylwestrowym?
To dobry pomysł, jeśli pogoda i warunki na szlaku byłyby optymalne z pewnością bym się wybrał\ła
59%
 59%  [ 13 ]
To byłoby głupie, co najmniej nierozsądne posunięcie. Można w zdecydowanie racjonalniejszy sposób spędzić tę noc
9%
 9%  [ 2 ]
Nigdy o tym nie myślałem\am ale pomysł wydaje się być ciekawy
18%
 18%  [ 4 ]
Nie mam na ten temat określonego zdania
13%
 13%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 22

ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Antek napisał:
Zaczynając od marginesu: Linka umieściłem tutaj bo wiedziałem ,że tutaj odpowiesz Adamie:)


Antku, wiedziałem co masz na celu. Uwierz mi, że takie zachowanie nie należy do codziennych.

Nie wiem czy wyczuwasz, ale temat ten zainicjowałem i sprezentowałem głównie osobom, które bywają przede wszystkim na forum BG, ale od czasu do czasu zaglądają również tutaj – zatem wg tej rangi zaliczasz się do tych osób, a jest ich w sumie kilka. Wiedziałem, że prędzej czy później odezwie się ktoś zza miedzy i tak się stało. Jako, że nie była tak do końca perfidna wycieczka osobista do potencjalnej części forumowiczów (bo być może tak to niektórzy odbierają) postaram się w skrócie nakreślić co było głównym celem takiego działania z mojej strony.
Gwoli wyjaśnienia - to, że nie jestem aktywny na wspomnianym forum nie oznacza, że nie wiem co tam się wyrabia, choć nie ukrywam, że podpatruję tamtejsze poczynania z coraz większym zażenowaniem.
W okresie bodaj grudniowym (czyli przed Sylwestrowym) pojawiały się pytania przypadkowych użytkowników-nowicjuszy na tematy związane z Sylwkiem na Babiej jak i innymi nocnymi wypadami w pasmo Diablaka. Zapewne kojarzysz. Z tego co mi wiadomo tego typu wątków pojawiło się w tym okresie na forum około trzech. To jak na nikłą aktywność tej strony bardzo dużo. Ale do rzeczy. Wiesz co mnie dobiło? To w jak agresywny i radykalny sposób stali użytkownicy forum ustosunkowywali się do wypowiedzi na w\w tematy okazując przy tym potworne oburzenie i pogardę (tutaj szczególne pozdrowienia dla pewnego "kolegi" z grn. Śląska który jak zwykle stanął na wysokości zadania). Żeby było to jeszcze poparte jakimiś stonowanymi i racjonalnymi argumentami, ale gdzież! Nic tylko lincz i zrównanie z ziemią w imię zaspokojenia swoich chorych i co gorsza błędnych przekonań. Ja w tej sytuacji poszedłem za ciosem i temat że tak powiem powieliłem dodatkowo ujednolicając kwestie w nim zawarte i umieściłem na f. Beskidzkim. Co chciałem udowodnić? Ano to jak bardzo mogą różnić się ludzie na dwóch forach o jakby nie było spokrewnionej tematyce pod względem merytoryki i rozsądnego rozpatrywania sprawy od podstaw. Jak widzisz wspólnymi siłami doszliśmy do jakiejś puenty w tej kwestii i nikt by tutaj nie chciał nikogo wytykać ani tym bardziej zatłuc za to, że ma chęć wybycia na Babią w Sylwestra lub inną przypadkową noc. Zresztą zobacz na wyniki ankiety – można powiedzieć, że jej statystyka całkowicie ośmiesza to co na forum BG starali się wpoić niektórzy jego bywalcy zwykłym pytającym o radę czy opinię użytkownikom. A że obrazu i ostatecznego wyniku tego wszystkiego byłem pewien – to może świadczyć tylko o tym, jak znakomicie (nie chwaląc się) znam tok rozumowania ludzi z jednego i drugiego forum natomiast tutaj potwierdziła się tylko moja teza którą pozostawię jednak wyłącznie dla siebie.

Zawsze uważałem ,że forum babiogórskie ożywało kiedy toczyła się dyskusja z Twoim udziałem..... może czasami zbyt ostro się wypowiadałeś (taki trochę autorytarny sposób bycia ,narzucający tylko jedną prawdę ....) No ciekawiej jednak było


No dziękuję Ci za uznanie - cokolwiek miałeś na myśli.
Taki mam styl i nic nie poradzę. Przynajmniej poprzez bezpośredniość wyrażanych poglądów można wyciągnąć z rozmowy więcej nawet jeżeli sprowadzi się ona do nieakceptowanego przez wszystkich poziomu.
Zresztą chyba zauważyłeś, że większość moich kontr rozmówców przyjmowała podobną postawę tak więc jeżeli o wprowadzanie nie zdrowych metod dyskusji posądzasz wyłącznie mnie to jest mi niezmiernie przykro.
Z tym autorytaryzmem to miałem tak naprawdę coś konkretnego na myśli, gdyż na powszechne ujadanie niektórych osób byłem już w gruncie rzeczy uodporniony. Sprawa dotyczy zbanowania pewnego użytkownika za rzekomą obrazę i niepodporządkowanie się powszechnie znanemu układowi. Ale ten temat pozostawię już bez dalszego komentarza, ponieważ już kiedyś strzępiłem język w tej sprawie i ze względu na brak logiki w pojmowaniu prostych faktów moich dyskutantów pomimo przedstawiania niepodważalnych argumentów nie widziałem odzewu ani tym bardziej zrozumienia. No cóż, bywa.


więc przestań się dąsać i skrobnij co nieco i tam bo było to forum również Twoim ."macierzystym".


Ja się nie dąsam. W ogóle nie wiem co mam o tym myśleć. Jesteś chyba jedną z niewielu osób, której choćby przez myśl przeszła taka opcja a już na pewno jedyną, która obnażyła się z tą opinią publicznie. Nie sądzisz, że naraziłbyś się na lincz ze strony moich wrogów gdyby wyszło na jaw, że dzięki Twoim namowom reaktywowałem się na forum BG? Byłbyś zalewany PW o treści „coś ty człowieku najlepszego zrobił…!?”

Po prostu jakiś czas temu uświadomiłem sobie jakim błędem było udzielanie się na tym forum czego efektem było moje wyjście 'po angielsku'. Zaoszczędziłbym sobie przynajmniej rozczarowań. Sama jego idea jest fantastyczna, ale ludzie je tworzący to już niestety odrębna historia. Niektórych polubiłem, choć nie brakuje tych na których się szczerze zawiodłem. Na nie jedną chamską prowokację nie reagowałem, ale niestety były też momenty spięć, za które przede wszystkim ja jestem dziś obarczany. Chciałbym pominąć ten niezrozumiały subiektywizm, którego zresztą jesteś współautorem ale nie jestem w stanie. Mimo wszystko nie mam do Ciebie za to pretensji i nie żywię urazy – każdy widzi sprawę jak mu wygodnie.

Naprawdę wstyd mi za to i ubolewam nad faktem, że na forum o tak godnej tematyce bywało i co gorsza bywa nadal tylu nędznych bufonów nabuzowanych nienawiścią wobec osób które wbrew pozorom szanują i są oddane Beskidom, w tym także Babiej Górze (pomimo, iż w większości spraw nie mamy wspólnego języka nie mam na myśli Ciebie). Naprawdę.

PS: Tak z nieco innej beczki. Nie zbanowali jeszcze użytkownika o nicku "Z wiatrem"?
Pytam, gdyż IMHO gość nadstawia się niemiłosiernie... z takimi poglądami i za głoszenie tak bijących po oczach prowokacji to za czasów najlepszej kondycji adminów forum BG wyleciałby za drzwi na zbity pysk. Jestem po prostu zdumiony ich bierną postawą. Czy to godzi się z ogólnie przyjętymi zasadami na tym forum? Wątpię. A może wreszcie ktoś zrozumiał, że współ bytowanie na polu internetowym jakim jest forum nie sprowadza się do gnojenia i wykorzystywania własnego statusu do głoszenia i narzucania własnych reguł gry? Tylko problem w tym, że nawet najbardziej desperackie akcje mające na celu zatrzymanie forumowiczów nie znajdą racji bytu, bo po prostu jest już za późno. Zbyt wielu ludzi zostało obrażonych, zniechęconych i gorzko skwitowanych.


Ostatnio zmieniony przez ammo dnia Wto 23:36, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Antek


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolesławiec

Adamie,cieszy mnie ,że choć mamy tak różne poglądy(a biorą się one chyba jednak ze zbyt dużej różnicy wieku,charakterów,no i tego ,że ty żyjesz tam na co dzień a mi ze względu na dużą odległość pozostają w gruncie rzeczy tylko wspomnienia) łączy nas Obu jakby na to nie patrzeć pewna fascynacja Babią .... i naprawdę nie jest takie ważne czy będziemy o tym pisać czy mówić w tym czy innym forum...ważne jest by każdy mógł swobodnie wypowiedzieć swoją opinię .... możemy się ze sobą nie zgadzać ale powinniśmy się szanować a czasami wydawało mi się ,że tego brakowało w niektórych wypowiedziach na wiadomym forum. Podobnie jak Ty nie znoszę bufonady ale i zacietrzewienie jest mi raczej obce . Nigdy adwersarzy nie traktuję jak wrogów i zdarza mi się do nich przyzwyczajać a jeszcze jak prawią o Babiej to słucham z ciekawością.
A wracając do ankiety.... trochę porównuję ją do referendum w Zawoi na temat Natu
ry 2000 na Policy.... cóż z tego że mieszkańcy gminy wypowiedzieli się negatywnie
w 94% ... jak 2 miesiące póżniej minister środowiska pozytywnie odniósł się do dyrektywy europejskiej. Jak widzisz nie zawsze większość wygrywa (nie wnikam czy ma rację ) co nie znaczy ,że nie ma prawa głosu ...tylko co z tego...
Pozdrawiam .
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

no cóż... z tymi ankietami jest tak, że gdyby było referendum "czy chcesz płacić podatki?" to wiadomo, że 99% odpowiedziałoby NIE, ale później od państwa i tak by się domagało.

może gdyby zamiast pytania o Naturę 2000 byłoby pytanie o to czy chcesz najazdu tłumów turystów na Zawoję do przyszłego ośrodka narciarskiego to byłby ciut inny wynik? z drugiej strony dlaczego np. mieszkańcy Zawoi mają o tym decydować? góry należą do wszystkich, a nie tylko do tych, którzy mieszkają najbliżej albo administracyjnie
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Pudelek napisał:
z drugiej strony dlaczego np. mieszkańcy Zawoi mają o tym decydować? góry należą do wszystkich, a nie tylko do tych, którzy mieszkają najbliżej albo administracyjnie


Słusznie.
Z resztą, co jest błędem rządzących, ludzie praktycznie nie mają żadnej wiedzy o tym co to N2000 i co daje. I wykorzystują to różni interesowicze by odpowiednio ludzi podburzyć.
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Ja myślę, że mieszkańcy Zawoi chcieliby najazdu turystów, bo na tłumie bydła zarobiłby (prawie) każdy...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

w sumie pewno tak. przecież dutki to podstawa. w Polsce nadal pokutuje pogląd, że zarobić można tylko na terenach z zajeb...ą infrastrukturą (której de facto w Polsce nie ma), a nie na przyrodzie, ciszy, naturze itp.. w ogóle to zdziwienie jest wielkie, że na naturze można zarabiać??

a tymczasem jak się popyta obcokrajowców co im się w RP podoba to nie powiedzą: "ładne miasta" (bo poza Krakowem to raczej miast nie znają, zresztą nawet Kraków nie musi się podobać, jeśli się wyjdzie poza Stare Miasto o innych miejscowościach nie wspominając), "infrastruktura" (bo jej nie ma), "muzea i zabytki" (bo muzea to ogólnie traktują zwiedzających jak wrogów, a zabytki są często skutecznie chronione przed okiem tych, którzy nie powinni na to patrzeć - czyli wszystkich tych, którzy od zabytku mieszkają dalej niż kilkaset metrów), "historia" (bo nikt normalny nie jedzie do jakiegoś kraju z powodu jego historii - i mówię to jako historyk) i tym podobne bzdury. w cenie jest właśnie przyroda, w niektórych miejscach w całkiem niezłym stanie w porównaniu z Europą Zachodnią, kontakt z naturą itp., ale w Polsce dalej myślą, że sposobem na wszystko to jest wykarczować las, postawić kolejny prehistoryczny orczyk lub 20-letnie krzesełko z Austrii, kilka blaszaków z hamburgerami - i już jest Ameryka i kultura europejska! a za nimi dutki... tak, dutki tych, którzy może przez przypadek nie wiedzieli o innych miejscach i mieli pecha trafić w polskie piekiełko z kolejkami do wyciągów, płatnymi parkingami, chamstwem i śmierdzącą knajpą na rogu Sad
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

No z ust mi to Pudelek wyjąłeś Smile
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Pięknie żeś to ujął.
Niestety takiego stanu nie będzie łatwo zmienić, nasza mentalność jest, jaka jest i trudno ją zmienić.
Zobacz profil autora
Przed Sylwestrowa sonda
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu