 |
 | Morze mgieł - impresje ze Skrzycznego... 31.1o.2oo9 |  |
|
katmandu
| Dołączył: 13 Lip 2009 |
| Posty: 310 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Wrocław / Bystra Śląska |
|
|
 Wysłany: Pon 1:34, 02 Lis 2009 |
|
 |
|
|
|
O 8.40 na zielonym szlaku ze Szczyrku na Skrzyczne żywego ducha... Jest tak cicho, że słychać, jak liście spadają na ziemię z cichym szelestem. Tutaj jeszcze nic nie wskazuje na to, abym na górze miała rozdziawiać buzię rozglądając się dokoła - kapie z drzew, buro, mglisto... Choć osiągnąwszy pewien poziom, mogę już z góry podziwiać feerię barw na drzewach.
Pierwszy estetyczny zachwyt - oszronione liście, drzewa, trawy tworzą prawdziwy świat jak z baśni o Królowej Śniegu...
W pewnym momencie przechodzę nawet pod kopułą oszronionych gałęzi, przez które przebijają się ostre promienie słoneczne. Prawdziwa śnieżna komnata!
Niedługo już pod szczytem szlak przechodzi na wschodnie zbocza Skrzycznego i za kolejnym zakrętem pojawia się...
Widok jest tak zachwycający, że przystaję co 10 metrów i wpatruję się przed siebie - w niezmierzone morze mgieł, ponad którymi wystają tylko szczyty Babiej Góry, Pilska i Tatr pomiędzy nimi. A nad tym wszystkim - bezkresne niebieskie niebo...
Aby nie uronić nic z tych niezwykłych widoków, najpierw długo kontempluję stojąc samotnie na szczycie Skrzycznego, zanim wreszcie decyduję wejść do schroniska.
Schronisko bardzo mi się spodobało ze względu na kominek, piecucha przy kominku i towarzystwo ledwie kilku osób poza mną. Jakże tu teraz inaczej niż zwykle i latem i zimą, kiedy tłumy przewalają się nad głową!!!
Po odpoczynku kontynuuję wycieczkę w kierunku Małego Skrzycznego, Malinowskiej Skały, by zakończyć na Przełęczy Salmopolskiej. Jak tu cicho i pusto - po drodze mijam tylko dwóch Słowaków, nie mogących wyjść z podziwu nad tym zjawiskiem mgieł radiacyjnych, które dziś przyszło nam obserwować i zapewniających mnie, że u nich na Słowacji takiego czegoś nie ma. 
Na Malinowskiej Skale - cisza, pusto...
Od Malinowskiej Skały aż do Przełęczy Salmopolskiej grzęznę w błocie! Utytłana jak nieboskie stworzenie, ale pełna niezwykle estetycznych doznań, już wiem, że dzisiejszy dzień będzie wyjątkowy...
-------------
A w ramach gratisu jeszcze kilka zdjęć zrobionych dzisiejszego poranka podczas przebieżki na grapę w Bystrej.
---------
Wszystkie zdjęcia na picasie: [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Ostatnio zmieniony przez katmandu dnia Pon 1:56, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
|
|
 |
| | |
|
katmandu
| Dołączył: 13 Lip 2009 |
| Posty: 310 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Wrocław / Bystra Śląska |
|
|
| Wysłany: Pon 13:18, 02 Lis 2009 |
|
|
|
|
|
To do mnie? Nie zakładałam żadnego filtru.
|
|
|
|
ecowarrior
| Dołączył: 27 Sty 2007 |
| Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Zdzieszowice |
|
|
| Wysłany: Pon 20:10, 02 Lis 2009 |
|
|
|
|
|
katmandu, zazdroszczę wybitnie przeżytego dnia!! Widoki urzekają a rękę do zdjęć to Ty masz, świetne ujęcia.
Warto było się na Malinowskiej poświęcić i chwilę poleżeć na śniegu, efekt cudowny
|
|
|
|
Spoko
| Dołączył: 07 Lis 2006 |
| Posty: 362 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Sucha Beskidzka |
|
|
| Wysłany: Pon 20:44, 02 Lis 2009 |
|
|
|
|
|
Piękna sceneria jesienno-zimowa . Gratuluję wspaniałych widoków.
|
|
|
|
grzesiekodm
Moderator
| Dołączył: 26 Maj 2007 |
| Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Beskid Mały |
|
|
| Wysłany: Wto 17:45, 03 Lis 2009 |
|
|
|
|
|
Kasiu, moje zdanie na temat Twojej wrażliwości, prezentacji zdjęć, oraz ogólnego postrzegania świata i nazywania rzeczy nienazywalnych znasz. Po co więc mam się powtarzać? Żałuje tylko, że się z Tobą nie wybrałem.
Na marginesie dodam, że bardzo mi się podoba piąte zdjęcie od góry. Wygląda niczym nadlatujący Northrop B-2 Spirit! Rewelacja!!
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|
| |
Ale pusto na szlakach, przez całą trasę (Grodziec - Błatnia - Szyndzielnia - Bielsko) spotkaliśmy ze 4 osoby i (niestety) 2 krosy. Na Szyndzielni oprócz obsługi i nas tylko jeden dziadek 
A i są jeszcze grzyby i jagody, tyle, że mrożone (dosłownie 
