Trójstyk

Prawie całą drogę udało nam się przejechać i nie utknąć między procesjami. Prawie, bo tuż przed końcem w Jaworzynce akurat się zaczynała. Ale sympatyczny policjant kazał chwilę- 20 min- poczekać i wskazał objazd Smile

O Trójstyku każdy pewnie słyszał, wielu było więc nie ma co opisywać.
Wycieczka lajtowa w formie pętli z Jaworzynki przez czeską wieś Hrćavę.
Ładne tereny, przyjemne widoki- takie sielankowe Smile

. O dziwo żadnych turystów (a że miejsce znane to spodziewałem się w dniu wolnym trochę luda).

Zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A ja nie byłem na trójstyku, nie umiem się zmotywować do tak krótkiej wycieczki będąc w górach Razz

Można zrobić dłuższą wycieczkę, wielogodzinna.
My mieliśmy sielankową Smile

pętlę ale da się zdecydowanie dłużej w tych stronach.

Przypomniał mi się mój Trójstyk, co prawda nie polski, ale też ciekawie było. Aż się łezka w oku kręci. Specjalnie szukałem jedynej pamiątki jaka mi została po tej wyprawie. Oto ona:

A gdzie on jest ?

dmirstek napisał:

A ja nie byłem na trójstyku, nie umiem się zmotywować do tak krótkiej wycieczki będąc w górach Razz

Ja też nie byłem i takiej trasy nie znam Sad

Choć wielokrotnie odwiedziłem wioski - miasteczka wchodzące w skład trójwsi. No cóż kolejny mały cel do realizacji. Smile

Piotrek napisał:

A gdzie on jest ?

to trójstyk czesko-niemiecko-austriacki w Szumawie - beskudusie, dlaczego nie pisałeś, że byłeś, ja tam przecież łaziłem dokładnie rok temu w BC? Very Happy

http://www.beskidzkie.fora.pl/inne-gory,32/na-szumawskim-trojstyku-i-nie-tylko,4389.html

na ten beskidzki wybieram się od kilku miesięcy, ale jakość na razie nie umiem znaleźć czasu...

Piotrek napisał:

A gdzie on jest ?

Trójstyk czesko-niemiecko/bawarsko-austriacki.

O, to dla mnie melodia przyszłości bo daleko Rolling Eyes

A na nasz Trójstyk planuję jeszcze jeden wypad, z pętlą w drugą stronę, ale już z nosidełkiem. Teraz też miałem jednak droga była gładka więc co się miałem pocić Laughing

Sprzęt pchający poszedł w ruch Smile

Piotrek napisał:

O, to dla mnie melodia przyszłości bo daleko Rolling Eyes

A na nasz Trójstyk planuję jeszcze jeden wypad, z pętlą w drugą stronę, ale już z nosidełkiem. Teraz też miałem jednak droga była gładka więc co się miałem pocić Laughing

Sprzęt pchający poszedł w ruch Smile

Choć ten asfalt na wózek w sam raz dla Ciebie Razz

I właśnie dlatego nie wygłupiałem się z nosidełkiem.
Ale pętla w drugą stronę już będzie wymagała użycia pleców Smile

Pudelek napisał:

Piotrek napisał:

A gdzie on jest ?

to trójstyk czesko-niemiecko-austriacki w Szumawie - beskudusie, dlaczego nie pisałeś, że byłeś, ja tam przecież łaziłem dokładnie rok temu w BC? Very Happy

w rejonach Szumawy byłem jeszcze przed moim debiutem na tym forum Very Happy