 |
|
 |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
skald
Dołączył: 09 Cze 2009 |
Posty: 209 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
 |
Wysłany: Pią 13:10, 04 Gru 2009 |
|
 |
|
 |
 |
rzecz w tym, ze prawo (na szczęście) zabrania, tylko (niestety) nie jest respektowane.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Matrix
Dołączył: 26 Lis 2009 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wrocław |
|
 |
Wysłany: Pią 14:24, 04 Gru 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Piotrek
W zasadzie to tak .
Zwolennik jeden się tylko pojawił.
oo no to zaskoczyliscie ,mnie swoją determinacją ale z drugiej strony hmm... dziwna dysputa skoro sa sami przeciwnicy "minus jeden"
Skald
rzecz w tym, ze prawo (na szczęście) zabrania, tylko (niestety) nie jest respektowane.
podasz linka do odpowiedniego artukułu w KK ?? chciałbym to przeczytac. Byc moze faktycznie jest zabronione w niektórych miejscach (to akurat nie było by niczym nadzwyczajnym, i mógłbym sie z tym całkowiecie zgodzic) ale czy prawo zabrania poruszania sie quadem czy skuterem w kazdym miejscu w górach ?? No własnie... znajdziecie taki przepis ??
a ze nie jest respektowane, no to prawda jest taka ze zawsze jedna ze stron konfliktu bedzie nie zadowolona, a druga z tego samego powodu bedzie cieszyc miche ale zawsze mozna powiedziec: "kto sie smieje ten sie smieje ostatni" i czekac na zmiany... ale teraz jeszcze odpowiedzcie mi na takie pytanie: jak czesto spacerujac po górach spotykacie kogos na quadzie, skuterze czy enduro ? Stanowią oni dla was az takie wielkie... no własnie co ?? Zagrożenie ?? Kazdy kto ma ze tak brzydko powiem nasrane w bani staje sie potencjalnym zagrozeniem dla pozostałych czy jedzie quadem, motorem, samochodem czy kombajnem, a jesli nie zagrozenie to co ?? Przeszkadza wam wark silnika ?? Który wcale nie jest taki głosny i słychac go tylko przez kilka sekund (czy takie wytracenie was z równowagi spowoduje ze wasza wyciczka w góry bedzie czyms tak okropnym ze nie bedziecie chcieli do niej wracac) ? Martwicie sie o Faune i Flore ?? Tutaj zgoda: jest to w jakims stopniu zagrozenie dla pewnych gatunków roslin i zwierzat dlatego z częsciowym zakazem poruszania sie na quadach i skuterach w górach w rejonach wystepowania jakis unikatowych gatunków moge sie zgodzic ale nie z całkowitym... Wyszystko dla ludzi - quady tez.
Pudelek
dokładnie. teraz czekamy jeszcze na oburzone głosy tych, którzy w górach oprócz wędrówek i spacerów kradną/śmiecą/niszczą szałasy/łamią drzewa/podpalają las/napadają na innych ludzi / lub w inny sposób łamią prawo. Prawda, że możliwości spędzania wolnego czasu w górach jest mnóstwo?
czekacie... aha jeszcze pewnie z niecierpliwoscia... wiec widac bardzo lubicie strzepic jezyk chociaz potraktuje to w ten sposób ze to Ty lubisz strzepic jezyk bo chyba za wszystkich wypowiadac sie nie mozesz...
kradną/śmiecą/niszczą szałasy/łamią drzewa/podpalają las/napadają na innych ludzi / lub w inny sposób łamią prawo. Prawda, że możliwości spędzania wolnego czasu w górach jest mnóstwo?
porównujesz jazde quadem do podpalania lasów ?? Pudelek... widac ze ewidentnie brak Ci argumentów... bo naprawde nie wiem w jakim celu to napisałes ?
sprawdź sobie najpierw przepisy . Bo na razie to o prawie to wiesz tyle, co mój lewy but (bo prawy jest trochę mądrzejszy).
jesli nie sa respektowane to po co mam sprawdzac ?? I nie wincie za to Sakalda ze mi powiedział, bo sam przeczytałem teraz to na poczatku tematu. Zreszta z tymi przepisami to wam powiedziałem jak moim zdaniem powinno byc: czesciowy zakaz - owszem ale na pewno nie całkowity.
ks
No i właśnie tu się mylisz bo szlaki górskie w zdecydowanej większość prowadzą po terenach lasów bądź parków narodowych gdzie wjeżdżanie tego typu pojazdami jest zakazane.
no i własnie w wiekszosci (dobra niech bedzie) co nie znaczy ze prawo mi tego zabrania w całosci, a jak rozumiem tego byscie oczekiwali bo Wam to akurat przeszkadza... a ze wpadacie na pomsył zeby rozwieszac sznurki miedzy drzewami :/ to juz swiadczy o tym ze macie gorzej poukładane w głowie niz nie jeden "szaleniec" o którym piszemy... oczywiscie moja uwaga nie jest do wszystkich, ale akurat sznurki rzuciły mi sie w oczy. Kiedys nadziałem sie na taki sznurek od bielizny jadac na rowerze na podwórku za małolata - nie róbcie kur*a tego ! Prosze i błagam !
I na nic porównywanie z narciarzami się nie zda bo narciarstwo w górach jest i zawsze było w pełni legalne i raczej niczemu nie przeszkadza w przeciwieństwie do quadów, skuterów i motocykli.
nie chodzi o legalne/nielegalne... owszem przeszkadza snowbordzistom... dlatego ze profil jazdy nart i snowboardu rózni sie miedzy sobą, snowbordzisci czesto zajezdzają droge narciarzom, ale nie dlatego ze chca im robic na złosc tylko dlatego, ze deske prowadzic sie zupełnie inaczej niz narty... a ze najpierw były narty a dopiero potem pojawiła sie deska to kolejna podsatwa do tego zeby pluc jadem na snowboardzistów gdyż to "oni tu pszyszli wtedy kiedy my juz bylismy, dlatego to my mamy wiecej praw niz oni" - w podobny sposób wy podchodzicie do tematu quadów itp. co jest bzurnym podejsciem.
|
|
 |
 | |  |
dakOta
Dołączył: 28 Lut 2008 |
Posty: 1347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Pią 14:50, 04 Gru 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Matrix napisał: | Stanowią oni dla was az takie wielkie... no własnie co ?? Zagrożenie?? |
Owszem. Uciekałeś kiedyś przed pędzącym pojazdem na szlaku dla turystów pieszych? Ratowałeś kiedyś w takiej sytuacji dziecko?
Poczytaj sobie:
http://www.beskidzkie.fora.pl/ogolne-dyskusje,1/wypadek-na-hali-krupowej-z-udzialem-motocykla-krosowego,2539.html
A gdy będziesz miał chwilę, poczytaj sobie więcej.
Przeszkadza wam wark silnika ?? Który wcale nie jest taki głosny i słychac go tylko przez kilka sekund ? |
Ty chyba naprawdę nie spotkałeś się na szlaku z pojazdem, nie miałeś możliwości słyszeć szalejących motorów na zupełnie czasem innym szlaku, przez długie minuty (sic!), zastanawiać się, czy już nadjeżdżają i czy już masz uskakiwać, czy jeszcze możesz spokojnie iść. Wiesz, jeśli chcę posłuchać ryku maszyn to pójdę np na Opolską, a nie w góry.
Martwicie sie o Faune i Flore ?? |
Owszem, i to bardzo.
Wyszystko dla ludzi - quady tez. |
I tu się absolutnie z Tobą zgadzam. Dodam natomiast: w miejscach dla nich przeznaczonych (nie będę się czepiać, jeśli poszalejesz np ,a terenie dawnych poligonów, choćby na Pustyni Błędowskiej).
sprawdź sobie najpierw przepisy . Bo na razie to o prawie to wiesz tyle, co mój lewy but (bo prawy jest trochę mądrzejszy).
jesli nie sa respektowane to po co mam sprawdzac ??  |
Choćby po to, żeby wiedzieć, że pewnych rzeczy nie wolno robić. Jeśli będziesz WIEDZIAŁ i będziesz PRZESTRZEGAŁ, nie będzie dyskusji o tym, że są wykroczenia i przestępstwa.
a ze wpadacie na pomsył zeby rozwieszac sznurki miedzy drzewami :/ to juz swiadczy o tym ze macie gorzej poukładane w głowie niz nie jeden "szaleniec" o którym piszemy... oczywiscie moja uwaga nie jest do wszystkich, ale akurat sznurki rzuciły mi sie w oczy. |
Może poczytaj uważnie. Bo nikt z nas tego nigdy nie robił.
|
Ostatnio zmieniony przez dakOta dnia Pią 15:33, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
skald
Dołączył: 09 Cze 2009 |
Posty: 209 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
 |
Wysłany: Pią 14:55, 04 Gru 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Matrix napisał: | dziwna dysputa skoro sa sami przeciwnicy "minus jeden" |
No bo tak się składa, że sporo nas, turystów, rożni w wielu kwestiach (czego dowodów wiele można na forum znaleźć), ale w tej akurat jesteśmy praktycznie jednomyślni. I to chyba też o czymś świadczy...
Matrix napisał: |
podasz linka do odpowiedniego artykułu w KK? |
Art. 29 ustawy o lasach i 161 Kodeksu Wykroczeń. Nie podaję linka, ale znajdziesz to bez problemu.
Matrix napisał: |
jak czesto spacerujac po górach spotykacie kogos na quadzie, skuterze czy enduro ? Stanowią oni dla was az takie wielkie... no własnie co ?? Zagrożenie ?? |
Niestety bardzo, bardzo często... W tym roku chyba więcej odbyłem wycieczek takich, w których takich niszczycieli spotykałem, niż takich, w których nie miałem przyjemności się na nich natknąć... I były to zupełnie różne tereny - rejon Kotonia, pasmo Policy, Babica, hala Turbacz (to już był skandal absolutny - tuż obok granicy parku narodowego, ok. 9-ej wieczorem...)
|
|
 |
 | |  |
dakOta
Dołączył: 28 Lut 2008 |
Posty: 1347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Pią 15:05, 04 Gru 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Piotrek, no co chcesz - forum żyje!!
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 43 z 59
|
|
|
|  |