 |
 | Cholera mnie wzięła, bo... |  |
darkheush
Stary zgred
Dołączył: 04 Lut 2009 |
Posty: 1367 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów (Beskid Mały) |
|
 |
Wysłany: Sob 20:18, 07 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
... od miesiąca nie byłem w górach. Wpierw jakieś dziwne sprawy nie pozwalające mi gdziekolwiek iść, potem choroba... Trochę mi odżyły cztery litery po grypie i zaczęło mnie roznosić. Myślałem o Żywieckim, ale kondycyjnie nie jest jeszcze ze mną najlepiej. ufok na gadu proponuje wypad gdzieś w Mały. W sumie może być, mamy blisko. Ustalamy, że śmigamy na Potrójną i Gibasy (znowu ) Kilkanaście minut po tym jak wrzucam na forum propozycję wycieczki, moje gadu atakuje Kris. No to jest nas troje. W czwartek chęć wypadu zgłasza TNTomek - skoro mają iść emeryci, to jak go nie przygarnąć
W piątek wieczorem, gdy się pakuję, dzwoni do mnie Djinn:
- Darek wy się poważnie jutro wybieracie?
- Poważnie.
- No to powiedz mi gdzie i o której mam być w Andrychowie
Sobota rano. Wychodzę na umówione miejsce i spotykam już czekającego ufoka. Chwilę potem dociera Kris. Kilka minut oczekiwania i zjawia się TNTomek. Jedziemy po Djinn'a i już na dwa auta ruszamy na Rzyki Praciaki. Podchodzimy przez Hatale. Pogoda, jak na wycieczkę w której uczestniczą dziadki - dziadowska Ale przynajmniej nie leje. Jesień panie...
W sumie spacerek. Po drodze ustalamy wspólne poglądy na sprawy sprzętu górskiego i ideologi łażenia po górach. Jakoś tak wypada, że z uporem maniaka omijamy znakowane ścieżki. Krótka wizyta pod Czarcią Basztą...
... oraz na Chatce pod Potrójną.
I znów bez szlaku, w dół w dolinę Kocierzanki. Kilkanaście minut i dochodzimy do "szlabanu". Dla odmiany teraz w górę. Po drodze spotykamy grupę kilkudziesięciu myśliwych. Pozdrowienia i idziemy dalej. Wreszcie widać Gibasówkę...
.. ale to jeszcze nie teraz. Zbaczamy ze skrótu i uderzamy na Czarne Działy. Tam taplamy się w jaskiniowym błocie.
Wracamy przez Gibasówkę. Chwila postoju u Staszka, opowieści dziwnej treści, kupa śmiechu (jak to zwykle w towarzystwie chatara bywa)
Dalej "znakowaną ścieżką turystyczną" idziemy na Anulę. Miejscami jeszcze widać pozostałości po październikowym ataku zimy...
... 40 minut i jesteśmy na Anuli. Teraz zejście znów bez szlaku, wprost na północ. Krótki postój przy boulderze pod Łamaną, TNTomek próbuje swoich sił w skale...
... i złazimy, co nie jest takie łatwe z uwagi na to, że złazimy potokiem
Na Praciakach jeszcze mały postój, końcowe pogawędki, pożegnania i wracamy do domu.
Krótko - sympatyczny wypad w znajome górki w fajnym towarzystwie. Po raz pierwszy miałem okazję poplątać się z TNTomkiem oraz ufokiem i nie żałuję. Spotkanie po kilku miesiącach Djinn'a bezcenne Podziękowania dla Was wszystkich, jak również Krisa za towarzystwo i pogaduchy. Było miło
Komplet fotek na [link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Nie 12:34, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
|
 |
 | |  |
kuba
Dołączył: 26 Sie 2007 |
Posty: 548 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: kraków |
|
 |
Wysłany: Sob 20:26, 07 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
fajna relacja, trochę pogoda nie dopisała, ale przynajmniej w górach byliście. pzdr!
|
|
Kris_61
Dołączył: 03 Wrz 2009 |
Posty: 725 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bytom |
|
 |
Wysłany: Sob 21:14, 07 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dobra robota! Tylko pozazdrościć. Chatka pod Potrójną jakaś ospała?
|
|
Djinn
Dołączył: 18 Kwi 2009 |
Posty: 419 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Sob 23:03, 07 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Kuba, na pewno !!
Każdemu polecam taki spacer po Małym, w szczególności z taką ekipą :p
Za 10 min wrzucę swoje zdjęcia ....
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
|  |