Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
pedro


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Cieszyński

No i sprał młody starego. Górale górą
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Kibicowałem Adamkowi, lecz upadek Gołoty mimo wszystko bolał...Niestety, ostatnie tendencje walk "Endrju" się potwierdziły, nie było widowiska, zaciętej walki, determinacji i napięcia...Po pierwszej rundzie było widać czego można się spodziewać...
Zobacz profil autora
luna
Gość


O jezusicku jak go sprał Gilowian
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

o jezusicku, ile osób było w knajpie - a o dziwo nikt się nie pobił Very Happy

mam nadzieję, że po tej walce Andrew w końcu daruje ludziom przykrości i zakończy karierę. niestety, kończył ją już kilka razy a i tak zawsze wracał, więc znowu to może być wańka wstańka
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

Pudelek napisał:
mam nadzieję, że po tej walce Andrew w końcu daruje ludziom przykrości i zakończy karierę. niestety, kończył ją już kilka razy a i tak zawsze wracał, więc znowu to może być wańka wstańka

Niestety właśnie o to chodzi. Ile razy już słyszeliśmy: "może się obudzi", "może to ten czas", "może powróci wielki Gołota". No ile razy można? Cytując Grzegorza Markowskiego - "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym" Confused
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

odgrzewane kotlety smakują ponoć najlepiej


następnym razem może udział wezmą Tiger lub Saleta Laughing
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

darkheush napisał:
"może powróci wielki Gołota".


wielki to akurat Gołota nigdy nie był - nigdy nie był mistrzem świata liczącej się federacji, nie pokonał nikogo wielkiego... najlepiej to było widać, kiedy wczoraj Ibisz (nota bene pasował tam jak pięść do oka) zapowiadał Adamka (4 tytuły) i Andrew (legenda, ale zero tytułu Razz)

cytować Andrew niczego nie bedę bo i tak by nie zrozumiał Very Happy
Zobacz profil autora
zawrat900707


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

Pudelek napisał:
wielki to akurat Gołota nigdy nie był


To tylko Twoje zdanie. Akurat to że Gołota naprawdę był dobrym bokserem potwierdzi większość znawców i kibiców-boksu-nie-od-święta. Tylko że albo mu siadała psycha albo miał pecha. Wiesz kto wygrał w głosowaniu na stronie WBC na najlepszego boksera który nigdy nie zdobył pasa mistrzowskiego? No nie kto inny niż Gołota. Inna sprawa, że sobie mocno podkopał opinię walkami z Adamkiem, Austinem, Brewsterem, Lewisem i - niby nieodbytą - z Tysonem, po której powstało powiedzenie: "Zamknij drzwi bo wieje gorzej niż Gołota" Wink. Gdyby zakończył karierę jak planował po Mike'u Mollo tudzież jeszcze wcześniej po Tysonie byłoby OK. Przeszedłby do legendy jako "Ostatnia nadzieja białych". to określenie ukute o nim przez specjalistów IMHO też przecież nie było przypadkowe. No i liczba kibiców która dla niego przyszła wczoraj... . Naprawdę mi było żal jak schodził z ringu. To był ostateczny - niestety upadek - niegdyś świetnego boksera.

Pudelek napisał:
nigdy nie był mistrzem świata liczącej się federacji


Gołota nie był mistrzem świata ŻADNEJ federacji Wink

Pudelek napisał:
nie pokonał nikogo wielkiego


No... i tutaj jest najbardziej dyskusyjny punkt Twojej wypowiedzi. W boksie pokonać to niestety nie zawsze znaczy "wygrać". W opinii wszystkich oglądających wygrał walki o pas zarówno z Chrisem Byrdem (remis, ale pas wg. regulaminu został przy Byrdzie) jak i Johnem Ruizem (przegrana, ogromny skandal jak pamiętam). Nie wspomnę już o jednych z najsłynniejszych pojednynków w wadze ciężkiej w historii. Czyli tzw. wojnę z Riddickiem Bowe'm. W obydwóch pojedynkach z nim wyraźnie prowadził na punkty, ale dostał dyskwalifikację. Podobno zapowiada się 3 walka, ale mam nadzieję że Andrew sobie odpuści.

Co do Adamka? Gilowiczanin wygrał bardzo zasłużenie. Mocne szybkie ciosy. Normalnie esencja boksu Wink. Pięknie się nam zapowiada przyszłość w boksie w tej akurat wadze. A i w junior-ciężkiej Kostecki powinien niedługo iść w ślady Adamka, zaś Diablo ciągle zapowiada powrót na mistrza. I Damian Jonak... kto wie. Wczoraj średnio mu wyszło, ale widziałem kilka jego walk i twierdzę że ten gościu ma to "coś" w rękawicach Wink.

o jezusicku


Sorry Panowie, ale bez obrażania czyichś uczuć religijnych bym sobie życzył dyskusję.
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

zawrat900707 napisał:
Gilowiczanin


Jak już się czepiamy pisowni Panie B. to poprawnie powinno być gilowianin! Twisted Evil
Zobacz profil autora
zawrat900707


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

t1g napisał:
gilowianin


Nie śmiem dyskutować, ale na mieszkańca Gliwic mówi się gliwiczanin, więc na mieszkańca Gilowic logicznie powinno się mówić gilowiczanin. Ale to tylko takie subtelności (firefox i tak podkreśla obie wersje Razz)
Zobacz profil autora
zawrat900707


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

Aaaaaa... no i to nie było tak w ogóle czepialstwo bo do nikogo się nie przyczepiłem personalnie.
Zobacz profil autora
kuba


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

mówiłem że Endriu dostanie Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

zawrat900707 napisał:
Tylko że albo mu siadała psycha albo miał pecha.


oczywiście, w końcu jest sportowcem z Polski, więc zawsze jakieś nieszczęście mu się przydarzy. to ten wiatr zawsze wiejący Polakom w oczy Very Happy

Wiesz kto wygrał w głosowaniu na stronie WBC na najlepszego boksera który nigdy nie zdobył pasa mistrzowskiego?

równie dobrze można zrobić konkurs na najlepszego kierowcę, który nigdy nie dojechał do mety Very Happy


Gołota nie był mistrzem świata ŻADNEJ federacji Wink

i właściwie to zdanie wystarczy na podsumowanie WIELKOŚCI Andrew Goloty
Zobacz profil autora
zawrat900707


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

Pudelek napisał:

oczywiście, w końcu jest sportowcem z Polski, więc zawsze jakieś nieszczęście mu się przydarzy. to ten wiatr zawsze wiejący Polakom w oczy


Nie spostrzegłem nic takiego u polskich sportowców.

Pudelek napisał:
równie dobrze można zrobić konkurs na najlepszego kierowcę, który nigdy nie dojechał do mety


Johann Cruyff - przez niektórych uważany za najlepszego piłkarza świata. Ile razy był mistrzem świata? Zero...
Analogiczna sytuacja to zrobienie konkursu na najlepszego kierowcę który nie został mistrzem świata. I co? Ktoś mi wmówi że Rubens Barrichello jest słaby?
Nawet odnośnie naszego pola. P. Pustelnik nie może za cholerę wejść na Annapurnę, co nie zmienia faktu, że zdobył 13 innych 14-tysięczników /czyli brakuje mu tylko tej Annapurny do "mistrzostwa" jaką jest Korona Himalajów/ i jest najlepszym obecnie polskim himalaistą

Pudelek napisał:
właściwie to zdanie wystarczy na podsumowanie WIELKOŚCI Andrew Goloty


Dla Ciebie pewnie tak. Ale sport to nie tylko laury. Porównaj Małysza i Fortunę. Sukcesów Małysza nie będę wymieniał, a Fortuna? Mistrzostwo Olimpijskie. I co? Jest lepszy od Małysza bo zdobył najwyżej ceniony krążek którego Małysz nie może zdobyć? No nie żartujmy... Małysz jest narciarzem wybitnym. I znów wróćmy do boksu - Maciej Zegan jest MŚ w federacji IBC /zupełnie nie liczącej się i prawie nieznanej/. Gołota nigdy w takich podwórkowych federacjach nie walczył, więc nie był mistrzem świata. Równie dobrze Ty mógłbyś założyć Beskidolubową Federację Boksu Pudelka Very Happy. Z chęcią bym wystartował po taki pas i jakbym wygrał twierdziłbym wszem i wobec że jestem lepszy od Gołoty i kilku pozostałych Wink

Na marginesie jeśli Ibisz rzeczywiście (akurat wejścia nie oglądałem) powiedział o 4 pasach Adamka to popełnił błąd. Adamek zdobył WBC w półciężkiej i IBF oraz IBO w juniorciężkiej Razz.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

porównywanie akurat z piłkarzami czy skoczkami jest w ogóle bezsensowne - tam liczy się nie tylko mistrzostwo świata/olimpijskie, jest wiele innych wielkich trofeów, które można zdobyć.

zawodowi bokserzy mogą zdobyć tylko jedno - mistrzostwo świata (a WIELCY bokserzy mistrzostwo świata w liczącej się federacji). Gołota niczego takie nie zrobił. wielkości bokserów nie liczy się sekundowym naliczaniem, ucieczkami z ringu albo walkami o nic. bo jak na razie (i raczej tak zostanie) tym liczy się "wielkość" Andrew Goloty
Zobacz profil autora
Andrzej "Andrew" Gołota vs. Tomasz "Góral&quo
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu