 |
 |
|
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Pon 13:46, 14 Maj 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Makuć napisał: | użytkownikom forum tego mówić nie trzeba...
gorzej z tymi co nie wiedzą albo nie chcą korzystać... |
Cóż, jeżeli kto nie potrafi (lub co gorsza nie chce) odpowiednio zorganizować i przygotować się do wycieczki z dzieckiem to coś jest nie tak. Nawet jeżeli nie wie jak to zrobić, gdzie sprawdzić, popytać to chyba jest na tyle dorosły by odpowiednio wczesniej o tym pomyślec, zorientować się kto może podpowiedzieć, gdzie można przeczytać i.t.p. Nie można takiej sytuiacji -"bo nie wiedziałem"-stawiać na szali z bezpieczenstwem czy zdrowiem dziecka. W obecnych czasach, gdzie dostęp do informacji jest nieograniczony (nawet w księgarni można poczytać choćby przewodniki ), jakoś takie wymówki i usprawiedliwienia mnie nie przekonują.
Co prawda nigdy nie można być do końca pewnym, że wszystko się przewidzi, zdarzyć się mogą różne rzeczy, nawet na spacerze po parku miejskim, ale trzeba ryzyko ograniczać do minimum.
Przynajmniej mnie się tak wydaje i ja tak robię. Zawsze się zastanawiam nad wyborem trasy, jaka jest długa, jak sie idzie, czy po drodze jest gdzie usiaść z dzieckiem w wygodnym miejscu i.t.p.. A jak nie wiem to biorę przewodnik i czytam przebieg trasy, patrzę na mapę (ostatnio w Matrasie to robiłem-czyli żaden kłopot ze źródłem informacji ), ewentualnie wybieram trase inną.
Są rzeczy których się nie da przewidzieć (drzewo się zwali w lesie, nagłe oberwanie chmury...) ale wszystko to co można wcześniej sprawdzić to jest obowiązkiem rodzica. Bez względu czy wie czy nie wie jak się do tego zabrać.
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Agusia
Dołączył: 05 Paź 2006 |
Posty: 47 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: S-c :) |
|
 |
Wysłany: Śro 9:55, 13 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Nie tylko w zime trzeba uważać...
nieodpowiedzialnosc i lekkomyslnosc predzej czy pozniej zostanie "nagrodzona" w gorach...
jednakże czy w Beskidach? Napewno! tylko nie z narażeniem życia..a zdrowia
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Śro 20:50, 13 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
szczerze! mnie to jeb...
wprowdzmy normalny st=ystem ubezpoied=czen i bedzi ok.
ja chdze po tatrach zima oi jesli mi siecos stanie to zaden kretyn nie bedzie mim wypominakl, ze za jego pieniadze jestm ratowany. kazdy robi to co lubi. ktos zjezdza na karimacie ok, tylko niech sie zastanowi czy obejmuje to jego ubezpieczenie.
|
|
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 13:08, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ja również jestem za wprowadzeniem systemu obowiązkowych ubezpieczeń górskich (vide Słowacja)
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Czw 15:40, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
A jak ktoś nie wykupi ubezpieczenia to nie wejdzie na szlak czy też w razie wypaku bez ubezpieczenia pokrywa koszty akcji ratowniczej? Jakby to miało wyglądać?
|
|
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 15:49, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
w razie wypadku pokrywa koszty akcji z własnych prywatnych pieniędzy. No cóż... kapitalizm to kapitalizm.
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Czw 15:56, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
dokladnie! dokladnie!
kazdy odpowiada za siebie!
|
|
Do-misiek
Dołączył: 10 Cze 2007 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Leżajsk |
|
 |
Wysłany: Czw 16:01, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Chyba najlepszym wyjściem byłoby okazania dowodu ubezpieczenia przed wejściem na szlak, a jak ktoś nie ma to wypad... I wtedy każda akcja byłaby z tej kasy pokrywana.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Czw 16:17, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Do-misiek napisał: | Chyba najlepszym wyjściem byłoby okazania dowodu ubezpieczenia przed wejściem na szlak, a jak ktoś nie ma to wypad... I wtedy każda akcja byłaby z tej kasy pokrywana. |
a dlaczego?
kazdy idzie, jak chce. nie mozna myslec za innych. po co mam miec ubezpieczenie idac do morskiego oka? no dobra istnieje taklie prawdopodobienstwo, ze cos mi sie stanie ale jest nikle. jezeli sie tak zdazy to bede musial zaplacic trudno.
jezeli bedzie zdrowa konkurencja, to ceny ubezpieczen nie beda wysokie, firmy ubezpieczeniowe beda chcialy zarobic, a zarobia te, ktore beda najbardziej konkurencyjne.
dalej oczywiscie trzebaby bylo wprowadzic takie ubezpieczenia w zwiazku z korzystaniem ze zbiornikow wodnych, rzek itp.
pozniej obnizyc podatki i wierzcie mi, placac te ubezpieczenia wyjdziecie na tym lepiej, bo urzedasy nie przepija waszych pieniedzy.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Czw 17:18, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
czemu mnie to martwi?
bo to jest socjalizm.
jakbysmy mieli nizsze podatki, to by kazdy sobie rozporzadzal wlasnymi pieniazkami, a nie robiloby to panstwo, ktore polowe tej kasy utopi w jakies absurdy i garze dla biurokratow.
z pewnoscia nie jest dobrze.
to, ze jestesmy przyzwyczajeni do takiego stanu rzeczy, nie oznacza tego, ze jest dobrze.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Czw 17:57, 14 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
kilerus napisał: | czemu mnie to martwi?
bo to jest socjalizm.
jakbysmy mieli nizsze podatki, to by kazdy sobie rozporzadzal wlasnymi pieniazkami, a nie robiloby to panstwo, ktore polowe tej kasy utopi w jakies absurdy i garze dla biurokratow.
z pewnoscia nie jest dobrze.
to, ze jestesmy przyzwyczajeni do takiego stanu rzeczy, nie oznacza tego, ze jest dobrze. |
A to ja się z Tobą w tej kwestii zgadzam. Tyle, że nie zanosi się na to by to miało sie zmienić bo takie działanie jest nie wyborcze i utopijne dla rządu który by to wprowadzał. A rządy jak wiadomo chcą sie u koryta jak najdłużej utrzymać. No chyba, że trafi sie nam kiedyś jakiś odważny parlament, w co raczej trudno uwierzyć.
Dopóki jednak jest jak jest, ja wcale nie tęsknie za dodatkowymi opłatami. N.p. tygodniowy wyjazd z rodziną w Tatry, który mam przynajmniej raz w roku, zrobiłby się z powodu dodatkowych ubezpieczeń sporo droższy (o innych wypadach których mamy sporo nie wspomnę). Proste więc, ze mi nie śpieszno do dodatkowych opłat. Gdyby było tak jak piszesz-niższe podatki, ludzie zamożniejsci, to ok. pewnie byłoby mnie stać na wiele więcej. Póki co jednak tak nie jest więc mimo świadomoci, że ubezpieczenie dodatkowe by sporo spraw rozwiązało, wcale mi się nie marzy by go wprowadzano 
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 4
|
|
|
|  |