Cholera mnie wzięła, bo... |
darkheush
Stary zgred
|
... od miesiąca nie byłem w górach. Wpierw jakieś dziwne sprawy nie pozwalające mi gdziekolwiek iść, potem choroba... Trochę mi odżyły cztery litery po grypie i zaczęło mnie roznosić. Myślałem o Żywieckim, ale kondycyjnie nie jest jeszcze ze mną najlepiej. ufok na gadu proponuje wypad gdzieś w Mały. W sumie może być, mamy blisko. Ustalamy, że śmigamy na Potrójną i Gibasy (znowu ) Kilkanaście minut po tym jak wrzucam na forum propozycję wycieczki, moje gadu atakuje Kris. No to jest nas troje. W czwartek chęć wypadu zgłasza TNTomek - skoro mają iść emeryci, to jak go nie przygarnąć
W piątek wieczorem, gdy się pakuję, dzwoni do mnie Djinn: - Darek wy się poważnie jutro wybieracie? - Poważnie. - No to powiedz mi gdzie i o której mam być w Andrychowie Sobota rano. Wychodzę na umówione miejsce i spotykam już czekającego ufoka. Chwilę potem dociera Kris. Kilka minut oczekiwania i zjawia się TNTomek. Jedziemy po Djinn'a i już na dwa auta ruszamy na Rzyki Praciaki. Podchodzimy przez Hatale. Pogoda, jak na wycieczkę w której uczestniczą dziadki - dziadowska Ale przynajmniej nie leje. Jesień panie... W sumie spacerek. Po drodze ustalamy wspólne poglądy na sprawy sprzętu górskiego i ideologi łażenia po górach. Jakoś tak wypada, że z uporem maniaka omijamy znakowane ścieżki. Krótka wizyta pod Czarcią Basztą... ... oraz na Chatce pod Potrójną. I znów bez szlaku, w dół w dolinę Kocierzanki. Kilkanaście minut i dochodzimy do "szlabanu". Dla odmiany teraz w górę. Po drodze spotykamy grupę kilkudziesięciu myśliwych. Pozdrowienia i idziemy dalej. Wreszcie widać Gibasówkę... .. ale to jeszcze nie teraz. Zbaczamy ze skrótu i uderzamy na Czarne Działy. Tam taplamy się w jaskiniowym błocie. Wracamy przez Gibasówkę. Chwila postoju u Staszka, opowieści dziwnej treści, kupa śmiechu (jak to zwykle w towarzystwie chatara bywa) Dalej "znakowaną ścieżką turystyczną" idziemy na Anulę. Miejscami jeszcze widać pozostałości po październikowym ataku zimy... ... 40 minut i jesteśmy na Anuli. Teraz zejście znów bez szlaku, wprost na północ. Krótki postój przy boulderze pod Łamaną, TNTomek próbuje swoich sił w skale... ... i złazimy, co nie jest takie łatwe z uwagi na to, że złazimy potokiem Na Praciakach jeszcze mały postój, końcowe pogawędki, pożegnania i wracamy do domu. Krótko - sympatyczny wypad w znajome górki w fajnym towarzystwie. Po raz pierwszy miałem okazję poplątać się z TNTomkiem oraz ufokiem i nie żałuję. Spotkanie po kilku miesiącach Djinn'a bezcenne Podziękowania dla Was wszystkich, jak również Krisa za towarzystwo i pogaduchy. Było miło Komplet fotek na [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Nie 12:34, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy |
kuba
|
fajna relacja, trochę pogoda nie dopisała, ale przynajmniej w górach byliście. pzdr!
|
||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
pogoda rzeczywiście dziadowska... ale cóż poradzić
jak potokiem zejście to trzeba było spływ zrobić ładnie ładnie... taka męska wyprawa ładne jesienne fotki |
||||||||||||||
|
ufok
|
Witam , krótko mówiąc bylo super. Towarzystwo super(opowiadania Tomka ) pogoda , no i samo urokliwe miejsce w połączeniu ze sobą musiały dac taki a nie inny rezultat
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez ufok dnia Sob 20:38, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
darkheush
Stary zgred
|
Cóż poradzisz, jak człowieka trafia w domu To tak, jak napisał kuba - "przynajmniej w górach byliście". A powiem Ci, że warto było w tym towarzystwie Chyba na stałe wejdzie do mojego slangu powiedzenie "że takie rzeczy to jedynie a Discovery Chanell pokazują" |
||||||||||||||||
|
Kris_61
|
Dobra robota! Tylko pozazdrościć. Chatka pod Potrójną jakaś ospała?
|
||||||||||||||
|
ufok
|
Zapomniałem dodać ze jutro wybiore sie chyba po obiecane wyroby.
|
||||||||||||||
|
kuba
|
Djinn mnie namawiał, niestety dziś pracowałem więc innym razem;) |
||||||||||||||||||
|
darkheush
Stary zgred
|
Uuuuuuu Panie toż to wielka strata |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Sob 23:06, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Djinn
|
Kuba, na pewno !!
Każdemu polecam taki spacer po Małym, w szczególności z taką ekipą :p Za 10 min wrzucę swoje zdjęcia .... |
||||||||||||||
|
Pete
|
Widzę taki tytuł tematu, to myślę - pewnie coś się nie udało a tu proszę... Niezłe spotkanko. Do tej chwili nie byłem świadom istnienia Czarciej Baszty...
|
||||||||||||||
|
darkheush
Stary zgred
|
Jak to sam chyba kiedyś napisałeś - dla CZUBÓW nie ma rzeczy NIEMOŻLIWYCH |
||||||||||||||||
|
ufok
|
Od dziś w góry tylko z czubami idę.
|
||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
do takich wniosków chyba dochodzi każdy "nowy" oby tak dalej
panowie - z tą dziadowską pogodą nie było przecież tak źle (żartowałam wcześniej) - skoro żabami nie rzucało, bądź nie musieliście się przebijać przez zaspy... |
||||||||||||||
|
Cholera mnie wzięła, bo... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.