Gdzie III Zlot?

A o miejscu była mowa?

dość ogólna, ale pojawiło się kilka ciekawych propozycji

tzn.? Wiesz... jako admin chciałbym wiedzieć Smile

...

propozycja to chatka niedaleko Bielska (łatwe dojście i blisko duży węzeł kolejowy), baza w Pieninach, nad którą teraz też się zastanawialiśmy, a dalej nie pamiętam

Z rozmowy temat był B-B wilkowice schronisko studenckie na Rogaczu , z Bielska mozna podjechać nawet komunikacja miejska aczkolwiek by "reszta" forumowiczów nie była zła ze krecimy sie koło jednego "miejsca" czekamy na inne propozycje oczywiście z "argumetami"

Maki napisał:

Z rozmowy temat był B-B wilkowice schronisko studenckie na Rogaczu , z Bielska mozna podjechać nawet komunikacja miejska

Ja niestety znów w takim wypadku odpadam. Nie mam połączeń do Bielska Białej Sad

. A może przenieśmy się bardziej na wschód? Wyspowy, albo Sądecki?

WojtekB napisał:

Maki napisał:

Z rozmowy temat był B-B wilkowice schronisko studenckie na Rogaczu , z Bielska mozna podjechać nawet komunikacja miejska

Ja niestety znów w takim wypadku odpadam. Nie mam połączeń do Bielska Białej Sad

. A może przenieśmy się bardziej na wschód? Wyspowy, albo Sądecki?

Wystarczy ze dostaniesz sie do katowic lub do Oświęcimia a o reszte bym sie nie martwił Smile

Aczkolwiek Wyspowy, Sądecki oki tylko trzeba wziaść pod uwage waruki atmosferyczne(termin) chodzimi tu o przejscia/wyjścia w śniegu Wink

WojtekB napisał:

Maki napisał:

Z rozmowy temat był B-B wilkowice schronisko studenckie na Rogaczu , z Bielska mozna podjechać nawet komunikacja miejska

Ja niestety znów w takim wypadku odpadam. Nie mam połączeń do Bielska Białej Sad

. A może przenieśmy się bardziej na wschód? Wyspowy, albo Sądecki?

e no - do Bielska spokojnie da się dojechać, jak napisał Maki. to tak jakbym ja napisał, że mi odpada Krawców bo nie mam bezpośredniego połączenia do Glinki lub Złatniej

e no - do Bielska spokojnie da się dojechać, jak napisał Maki. to tak jakbym ja napisał, że mi odpada Krawców bo nie mam bezpośredniego połączenia do Glinki lub Złatniej

Ile masz ze Śląska w Żywiecki? A teraz przelicz ile ja mam ze Stalowej Woli do Bielska? Pół dnia jazdy pociągiem... . Także sorry, ale ja odpadam. Szkoda tylko że tak uparcie lansujemy zachodnie tereny Beskidów.

WojtekB napisał:

e no - do Bielska spokojnie da się dojechać, jak napisał Maki. to tak jakbym ja napisał, że mi odpada Krawców bo nie mam bezpośredniego połączenia do Glinki lub Złatniej

Ile masz ze Śląska w Żywiecki? A teraz przelicz ile ja mam ze Stalowej Woli do Bielska? Pół dnia jazdy pociągiem... . Także sorry, ale ja odpadam. Szkoda tylko że tak uparcie lansujemy zachodnie tereny Beskidów.

mniej pretensje do ludzi ze wschodnich części Beskidów, że się nie udzielają i nie reflektują na zlot w tamtej części w liczbie odpowiedniej do jego zorganizowania. po za tym to na razie była tylko luźna propozycja.

a co do pół-dnia jazdy pociągiem - ecowarrior wyjechał z Wrocławia około 2 w nocy i w trasię spędził około 8 godzin, żeby się tutaj dostać.

Spokojnie Panie Administratorze to jest tylko projekt zupełnie jak z naszmi autostradami Smile

To była tylko taka mała propozycja o której lekko dyskutowaliśmy ale chyba kazdy jest otwarty na inne czesci BESKIDÓW
Pozdrawiam

Pudelek napisał:

WojtekB napisał:

e no - do Bielska spokojnie da się dojechać, jak napisał Maki. to tak jakbym ja napisał, że mi odpada Krawców bo nie mam bezpośredniego połączenia do Glinki lub Złatniej

Ile masz ze Śląska w Żywiecki? A teraz przelicz ile ja mam ze Stalowej Woli do Bielska? Pół dnia jazdy pociągiem... . Także sorry, ale ja odpadam. Szkoda tylko że tak uparcie lansujemy zachodnie tereny Beskidów.

mniej pretensje do ludzi ze wschodnich części Beskidów, że się nie udzielają i nie reflektują na zlot w tamtej części w liczbie odpowiedniej do jego zorganizowania. po za tym to na razie była tylko luźna propozycja.

a co do pół-dnia jazdy pociągiem - ecowarrior wyjechał z Wrocławia około 2 w nocy i w trasię spędził około 8 godzin, żeby się tutaj dostać.

Pudelek w 100% Cie popieram

Maki napisał:

Spokojnie Panie Administratorze to jest tylko projekt zupełnie jak z naszmi autostradami

Ja jestem jak najbardziej spokojny Smile

Pudelek napisał:

mniej pretensje do ludzi ze wschodnich części Beskidów, że się nie udzielają i nie reflektują na zlot w tamtej części w liczbie odpowiedniej do jego zorganizowania.

Czyli powinniśmy organizować zloty tylko w zach. części, bo stamtąd pochodzi większość?

Pudelek napisał:

a co do pół-dnia jazdy pociągiem - ecowarrior wyjechał z Wrocławia około 2 w nocy i w trasię spędził około 8 godzin, żeby się tutaj dostać.

Tiaa... . Z tymże to było na wakacjach, a na jesieni ja będę musiał zarwać dwa dni szkoły. Nie wiem czy moi rodzice, będą z tego powodu zachwyceni, a nauczyciele to już na pewno nie.

WojtekB napisał:

A teraz przelicz ile ja mam ze Stalowej Woli do Bielska? Pół dnia jazdy pociągiem... .

Tragicznie nie jest. Ok 8h. Mówią, że dla chcącego nic trudnego. Ja bym chętnie pojechał na taki zlocik, ale ktoś wymyślił pracę Evil or Very Mad

zrobił się chyba mały offtopic - bo to miał być temat do podziękowań.

wydaje mi się, że zloty powinny być organizowane w takich miejscach, gdzie może dojechać jak najwięcej ludzi. czy ma sens zorganizowanie czegoś, gdzie zjawi się, np. 5 osób? trzeba mocno pomyśleć i pokombinować. czasu jest dużo i sądzę, że najpierw zajmijmy się miejcem a później terminem.

aha - ecowarrior pracuje, więc nie ma wakacji