 |
 |
|
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 12:59, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Do-misiek napisał: | Mówicie, że nie zatrudnilibyście takiego kierowcy w firmie przewozowej, bo ma tylko 22 lata, nie ma doświadczenia... To gdzie taka osoba ma nabyć doświadczenia jeśli nie poprzez jazdę  |
właśnie - to jest teraz takie gadanie "mądrujących się" - bez urazy do nikogo. Polskie drogi uznaweane są (może poza Albanią) za jedne z najtrudniejszych w Europie 9 wypadki, fatalny stan, durne rozwiązania... jeśli facet jeździł już z rok (zakładając, że jeździł) to nie widzę problemów, żeby nie miał wozić ludzi za granicą. jakby zabił 20 osób w Polsce to byłoby lepiej???? no bardzo przepraszam, ale on ma jeździć najpierw 10 lat pustym busem żeby nabrać doświadczenia?
po za tym tak naprawdę nie wiemy co spowodowało, że on jechał akurat tą trasą - opinie są sprzeczne. jeździłęm trochę po Europie i mam porównanie - bardzo przepraszam, ale wolę drogi austirackie, chorwackie itp. - sądzę, że francuyskie nie są gorsze a w każdym kraju górskim zdarzają się takie drogi ja ta z wypadku.
jeśli pilotka przeżyła to ją pociągną do odpowiedzialności - bo w sumie ona generalnie za to odpowiada. miała obowiązek znać te tereny - miała obowiązek wybrać trasę bezpieczną - wiadomo, że w praktyce to różnie bywa. a tak naprawdę wiek g.... znaczy - znam doświadczony 23 latków i mojego wujka, który ma ponad 60, autem jeździ od 40 lat, a ja bym z nim nie wsiadł do jednego pojazdu!
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 13:07, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Co ciekawe nikt nie zwraca uwagi na to, że pielgrzymka była w drodze od 10 dni a więc to nie moze być tak, ze autobus był niesprawny a kierowca totalnym laikiem bo to by wcześniej wyszło.
Cała prawda wyjdzie po zakończeniu śledztwa, to pewnie trochę potrwa a do tego czasu poznamy pewnie dziesiątki medialnych "prawd".
|
|
 |
 | |  |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Wto 13:18, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Pudelek napisał: | Do-misiek napisał: | Mówicie, że nie zatrudnilibyście takiego kierowcy w firmie przewozowej, bo ma tylko 22 lata, nie ma doświadczenia... To gdzie taka osoba ma nabyć doświadczenia jeśli nie poprzez jazdę  |
właśnie - to jest teraz takie gadanie "mądrujących się" - bez urazy do nikogo. Polskie drogi uznaweane są (może poza Albanią) za jedne z najtrudniejszych w Europie 9 wypadki, fatalny stan, durne rozwiązania... jeśli facet jeździł już z rok (zakładając, że jeździł) to nie widzę problemów, żeby nie miał wozić ludzi za granicą. jakby zabił 20 osób w Polsce to byłoby lepiej???? no bardzo przepraszam, ale on ma jeździć najpierw 10 lat pustym busem żeby nabrać doświadczenia?
po za tym tak naprawdę nie wiemy co spowodowało, że on jechał akurat tą trasą - opinie są sprzeczne. jeździłęm trochę po Europie i mam porównanie - bardzo przepraszam, ale wolę drogi austirackie, chorwackie itp. - sądzę, że francuyskie nie są gorsze a w każdym kraju górskim zdarzają się takie drogi ja ta z wypadku.
jeśli pilotka przeżyła to ją pociągną do odpowiedzialności - bo w sumie ona generalnie za to odpowiada. miała obowiązek znać te tereny - miała obowiązek wybrać trasę bezpieczną - wiadomo, że w praktyce to różnie bywa. a tak naprawdę wiek g.... znaczy - znam doświadczony 23 latków i mojego wujka, który ma ponad 60, autem jeździ od 40 lat, a ja bym z nim nie wsiadł do jednego pojazdu! |
Także masz rację... Ja osobiście na samym początku tylko i wyłącznie "gdybałem", co mogło wyglądać na "mądrzenie się"... Innymi słowy wyrażałem swoją opinię, ale jak pokazał czas nie brałem wszystkiego pod uwagę... Np. roli pilota w wyborze drogi...
A co do oceniania, to raczej mamy podobne zdanie...
turystykon napisał: | Poza wszystkim innym a jakąkolwiek oceną należy poczekać na wyniki ekspertyz i badań, a wtedy będzie można próbować osądzań lub wygłaszać jakieś jasne i ścisłe teorie oraz poglądy. Prawda jest taka, iż teraz to wszystko jest oparte na domysłach i pojedynczych dowodach. Aby wygłaszać tak ostre poglądy i twierdzenia trzeba mieć spory "materiał dowodowy" i dużą ilość pewnych, sprawdzonych argumentów. Tak na razie nie jest... |
Pudelek, jeśli chodzi o "doświadczonych" kierowców, też się z Tobą zgadzam... Tak jak mówisz - jeden młody po roku jeździ świetnie, a drugi starszy po 30 latach jazdy nadal jeździ do bani i bez zachowania rozsądku, bo "jemu tak pasuje..."
p.s.
dobrze, że każdy wypowiadający się w tym temacie zwraca uwagę na inny problem, przez to ogólna ocena zdarzenia, wyciągnięta na koniec dyskusji będzie bardziej obiektywna. Przy okazji wychodzą luki w wypowiedziach, np. moich...
|
|
 |
 | |  |
 | przykre ale prawdziwe |  |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Wto 13:37, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
"Przykre, ale prawdziwe" - szczera prawda
Z tych ostatnich wpisów zaczynam się zastanawiać czy aby pomimo nieoglądania telewizji i niesłuchania radia, nie stałem się ofiarą tej nagonki medialnej... W sumie myślałem w 3/4 tokiem, jaki nadawały media całej sprawie... A myślałem, że jestem odporny na takie media i takie komentarze... Człowiek ciągle się czegoś dowiaduje na swój temat...
|
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 13:39, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
sprawa funduszu dla rodzin ofiar...
z tego co się najczęściej podaje w pielgrzymce brały udział osoby głównie starsze - dla kogo pójdzie dla kasa? - dla dzieci lub wnuków zabitego? ale dlaczego? czy tragiczna śmierć babci lub mamy ma wpływ na finanse dorosłych, samodzielnych dzieci? no chyba, że ktoś żyje z pomocy społecznej lub rodzinnej. co innego gdy w wypadku zginie cała rodzina, zostają małe dzieci lub np. jeden z rodziców z dziećmi... jak się rozczasnę o drzewo w normalny, zwykły dzień to mojej rodzinie g... dostanie, a nie kasa z funduszu. jak zginę spektakularnie to jeszcze rodzina zarobi...
śmierdzi ta sprawa i to mocno... niestety - tragedia świetnie się nadaje do robienia własnej reklamy
|
|
 |
 | |  |
Falos
Dołączył: 20 Cze 2007 |
Posty: 113 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nowy Sącz |
|
 |
Wysłany: Wto 15:28, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
dobrze to pudelek zauwazyles dla kogo pojdzie ta kasa!smierc jest smiercia i nic juz tego nie zmieni!zginelo 27 naszych rodakow ale bardziej pieniadze te przydalyby sieinnym potrzebujacym,moze nawet na specjalne jednostki w ministerstwie transportu do sprawdzania tego typu pojazdow!choc nie chce stwierdzac tutaj ze rodzinom zabitych nic sie nie nalezy
|
|
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Wto 16:04, 24 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Czy ktoś z Was wierzy, że w Polskich urzędach aktualnie pieniądze mogą być rozsądnie wydawane?
Jak nie skorzystać na nagonce "rzucając" narodowi parę groszy pod publikę, to wszystko do swojej kieszeni, niech tam zagrzeją miejsca...
Zdarzają się wyjątki, gdzie pieniądze publiczne są rozsądnie wydawane, ale mimo wszystko takie przypadki giną w potężnej ilości tych negatywnych...
|
|
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Czw 8:40, 26 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Pudelek przedstawia słuszną argumentację.
Ja bym tam mimo wszystko nie winił tego kierowcy. Z pewnością nie zjechał sobie z drogi, ot tak! To samo mogło sie przydarzyć każdemu innemu kierowcy. Poza tym statystyki nie wskazują jakoby młodzi kierowcy powodowali więcej wypadków. Oczywiście mam na myśli kierowców autokarów. Synki w golfikach i beemwiczkach to jest inna bajka.
Przy okazji chciałem powrócić do tego pierwszego tematu, czyli wypadku w Alpach. Zastanawiam się mianowicie jakie ci młodzi ludzie mieli doświadczenie? Mając po 20 lat poszli w najwyższe partie Alp. To zanim tam pojechali ile razy byli w niższych partiach, np w Taurach? A wcześniej, zanim pojechali pierwszy raz w Alpy, przez ile lat nabywali doświadczenia w Tatrach? No i jeszcze na samym początku obowiązkowe Beskidy...
|
|
 |
 | |  |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 9:24, 26 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Dużo na ten temat w "Gazecie Krakowskiej" pisano. Liderka grupy śp. Anna Pasek miała za sobą wejście na Elbrus i parę innych.
Natomiast reszta - podobno - w tym sezonie zdobywała doświadczenie w Tatrach zimowych. Ale o wszystkich można było powiedzieć że są doświadczonymi wędrowcami. Przynajmniej patrząc na to co piszą w "Krakowskiej".
Podobno jeden z tych chłopaków, którzy zginęli miał powiedzieć do swojej matki:
- Mamuś... na Mont Blanc to tak jak na Giewont...
|
|
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Czw 9:41, 26 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Te obydwa przypadki są wielkimi tragediami i dają do myślenia...
Góry zawsze będą groźne, bez względu na to, czy jest ich zboczem poprowadzona droga, czy "tylko" szlak... [*]
|
|
Makuć
Dołączył: 13 Lut 2007 |
Posty: 551 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków / Nowa Huta |
|
 |
Wysłany: Czw 11:48, 26 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
w Alpach tragedi polskich nie koniec 23 lipca, zginął tam doświadczony człowiek, który miał za sobą wiele wypraw w Alpy, Tatry i tylko nieliczni wiedzą gdzie jeszcze... uczył w mojej szkole, miał świetne kontakty z młodzieżą...
wiadomość o tym zdarzeniu ponoć była na onecie, jednak nie miałem dostępu do internetu...
kto kocha góry powie: "Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Czw 13:15, 26 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Osobiście uważam, że większości wypadków udałoby się uniknąć, gdyby ludzie znali swoje doświadczenie i mierzyli siły na zamiary! Wielu młodych ludzi po prostu nie ma odpowiedniego doświadczenia i rzuca się na wysokie szczyty tylko dlatego, że są kultowe! Wystarczy wymienić tylko 4 szczyty: Elbrus, Kazbek, Mt. Blanc i Matterhorn. Ileż osób na nich zginęło? Na samym Blanku ponad 8000! A to głównie dlatego, że jest najwyższy i przyciąga wszystkich bez względu na wiek i doświadczenie...
|
Ostatnio zmieniony przez grzesiekodm dnia Pią 17:03, 27 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 4
|
|
|
|  |