Piotrek
Administrator
|
Mnie sie udało być na Giewoncie (do dziś chwale Boga za ten dar) prawie zupełnie samemu-kolega tylko ze mną był. Pogoda była piękna, pora wcale nie wczesna bo okolice 12. Nawet kozice po drodze sie pojawiły.
Zaskakująca sytuacja w porównaniu z oblegającymi zazwyczaj ten szczyt ludźmi. Tak na czysto, bez tłumów, ta góra wiele zyskuje i nic jej nie można zarzucić. To był jeden przypadek, nigdy więcej tam nie byłem sam-zawsze w gromadzie roztelefonowanych, szczęśliwych zdobywców Tatr |
||||||||||||||
|
Pinkcocaine
|
To rzeczywiście dość nietypowe fajnie. Jak ja byłam na Giewoncie to zawsze był tłok. A zdarzyło mi się też być na wycieczce jak akurat bylo 100 lecie krzyża na Giewoncie, jej to dopiero był tłok ludzi, później pamiętam, że było załamanie pgody i sie zerwała wichura i strasznie zaczęło lać znajomi się bali że w nas piorunn uderzy, mi sie tam, podobało wtedy przynajmniej było ciekawie, schodziliśmy do doliny Strązyskiej i mam zdjęcie jak idą ludzioe w pelerynach i wyglaądało to jak wielka kolorowa rzeka
|
||||||||||||||
|
wycieczka na Krywań 25.08.2007 |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.