w japonkach po śniegu na HR HL i HB 17-18 I 2009 |
xaga
Moderator
|
ufff....... ciężko było, ale jakoś się udało.......
[link widoczny dla zalogowanych] Do rzeczy: w środę 14-go chemica zaproponowała wspólny wypad w góry w zbliżający się weekend. Oczywiście ja byłam chętna, jeszcze należało zgadać kogoś do ekipy - wybrała się z nami znajoma chemicy-Ela oraz Jarek. W sobotę po południu wyjeżdżam z Andrychowa, zgarniam ekipę w Żywcu i fru do Sopotni Wielkiej. Tam na parkingu "knajpy" "Śnieżynka" zostawiamy uniaka i ruszamy niebieskim szlakiem na Halę Rysiankę do schroniska. W piątek dosypało sporo świeżego puchu, więc szlak sami przecieramy. Śnieg pięknie iskrzy się w świetle czołówki Docieramy do schroniska na Rysiance a tu się okazuje, że wolnych miejsc nie ma, gleby też nam nie udzielą ze względu na przebywającą tam dość dużą grupę młodzieży, która z pewnością będzie kursować przez jadalnię tam i z powrotem... Otrzymujemy informację, iż na Hali Lipowskiej są wolne miejsca i tam idziemy. Dostajemy jeszcze propozycję noclegu w namiocie z kilkoma turystami, ale niestety okazuje się, że mają tylko 2 miejsca wolne a nas jest czwórka. Na Lipowskiej oczywiście nas przyjmują, wreszcie możemy zdjąć buty z naszych strudzonych nóg. Szczególnie chemica odczuwa ulgę, gdyż miała dosłownie kulę u nogi: [link widoczny dla zalogowanych] Wieczór mija nam na pogaduchach, smakowaniu wszelakich trunków... Cisza nocna niestety dość często jest przerywana przez przejeżdżające skutery śnieżne. Niedzielnego ranka zastanawiamy się, gdzie iść… Początkowe plany zdobycia Pilska stają się nieco mgliste właśnie z powodu panującej na zewnątrz mgły. Decydujemy, że idziemy na Halę Boraczą. [link widoczny dla zalogowanych] Ela ze względów zdrowotnych pozostaje na Lipowskiej. Przecieramy zielony szlak na Boraczą, gdy jesteśmy już bliżej celu, przepuszczamy grupę idącą za nami – teraz oni przecierają Miejscami było dużo śniegu – nawiane zaspy, zapadaliśmy się po kolana. W schronisku na Boraczej obowiązkowo jagodzianki, piwko i wracamy na Lipowską tą samą trasą. Pogoda znacznie się poprawiła. [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] Docieramy na Lipowską i idziemy na Halę Rysiankę. Tam zastajemy widok na Tatry, chociaż jeszcze dość zachmurzony, ale mamy przeczucie, że będzie jeszcze lepiej – nie mylimy się! [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] Pilsko i Babia również uroczo się prezentują: [link widoczny dla zalogowanych] W schronisku na Rysiance widać, że ktoś z „naszych” tu był: [link widoczny dla zalogowanych] Gdy zaczyna się ściemniać, w składzie: chemica, Ela i ja, ruszamy niebieskim szlakiem do Sopotni Wielkiej. Jarek pozostaje na Rysiance... ponoć ciekawe przygody tam miał.... Samochodzik czeka nienaruszony na parkingu, odwożę chemicę do Żywca, Elę do B-B, zdobywając jeszcze Przełęcz Przegibek po drodze i w końcu docieram do Andrychowa.... to była piękna wyprawa więcej moich zdjęć z tej wyprawy w albumie: [link widoczny dla zalogowanych] - zapraszam |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez xaga dnia Czw 23:40, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy |
Bernie
|
Fajna wycieczka się wam udała. Też myślę żeby się gdzieś wybrać. Od zlotu to już prawie dwa tygodnie minęły i trochę ciężko w domu wysiedzieć
|
||||||||||||||
|
TNT'omek
|
Fajny wypad... i świetnie opisany i zdjęciami okraszony...
|
||||||||||||||
|
daniel
Moderator
|
chemica czy to oficjalne pożegnanie z górami?
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
każdy może mieć nas dość...
|
||||||||||||||
|
chemica
|
tak Xaguś pominęłaś istotne wątki jak wiśnia (jedna słodka, druga mocna), Krupnik dosiadkowy, kosmiczne owoce, kosmiczne ośmiorniczki na śniadanie... A fikołki-koziołki w śniegu? A gwiazdy i rozgwiazdy na polanie (Tatry do góry nogami?) No i polowanie Jarka na jelenia? Jak można było to wszystko ocenzurować ? Skrobnę coś w weekend bo przecież każdy ma swoją wersję |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez chemica dnia Pią 8:21, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy |
TNT'omek
|
chce napisać ...tzn. ,że nie ma dosyć
|
||||||||||||||
|
Spoko
|
Moje Gratulacje dla Xagi i pozostałej ekipy.Trzeba mieć dużo intuicji żeby wyczuć taką piękną pogodę . Bajkowe zdjęcia i opis świetny. Życzę częstszych takich wypadów...
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Śliczną pogode mieliście. Taka zima to naprawde coś extra
|
||||||||||||||
|
mirek
|
NNNNNoooooooooooo gratki za udaną wyprawę i fotki.Widzę że schronisko na Boraczej przybrało nową szatę.
|
||||||||||||||
|
chemica
|
Nie mam dosyć Was ani gór, skąd takie myśli?
Piękne chwile z Wami przeżyłam Ale o tym w najbliższym czasie. Będzie esej, do czytania na cały wieczór |
||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
właśnie o to mi chodziło, by każdy dodał coś od siebie
schronisko rzeczywiście przybrało nową szatę - już nie jest obite tymi okropnymi płytami z eternitu (czy czymś w tym stylu), ale nie mam go na zdjęciach w albumie, mam jedno foto zrobione z daleka: [link widoczny dla zalogowanych] dzięki wszystkim za pozytywny odbiór |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez xaga dnia Pią 18:13, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
jarek
|
A ja mam i przy okazji Xagę i Chemicę...
[link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
dmirstek
|
Wygląda lepiej, choć za piękne to schronisko wciąż nie jest!
Interesująca relacja! |
||||||||||||||
|
mirek
|
A jak w środku?Po dawnemu?
|
||||||||||||||
|
w japonkach po śniegu na HR HL i HB 17-18 I 2009 |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.