 |
 | Karkonosze dla początkujących |  |
mat
Dołączył: 13 Kwi 2009 |
Posty: 211 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Libiąż |
|
 |
Wysłany: Pon 22:11, 18 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Drodzy moi, kochani, jedyni...
Co wybierając się w Karkonosze wiedzieć trzeba, czego się wystrzegać? Gdzie iść, co zobaczyć? Gdzie zostawić pieniądze, a gdzie złamanego grosza pożałować? Ile czasu poświęcić? Gdzie nocować? Pomóżcie -Ludzie dobrej woli, tym którzy jeszcze nie byli, zmotoryzowani nie są, a chcą zobaczyć jak najwięcej. Wyjazd planujemy początkiem czerwca i zapraszamy chętnych do przyłączenia!
pozdrawiamy niżej podpisani
mat, i taki jeden kolega 
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pon 22:39, 18 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
ja bym proponował zacząć od Izerskich - ze Świeradowa iść na Chatkę Górzystów i tam nocować. kolejny dzień - trasa na Szrenicę albo Halę Szrenicką (molochy), ale jeśli sił starczy to podobno w schronisku pod Łabskim jest fajnie. kolejny dzień grzbietem i ja bym wybrał Strzechę - raczej unikać Śląskiego Domu. potem przez Śnieżkę w kierunku przełęczy Okraj, ale nocleg może być np. w czeskiej Jelence, w schronisku na przełęczy Okraj jest średnio sympatycznie, choć tuż za miedzą, w Malej Upie, można smacznie zjeść i się napić czeskiego piwka (ale jedzenie to tak do 20)
|
|
 |
 | |  |
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
 |
Wysłany: Wto 9:28, 19 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pudelek ma rację, z tym, że w ciągu jednego wypadu na pewno nie będziecie w stanie ogarnąć wszystkich miejsc wartych zoboczania, a z pewnością do nich dodałbym Wodospad Szklarki, Wodospad Kochanówka, Zamek Chojnik oraz Kocioł Małego Stawu (Przy kazdym z wymienionych przeze mnie miejsc znajduje się schronisko, unikaj jednak tam noclegów, brak klimatu i komercjalizacja). Poza tym ruszając z okolic Szrenicy czy Łabskiego Szczytu będziesz miał nielada dylemat, gdyż staniesz przed wyborem równie ciekawych tras, czyli zielonego szlaku "Ścieżki nad
Reglami" czy może czerwonego "Drogi Przyjaźni Polsko-Czeskiej". Warto przejść oba, sam dokonasz wyboru. Schodząc z Śnieżki w stronę Przełęczy Okraj warto przemknać przez Skalny Stół, który również uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejsc Sudetów, no i te widoki...
Poza tym dochodzi pytanie czy masz również zamiar zwiedzać czeskie Karkonosze...??
|
Ostatnio zmieniony przez ecowarrior dnia Wto 9:30, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
mat
Dołączył: 13 Kwi 2009 |
Posty: 211 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Libiąż |
|
 |
Wysłany: Śro 9:22, 20 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
O czeskich Karkonoszach póki co nie myśleliśmy. Teraz dopiero do mnie dotarło, że wybierając się początkiem czerwca jesteśmy zmuszeni zrezygnować z pól namiotowych. Dzięki za pomoc!
|
|
 |
 | |  |
xaga
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006 |
Posty: 1378 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty] |
|
 |
Wysłany: Śro 18:28, 20 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
ja tak sobie schodziłam codziennie do Karpacza i mi to odpowiadało...
trzy dni chodziłam po okolicznych szlakach
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Śro 21:34, 20 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
schodzenie do Karpacza jest dla mnie bez sensu, bo jak już się jedzie w góry to po to żeby spać w górach, tym bardziej, że w Karkonoszach miejsc do spania jest bez liku
|
|
 |
 | |  |
Monia
Dołączył: 15 Mar 2009 |
Posty: 89 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Śro 22:04, 20 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dwa lata temu szłam niejako w drugą stronę. Początek był w Rudawach Janowickich potem w Karkonosze. Noclegi w Karkonoszach zaczęliśmy od Okraju - ok. Następnie przez Śnieżkę do Samotni - miejsce prześliczne, natomiast nie jest to dla mnie schronisko tylko hotel górski, w którym zakwaterowane są niemieckie rodziny z przychówkiem.. Znajomi spali w Strzesze Akademickiej - chyba tak się to odmienia - byli zadowoleni. Dodam że w Samotni zapłaciliśmy najwięcej z nocleg i żądali od nas rezerwacji , której oczywiście nie mieliśmy. Ostatnie noclegi Schron pod Łabskim - gorąco polecam - miła atmosfera, czysto, spokojnie można doładować komórkę, wrzątek teoretycznie płatny, a praktycznie nie. I zaskakująca szefowa, która jakimś cudem zapamiętywała wszystkich nocujących i nie kasowała cię przy bufecie tylko po całości razem z noclegiem. Dodam, że rachunek się zgadzał.
Szerokim łukiem ominęliśmy Odrodzenie. Podobno teraz zmienił się właściciel, natomiast wtedy mieli świetne pierogi.
Najlepsze piwo w Jelence....
Co do schodzenia do Karpacza czy Szklarskiej, jedyny minus jaki dostrzegliśmy korzystając z tego wariantu, to brak świeżego pieczywa, można oczywiście kupić w schronie, ale słono sobie generalnie liczą.
Ja polecam ścieżkę nad Reglami - malowniczo i szokująco pusto jak na Karkonosze w sezonie.
|
|
 |
 | |  |
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
 |
Wysłany: Czw 7:16, 21 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
co do schronisk to dom slaski pod sniezka, moze z klimatem to to miejsce ma niewiele wspolnego, ale to chyba jedyne miejsce w karkonoszach gdzies masz pewnosc ze jak przyjdziesz to cie nie wywala nawet jak miejsc nie bedzie, bo spanie na glebie maja w ofercie.. do pozostalych to bym radzila dzwonic i rezerwowac jesli faktycznie chcecie w nich spac..
|
|
mat
Dołączył: 13 Kwi 2009 |
Posty: 211 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Libiąż |
|
 |
Wysłany: Czw 11:29, 21 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
no to czas zacząć planować! Dzięki wszystkim za dobre rady!
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Czw 15:19, 21 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jak byś z Izerskich szedł to jest dogodny nocleg u "Rumcajsa". W Szklarskiej ale na jej obrzeżach, nie trzeba schodzić na dół a szlaki by iść dalej sa bliziutko. Tanio, warunki schroniskowo-agroturystyczne.
Schodzenie na dół ma swoje plusy. Iść przez n.p. Pilegrzyny i Świątynie Wang do Karpacza jest godne polecenia. Można potem na grzbiet wrócić inną kombinacją i bedzie dobrze.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |