 |
 | w japonkach po śniegu na HR HL i HB 17-18 I 2009 |  |
xaga
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006 |
Posty: 1378 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty] |
|
 |
Wysłany: Czw 23:33, 22 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
ufff....... ciężko było, ale jakoś się udało.......
[link widoczny dla zalogowanych]
Do rzeczy: w środę 14-go chemica zaproponowała wspólny wypad w góry w zbliżający się weekend. Oczywiście ja byłam chętna, jeszcze należało zgadać kogoś do ekipy - wybrała się z nami znajoma chemicy-Ela oraz Jarek.
W sobotę po południu wyjeżdżam z Andrychowa, zgarniam ekipę w Żywcu i fru do Sopotni Wielkiej. Tam na parkingu "knajpy" "Śnieżynka" zostawiamy uniaka i ruszamy niebieskim szlakiem na Halę Rysiankę do schroniska. W piątek dosypało sporo świeżego puchu, więc szlak sami przecieramy. Śnieg pięknie iskrzy się w świetle czołówki
Docieramy do schroniska na Rysiance a tu się okazuje, że wolnych miejsc nie ma, gleby też nam nie udzielą ze względu na przebywającą tam dość dużą grupę młodzieży, która z pewnością będzie kursować przez jadalnię tam i z powrotem... Otrzymujemy informację, iż na Hali Lipowskiej są wolne miejsca i tam idziemy. Dostajemy jeszcze propozycję noclegu w namiocie z kilkoma turystami, ale niestety okazuje się, że mają tylko 2 miejsca wolne a nas jest czwórka.
Na Lipowskiej oczywiście nas przyjmują, wreszcie możemy zdjąć buty z naszych strudzonych nóg. Szczególnie chemica odczuwa ulgę, gdyż miała dosłownie kulę u nogi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wieczór mija nam na pogaduchach, smakowaniu wszelakich trunków...
Cisza nocna niestety dość często jest przerywana przez przejeżdżające skutery śnieżne.
Niedzielnego ranka zastanawiamy się, gdzie iść… Początkowe plany zdobycia Pilska stają się nieco mgliste właśnie z powodu panującej na zewnątrz mgły. Decydujemy, że idziemy na Halę Boraczą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ela ze względów zdrowotnych pozostaje na Lipowskiej.
Przecieramy zielony szlak na Boraczą, gdy jesteśmy już bliżej celu, przepuszczamy grupę idącą za nami – teraz oni przecierają Miejscami było dużo śniegu – nawiane zaspy, zapadaliśmy się po kolana.
W schronisku na Boraczej obowiązkowo jagodzianki, piwko i wracamy na Lipowską tą samą trasą. Pogoda znacznie się poprawiła.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Docieramy na Lipowską i idziemy na Halę Rysiankę. Tam zastajemy widok na Tatry, chociaż jeszcze dość zachmurzony, ale mamy przeczucie, że będzie jeszcze lepiej – nie mylimy się!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pilsko i Babia również uroczo się prezentują:
[link widoczny dla zalogowanych]
W schronisku na Rysiance widać, że ktoś z „naszych” tu był:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy zaczyna się ściemniać, w składzie: chemica, Ela i ja, ruszamy niebieskim szlakiem do Sopotni Wielkiej. Jarek pozostaje na Rysiance... ponoć ciekawe przygody tam miał....
Samochodzik czeka nienaruszony na parkingu, odwożę chemicę do Żywca, Elę do B-B, zdobywając jeszcze Przełęcz Przegibek po drodze i w końcu docieram do Andrychowa....
to była piękna wyprawa
więcej moich zdjęć z tej wyprawy w albumie: [link widoczny dla zalogowanych] - zapraszam 
|
Ostatnio zmieniony przez xaga dnia Czw 23:40, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
|
 |
 | |  |
TNT'omek
Dołączył: 26 Mar 2008 |
Posty: 366 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kęty |
|
 |
Wysłany: Pią 0:12, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Fajny wypad... i świetnie opisany i zdjęciami okraszony...
|
|
daniel
Moderator
Dołączył: 19 Kwi 2006 |
Posty: 799 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: żYwIeC/TwArDoRzEcZkA |
|
 |
Wysłany: Pią 0:49, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
chemica czy to oficjalne pożegnanie z górami?
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pią 2:45, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
każdy może mieć nas dość...
|
|
Spoko
Dołączył: 07 Lis 2006 |
Posty: 362 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
 |
Wysłany: Pią 10:09, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Moje Gratulacje dla Xagi i pozostałej ekipy.Trzeba mieć dużo intuicji żeby wyczuć taką piękną pogodę . Bajkowe zdjęcia i opis świetny. Życzę częstszych takich wypadów...
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Pią 10:13, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Śliczną pogode mieliście. Taka zima to naprawde coś extra
|
|
mirek
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: wodzisław śląski |
|
 |
Wysłany: Pią 10:20, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
NNNNNoooooooooooo gratki za udaną wyprawę i fotki.Widzę że schronisko na Boraczej przybrało nową szatę.
|
|
jarek
Dołączył: 28 Cze 2008 |
Posty: 274 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Śląski |
|
 |
Wysłany: Pią 22:26, 23 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
A ja mam i przy okazji Xagę i Chemicę...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Sob 16:44, 24 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Wygląda lepiej, choć za piękne to schronisko wciąż nie jest!
Interesująca relacja!
|
|
mirek
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: wodzisław śląski |
|
 |
Wysłany: Sob 16:52, 24 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
A jak w środku?Po dawnemu?
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |