MSB po mojemu :D

Jolu Gratulacje za wytrwałość Smile

Relacja super! To Twoje zadanie jest teraz wyzwaniem dla mnie Wink

Gorące (prosto z piekła) gratulacje!!! Udało się i to w wersji solo. Ale dobrze że trafiła ci się w sumie świetna pogoda. No i ten pobyt w SPA Twisted Evil

.

W ramach mody na sweet focie z MSB wtrącę także swoje trzy grosze. Też udało mi się przejść MSB (Małopolski Szlak Burdeli). Wywędrowaliśmy z dwoma kumplami z czego jeden niestety doznał kontuzji nogi i musiał przerwać szarżę. Udało się bez odstępstw i ortodoksyjnie przeszliśmy każdy cm szlaku.
Natomiast nie udała się pogoda i codziennie mieliśmy konkretną dostawę tlenku wodoru z nieba. Odległość też zrobiła swoje i z planowanych 3 dni zrobiło się prawie 5.

Fotorelacja:

[link widoczny dla zalogowanych]

No nareszcie wiem jak wygląda ta słynna membrana o której każdy mówi, ale nikt jej nigdy nie widział Very Happy

A w ogóle to relacja super. Na fali mody na MSB w przyszłym roku też będę musiał wstąpić do klubu zdobywców, lub chociaż usiłujących zdobyć Małego (o szlaku mówię Wink

).

darkheush napisał:

(...) i znów odżyły moje wspomnienia z naszego niedokończonego MSB.(...) to co przeszliśmy z chłopakami (dreptając po jeszcze Twoich prawie ciepłych śladach) pozostanie mi w pamięci dopóki nie zabierze mi tego ten Niemiec co wszystko chowa

liczy się droga Smile

powtórzę Twoje powiedzonko, a dodam od siebie, że wyborna kompanija tyż się liczy

Czort napisał:

Też udało mi się przejść MSB (...)Wywędrowaliśmy z dwoma kumplami z czego jeden niestety doznał kontuzji nogi i musiał przerwać szarżę.

Oglądałam Twoje fotki i Marka zaraz jak tylko pojawiły się na Picasie Wink

, Album z Czorcim smakiem podpisany.

Fajnie było powspominać ze swojej perspektywy (każdy foci swoim okiem i to też jest ciekawe), a ta pogoda...hmmm to dopiero było dla Was wyzwanie. Very Happy

Dedi napisał:

(...) Na fali mody na MSB w przyszłym roku też będę musiał wstąpić do klubu zdobywców, lub chociaż usiłujących zdobyć Małego (o szlaku mówię Wink ).

Koniecznie, to jest bardzo fajna wersja na rozdeptanie się np. po zimie, Smile

albo po leniwych latach Wink

jak w moim przypadku.