Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
kris75
Gość


To Grzesiu jest bardzo dobry pomysł przyjadę w niedziele to pogadamy na temat tras.
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

to mnie możesz skreślić z listy. to jest, delikatnie mówiąc, niepoważne! Najpierw cały czas gadamy o terminie 4-5 lipiec, a potem nagle zmiana o 3 tygodnie! no dzięki, ale w takiej sytuacji to nie ma żadnej gwarancji, że na parę dni przed wyjazdem znowu nagle nie zmienicie terminu, bo komuś nie będzie pasować!

chyba jednak zacznę szukać bardziej poważnego transportu Evil or Very Mad


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Nie 22:16, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Chciałem zwrócić uwagę na kolejną sprawę:
Pozwoliłem sobie zrobić kilka kalkulacji. Trasa, którą zaproponowałem ostatnio, czyli Retezat,-morze-Bucegi jest bez wątpienia najlepsza! Jest krótsza i ma najwięcej walorów krajoznawczych, bo nad morze prowadzi przez Wołoszczyznę, a z powrotem przez Transylwanię. Cała pętla ma około 3300-3500km. To takie minimum, do tego ewentualne przejazdy na miejscu itp. Gdybyście chcieli tylko z grubsza zapoznać się z tymi atrakcjami, które są na samej tylko trasie dojazdowej i powrotnej, to na przejazd potrzebujecie 7 dni! Czyli na góry i morze zostanie bardzo mało czasu. Średnio 500km na dzień to i tak jest sporo uwzględniając rumuńskie realia. Zwróćcie uwagę, że na sam tylko zamek w Hunedoarze trzeba poświęcić 3 godziny, tyle samo zamek Drakuli w Branie i twierdza w Rasznowie. Na starożytne twierdze Daków i starówkę w Sybinie to co najmniej 5-6 godzin. Prawdę mówiąc na samej tylko trasie tych atrakcji jest tak dużo, że może nie wystarczyć czasu na morze i góry.
Ja z doświadczenia wiem, że wszystko powinno się ustalać przed wyjazdem w najdrobniejszych szczegółach. Bo potem jak przyjdzie na miejscu wybierać to robi się chaos! Każdy ciągnie w swoją stronę i robią się kwasy.

Poniżej zamek w Hunedoarze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

grzesiek, a nie orientujesz się jak wygląda komunikacja autobusowa po Rumunii? znalazłem trochę rozkładów jazdy, ale np. tam jest jedno-dwa połączenia na dzień. czy jest szansa że na miejscu jak przyjdę na dworzec to jednak się okaże, że jeździ coś więcej, tylko to jakieś linie typowo miejscowe?
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Komunikacja w zasadzie jest kiepska. Między większymi miejscowościami przejedziesz bez problemu, ale jakbyś chciał zajechać na prowincję, w góry, na wieś itp to będzie trudno. Bardzo popularne jest jeżdżenie na stopa. Zatrzymują się w zasadzie wszyscy. Pamiętaj jednak, że autostop w Rumunii jest płatny! Poza tym sporo jeździ prywatnych busów. Jeżeli będziesz chciał pozwiedzać miasta to w zupełności dasz sobie radę opierając sie na autostopie i środkach komunikacji publicznej, w tym busach. Jeżeli natomiast chciałbyś pojeździć po górach, zwłaszcza niedostępnych dolinach, to samochód jest nieodzowny!
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

jak na razie to układam plan w oparciu o komunikację autobusową i kolejową (liczę, że do takiej atrakcji turystycznej jak np. Bran pojedzie coś więcej). co do stopa to też o tym słyszałem, ale raczej traktuję to jako ostateczność. a plany i tak, jak to zwykle, zweryfikuje życie na miejscu...
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Tak, Bran jest na główniej trasie i dojedziesz tam bez problemu. Po drodze jest tez słynny chłopski zamek w Rasznowie, który też warto zwiedzić. Z Branu możesz sobie też zrobić arcyciekawą 2-dniową wycieczkę w Góry Bucegi, a potem np. zejść na drugą stronę do Sinai.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

oj, raczej na drugą stronę nie będę przechodził z prostego powodu - nie będę tachał 30 kilowego plecaka plus 7 kilowego namiotu plus coś tam jeszcze w góry. moje kolano mogłoby tego nie wytrzymać.

a czy jest możliwy jakiś wypad z Branu w góry, nawet na 2 dni z noclegiem w jakimś schronisku czy schronie aby na drugi dzień w kilka godzin zejść z powrotem do Branu? pytam, bo jeszcze nie patrzyłem na mapę. chodzi mi po głowie takie coś, żeby zostawić w Braszowie namiot na kempingu (nie wiem czy to niezbyt duże ryzyko - robiłem tak w wielu krajach, a w Rumunii jeszcze przecież nie byłem), dojechać rano do Branu, obejrzeć zamek i ruszyć w góry, a na drugi dzień wrócić do Braszowa. pytam, czy to technicznie wykonalne, bo jak już pisałem, to na razie takie pierwsze pomysły...
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Jeśli się będziesz sprężał to możesz sobie zrobić taką wycieczkę, która zaczyna się i kończy w Branie. W tym układzie nocleg możesz sobie zorganizować w schronisku na Omulu (2506m npm). Jest to najwyżej położone i jednocześnie jedno z najstarszych schronisk w Karpatach. Jeszcze lepiej zrobisz jeśli ze schroniska nie będziesz sie wracał do Branu, tylko zejdziesz wprost na dół do Buszteni. To w zasadzie ta sama droga a przynajmniej zobaczysz te ogromne wschodnie urwiska pod szczytem Costila (2490m npm). Możesz też zrobic z tego trzydniówkę i zanocować w schronisku Piatra Arsza, lub Miorita a następnie zejść do Sinai i zwiedzić zamek Pelesz. zarówno z Sinai jak i z Buszteni dojedziesz do Braszowa bardzo łatwo.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

dzięki wielkie za info. mógłbym jeszcze prosić o jakiś link do tego schroniska? i ile tak trzeba liczyć na drogę z Branu do schroniska i potem dalej do Buszteni?
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

grzesiekodm napisał:
. Zwróćcie uwagę, że na sam tylko zamek w Hunedoarze trzeba poświęcić 3 godziny, tyle samo zamek Drakuli w Branie i twierdza w Rasznowie.URL]


na hunedoare sie zgodze, rasznov tez ale co przez 3 godziny rozbic w zamku w branie??? toz tam nic nie ma... piszczące sznurki w muzeum wydajace dziwne dzwieki jak sie je dotknie... wszyscy tam jada ze to takie znane ale to chyba jeden z najmniej ciekawych zamkow rumunii.. ja tam spedzilam godzine i tak uwazam ze o 45 min za dlugo..

wedlug mnie bardziej by warto sam bran ominac a za to pojechac do cerkiewek w strei i densus

za to w hunedoarze to bym chetnie spedzila kiedys caly dzien..zeby przejsc sie wzdluz tej rzeki w wawozie, powloczyc przy hucie, ktora tez robi wrazenie a na sam zamek to bym mogla wogole siasc i caly dzien sie gapic Very Happy


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 23:00, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Jeżeli chodzi o czas dojścia do schroniska to jakieś 6-9godzin w zależności od tempa i kondycji. Na zejście powinniście liczyć 4-5 godzin. To tak trudno powiedzieć jak się z kimś nie chodziło po górach i nie zna się jego możliwości. Tu masz stronę domowa schroniska [link widoczny dla zalogowanych] ale po rumuńsku. Wpisz sobie w wyszukiwarce "Cabana Omu" to się sporo wyświetli.

Buba, do zamku w Branie puszczają grupami. Czasami wejdzie się od razu, czasami czeka się i dwie godziny w kolejce. Zwiedzanie zamku zajmie im około godziny, do tego skansen i przechadzka po targowisku. Polecam wyśmienite sękacze sprzedawane prosto z pieca po 10 lei!! Albo fantastyczne sery od pasterzy! My na tych sękaczach straciliśmy dobrą godzinę, bo wciąż nam było mało Smile To to, to tamto, jedzenie, sikanie i się uzbiera. Bądź realistką. Zamek jako taki jest przereklamowany ale miejsce samo w sobie jest przyjemne. Poza tym to był tylko przykład, przecież oni sami sobie będą wybierać atrakcje na drodze.

Ja byłem w Branie 3 razy, przy czym do zamku wchodziłem tylko raz. Mimo to i tak za każdym razem schodziło mi co najmniej 2 godziny. Zrobią jak zechcą, mogą się w ogóle nie zatrzymywać zwłaszcza gdy zdecydują się na moją wcześniejszą propozycję (Retezat-morze-Bucegi), bo wtedy i tak nie będą tamtędy przejeżdżali.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

6-9 godzin to nie mało, zwłaszcza jeśli chciałbym zajrzeć do zamku. Co prawda ja chodzę raczej w miarę szybko, ale nigdy nie wiadomo co się zdarzy po drodze... a jak wygląda kwestia noclegów? przyjmują bez rezerwacji na glebę czy cuś takiego?
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Dlatego napisałem, że "jak się będziesz sprężał". Zgodnie z tym co napisano na mapie to jest od 6,5 do 7,5 godzin. Ale jednocześnie jest to 1700m różnicy wzniesień, czyli więcej niż gdziekolwiek w Tatrach (wspominałem, że to nie Beskidy i że wędrówki będą bardziej wyczerpujące Smile Schroniska rumuńskie są albo skrajnie paskudne, brudne, śmierdzące i zawszone, albo luksusowe i horrendalnie drogie (powyżej 20euro/os). To na Omulu jest z tych pierwszych, stara drewniana buda bez zaplecza socjalnego. Nie wiem jak jest z rezerwacjami i z nocowaniem na podłodze, ale biorąc pod uwagę popularność tego miejsca i jego stosunkowo małą powierzchnie to może być kiepsko. Jedna rada: w Bucagach jest cholernie dużo niedźwiedzi! Nigdy nie rozbijaj namiotu w lesie z dala od cywilizacji! Lepiej jednak spać w tym zasyfionym schronisku. Oto kilka zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

a czy w pobliżu są jeszcze jakieś inne schroniska? bo coś zobaczyłem na mapie ściągniętej z netu... z kolei przeczytałem na jakiś stronkach, że na dwór nikogo nie wyrzucają...
Zobacz profil autora
Wakacyjny Obóz Beskidolubów w Karpatach Rumunuńskich
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu