Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

ammo napisał:
Pete napisał:
Małysz będzie miał szansę wskoczyć na 2. miejsce w PŚ !

Czyżby Schlierenzauer nie startował w następnych zawodach ?

Swoją drogą on i tak się z upływem czasu wypali, uważam jednak, że nie na zawsze. Będzie miał swoje wzloty, ale upadki także.
Perspektywiczna przewaga tego zawodnika wynika tylko z jego wieku. Ma przed sobą wielką przyszłość - grunt aby jej nie zanieprzepaścił. To już nie ten typ zawodnika do Jacosen, który jest kilka lat od niego starszy.


Sprostowanie - Schlieri startuje w następnych zawodach, ale Małysz mimo dzisiejszych zawodów i tak jest w lepszej formie.
Jacobsen jest starszy od niego tylko o rok
Zobacz profil autora
Stan48


Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślenice

Pete napisał:

Sprostowanie - Schlieri startuje w następnych zawodach, ale Małysz mimo dzisiejszych zawodów i tak jest w lepszej formie.
Jacobsen jest starszy od niego tylko o rok


Od kogo? bo chyba nie o Małysza Smile
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pete napisał:
Jacobsen jest starszy od niego tylko o rok

Austriak ma zaledwie 17 lat, Jacobsen prawie 22.
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

No co ja piszę Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Stan48 napisał:
Dajcie spokój Matei. Przecież chciał już w ubiegłym roku zakończyć karierę, ale go Łukasz Kruczek namówił. Przecież my nie mamy drużyny Sad I jako czwarty to jednak chyba Mateja jest najlepszy ...



wolę Hulę. on przynajmniej raz na ruski rok wskoczy do 30, a największym osiągnięciem Matei jest "eee... skok był dobry, ale nie wiem czemu krótki"...

kto wreszcie będzie miał odwagę i odeślę Matejów i innych Skupniów na emeryturę? a Kruczek to chyba po starej znajomości Roberta M. namawiał, bo żadnych racjonalnych przesłanek ku temu nie ma
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pudelek napisał:
największym osiągnięciem Matei jest "eee... skok był dobry, ale nie wiem czemu krótki"...

Talentu do skakania on raczej nie ma ale wydaje mi się, że w jego wypadku wiele tkwi w psychice. Przecież nie raz notował bardzo dobre występy w Pucharze Kontynent. Śmietanka w tego typu rozgrywkach co prawda nie bierze udziału, ale kilka popularnych nazwisk się tam od czasu do czasu pojawia, natomiast spora ilość zawodników tam startujących osiągnęła więcej w PŚ od Mateji.
Prawda jest taka, że na tych konkretnych zawodach spalał się od lat i spala się nadal.
Cały czas, mimo wieku trenerzy, (jak jeden) w niego wierzą, Czy słusznie...mimo wszystko chyba niestety nie Sad Confused
Ale cóż, potężnego zaplecza to Polska w tej konkurencji nie ma.

Kilka lat temu był chyba 5 na mamucie, jeszcze przed eksplozją formy Małysza i to był jeden z najlepszych występów tego zawodnika w PŚ. Confused
Zobacz profil autora
Stan48


Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślenice

Zobaczcie co znalazłem o Matei:

Robert Mateja (ur. 5 października 1974 roku w Zakopanem) - polski skoczek narciarski, który jest zawodnikiem od 1981 roku. Obecnie (2006) reprezentuje klub WKS Zakopane. Wielokrotnie był reprezentantem Polski; w kadrze narodowej po raz pierwszy zadebiutował w 1994 roku. W 2001 roku został na krótko rekordzistą Polski w długości skoków narciarskich - na mamuciej skoczni w Harrachovie skoczył 201,5 metra, bijąc w ten sposób kilkunastoletni rekord Piotra Fijasa. Choć rekord ten został pobity jeszcze w tym samym konkursie przez Adama Małysza, to Mateja został w ten sposób jednak pierwszym Polakiem, który przekroczył magiczną barierę 200 metrów (oprócz Małysza, później dokonał tego jeszcze Mateusz Rutkowski.

Pierwszy jego start w Pucharze Świata miał miejsce w Falun w roku 1992. Później wiele razy punktował w konkursach PŚ i był w pierwszej dziesiątce, nigdy nie stanął jednak na podium w PŚ:

* 14 grudnia 1996 Harrachov K-120 - 5 miejsce,
* 14 marca 1997 Falun K-115 - 8 miejsce,
* 16 marca 1997 Oslo K-112 - 8 miejsce,
* 17 stycznia 1998 Zakopane K-116 - 6 miejsce,
* 1 marca 1998 Vikersund K-180 - 8 miejsce,
* 27 listopada 1999 Kuopio K-120 - 8 miejsce,
* 13 stycznia 2001 Harrachov K-185 - 9 miejsce,
* 14 stycznia 2001 Harrachov K-185 - 9 miejsce,
* 28 stycznia 2001 Sapporo K-134 - 5 miejsce,
* 19 stycznia 2002 Zakopane K-134 - 9 miejsce.

Do największych osiągnięć Roberta Matei należy 5 miejsce na Mistrzostwach Świata w 1997 roku na skoczni w Trondheim. W 2004 roku wygrał klasyfikację generalną letniego Pucharu Kontynentalnego. W sezonie 2004/2005 podczas Turnieju Czterech Skoczni zajął w klasyfikacji generalnej 17 miejsce, uzyskując łącznie 736 punktów.

Pięciokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski w skokach narciarskich. Jest aktualnym mistrzem Polski w konkursie na skoczni dużej (tytuł wywalczył 25 lutego 2006 w konkursie na Wielkiej Krokwi w Zakopanem).

Napiszecie i słusznie, że to wszystko już było (i będziecie mieć rację), ale nie można przekreślać człowieka.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ponadto zajął 3 miejsce w drużynie (z Małyszem, Kruczkiem i Skupniem) w PŚ już nie pamiętam gdzie ale był taki wyczyn już w "erze Adama".

Ja najlepiej go pamiętam z występu sprzed tejże ery. Bodaj 2000 r. Po pierwszej serii prowadził w Zakopanem a potem spiął się i... 15 miejsce Sad . Pechowy skoczek.

Co do Rutkowskiego. Sam zmarnował swój ogromny talent Evil or Very Mad
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

A ja pamiętam pewne zawody - nie wiem czy to było Lahti, że po pierwszej serii prowadził Skupień - chyba 2002 albo 2003
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Rutkowski może i ma talent, tyle, że w conajmniej nieodpowiednim momencie odbiła mu palma. Takich potencjalnych gości jest masa i dlatego część z nich nie stara się tak bardzo ujawniać na arenach międzynarodowych.

Pieniądze, sława i wspaniała zabawa.

Rutkowski miał to wszystko w zasięgu ręki - ostatnie z tegoż magicznego trio zamiast na końcu, po ustawieniu się i zakończeniu kariery wykorzystał po pierwszych powiedzmy, że sukcesach.
Z merytoryką i medialnością też u niego nie było zbyt dobrze... ten popularny zwrot znany po zawodach w Zakopanem wszystkim kibicom - "jest git", ...
bez komentarza.


A z Robertem. Nie żebym coś do niego miał.
Nie mozna powiedzieć - gość jest symatyczny, szczery i skromny ale jak wiadomo mamony za te sprawy na tym świecie się nie otrzymuje Razz .
Jak każdy zawód, także skakanie należy wykonywać solidnie by przynosił plony a jemu to wychodzi niestety w kratkę. Szkoda mi go momentami bardzo, bo był i jest jeszcze niewątpliwie w stanie osiągnąć coś napawającego jego samego i sztab szkoleniowy dumą, ale w moim ostatnim poście w tym wątku są zawarte tylko i wyłącznie szczere słowa. Może i momentami surowe i gorzkie, ale prawdziwe.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Stan, nie zauwazyles, że to wszystko była bardzo dawno temu, jeśli chodzi o sport? mistrzostwo Polski nei jest jakims super wynikiem, a facet od paru lat nie osiągnął dosłownie NIC. jak go mamy nie skreslac, skoro on sam sie skresli?? juz naprawde wole wystawic w konkursie 15-latka jakiegos niz starego dziada, który nie osiągnie już NIC. zaryzykuję stwierdzenie, że Mateja jeździ na zawody tylko dlatego, że w PZN jakaś grupa kretynów go wysyła - może po prostu żal im krewnego lub krewnego krewnego bez zarobku zostawiac? bo co jak co, ale Robert na komentatora TV albo szefa działu sportowego TVP się nie nadaje.

Ja najlepiej go pamiętam z występu sprzed tejże ery. Bodaj 2000 r. Po pierwszej serii prowadził w Zakopanem a potem spiął się i... 15 miejsce . Pechowy skoczek.
to nie 15, ale 21 miejsce było. pechowy byłby jakby się wywalił, albo nie udałby mu się ten jeden jedyny skok. ale on jest "pechowy" co zawody. wywalcie w końcu tego dziada i temu podobnych, bo szkoda pieniędzy tracić na te persony:!:
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Dziś w Willingen wygrał Anders Jacobsen z miażdżącą przewagę - opłacało mu się nie przyjeżdżać do Klingentahl i zrobić solidny trening. Nasz Adaś 7. Miał szansę być wyżej, gdyby wypuszczono go w pierwszej serii od razu, a nie czekano na niewiadomo co. I taki trochę niedosyt po dzisiejszych zawodach, ale wierzę w to, że Małysz na MŚ w Sapporo pokaże na co go stać. Jutro w Willingen konkurs drużynowy bez udziału Polaków.

Oto klasyfikacja generalna PŚ po Willingen

1. Jacobsen Anders NOR 1087
2. Schlierenzauer Gregor AUT 915
3. Malysz Adam POL 853
4. Ammann Simon SUI 780
5. Kuettel Andreas SUI 649
6. Morgenstern Thomas AUT 570
7. Uhrmann Michael GER 524
8. Vassiliev Dmitry RUS 453
9. Lappi Arttu FIN 452
10. Kofler Andreas AUT 412
11. Ahonen Janne FIN 344
12. Hautamaeki Matti FIN 342
13. Loitzl Wolfgang AUT 334
14. Ljoekelsoey Roar NOR 247
15. Koch Martin AUT 245

Najważniejsze, że zmniejszyła się przewaga Schlierenzauera nad Małyszem, co prawda tylko o kilkanaście punktów, ale zawsze coś Smile
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Dziś na Adam na Mistrzostwach Świata w Sapporo na dużej skoczni zajął 4. miejsce. Triumfował Szwajcar Simon Ammann. 2. był niespodziewanie Fin Harri Olli, a 3. Norweg Roar Ljokelsoey.
Małysz w pierwszym skoku mógł skoczyć trochę dalej, no ale coż mówi się trudno - szczególnie przy najgorszym 4. miejscu. Przed nami jutro konkurs drużynowy i 3 marca konkurs na średniej skoczni - miejmy nadzieję, że Małysz zdobędzie jeszcze medal na tych mistrzostwach.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Szczerze powiedziawszy ja zawsze wolę jednak zajmować 4 miejsce niż 5 więc ta teza o "najgorszym miejscu" mnie dobija. A Małysz też powinien być zadowolony - jest 4 skoczkiem świata.
Zobacz profil autora
Dyzma


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

heh zajęcie 4 miejsca w tak prestiżowej imprezie pozostawia pewien niedosyt ...o krok od podium ...zupełnie inaczej patrzy sie na to z 5 miejsca ...a Adam był dzisiaj naprawdę o krok od podium po jego skoku sadziłem, ze jednak stanie na pudle niestety tak tez się nie stało Razz wielkie brawa i powodzenia i wskoczenia na 2 miejsce w pucharze Razz .
Zobacz profil autora
Skoki narciarskie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 9  

  
  
 Odpowiedz do tematu