WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 18:52, 23 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
[/quote]Adam Małysz znów liderem Pucharu Świata w skokach! Trzykrotny zdobywca "Kryształowej Kuli" pewnie wygrał na obiekcie HS-215 w słoweńskiej Planicy, notując 36. zwycięstwo w karierze i pierwsze na słynnej "Letalnicy".
Polak prowadził po pierwszej serii (208,5 m). W drugiej, z wydłużonego o dwie belki rozbiegu, wręcz znokautował rywali, uzyskując 221,5 m (łączna nota 423,5 pkt). Małysz wyprzedził Simona Ammanna (208,5 i 213,5 m; 408,4 pkt) i przedstawiciela gospodarzy, Jerneja Damjana (206,5 i 205 m; 402,8 pkt). Postawa 24-letniego Słoweńca to bez wątpienia największa niespodzianka piątkowych zawodów.
Dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej Anders Jacobsen zepsuł pierwszy skok i zajmował dopiero 12. lokatę. Przed klęską "uratował" się jednak w serii finałowej - uzyskał 210,5 m, co pozwoliło mu przesunąć się na szóste miejsce. Nie wystarczyło to jednak, by zachować prowadzenie w PŚ. Na dwa konkursy przed końcem w klasyfikacji generalnej prowadzi Adam Małysz z przewagą 46 punktów nad Jacobsenem.
Niezłej 16. pozycji, po skoku na odległość 195 m w pierwszej serii, nie obronił Kamil Stoch. W finale Polak w kiepskim stylu wylądował o 3,5 m bliżej i spadł na 24. miejsce.
Bardzo dobrej dyspozycji z treningów i kwalifikacji nie potwierdził niestety Robert Mateja. Najstarszy zawodnik w polskiej ekipie uzyskał zaledwie 178,5 m (nota 161,2 pkt) i został sklasyfikowany na 38. miejscu w stawce 40 skoczków.
Skoki Tamiego Kiuru i Dimitrija Ipatowa w pierwszej serii zakończyły się niegroźnie wyglądającymi upadkami. Rosjanin opuścił zeskok o własnych siłach, zaś Fin został zniesiony na noszach. Mimo upadków obaj uzyskali prawo występu w finale. Ostatecznie jednak na rozbiegu nie stanęli.[/quote]
Tak lata nasz mistrz (i zdobywca Pucharu) świata!
Oczywiście "dopóki piłka w grze...", ale wydaje mi się że dzisiejszy nokaut pokazał kto jest aktualnie najlepszy 
|