Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Polar i Kurtka
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Witam!

W tym temacie proszę o opinie na temat kurtek, bluz, polarów wszystkich "górnych" okryć ciała...

Mogą to być opinie w stylu "kupcie to bo fajne", ale mogą też być obszerne artykuły lub "testy". Nie ważna forma, ona zależy już od Waszej weny, ale miło byłoby, gdyby było jakieś uzasadnienie lub opis jak Wam się używało danego produktu. Chciałbym, żeby powstał tu taki swoisty poradnik dla forumowiczów...

Pozdrawiam
Radek
Zobacz profil autora
HiMountain Tupper
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Pierwszy efekt:
Było to 2 lata temu. Do sklepu poszedłem z zamiarami kupienia bluzy Pieter 2 albo innego ciuszka, który miałby utrzymać ciepło. Jeśli bluza dodatkowo ładnie wpisywałaby się w codzienny, miejski, strój - to byłaby to dodatkowa zaleta... Takie były moje zamierzenia.
W sklepie okazało się, iż bluzy Pieter 2 nie ma, więc rozglądałem się za czymś innym, po kilku minutach sprzedawca pokazał mi bluzę Tupper, która wówczas kosztowała bodajże 129 złotych. Od razu jak ją przymierzyłem zrobiło mi się gorąco od samego kontaktu skóry z materiałem ThermalLite Pierwszy efekt był wspaniały, czy tak dalej zostało po dwóch latach użytkowania? informacje w następnych punktach...

W użyciu:
1) Przyleganie do ciała.
Producent zapewnia właściwe przyleganie bluzy do ciała. Ja - ze wzrostem 182 cm i ok. 90 cm w pasie posiadając rozmiar bluzy XL - mogę spokojnie stwierdzić, że rzeczywiście przylega do ciała, ale rewelacyjnie nie jest, gumki przy rękawach i u dołu bluzy mogłyby być bardziej naciągnięte...

2) Utrzymanie ciepła.
tutaj bluza sprawuje się rewelacyjnie, ale z oczywistych przyczyn jeśli stanowi zewnętrzną ochronę ciała przy dużym wietrze można poczuć zimno, a przy dużej ilości potu sam wiatr staje się niebezpieczny dla zdrowia, gdyż bardzo łatwo może człowieka "zawiać". Jeśli na Tuppera założymy najzwyklejszą kurtkę przeciwwiatrową albo przeciwdeszczową - wiatr już nie staje się przeszkodą, a i ciepło się od razu robi... Przy temperaturze powietrza około 5st. Celsjusza bluza ta jest wystarczającą ochroną przed zimnem przy założonym podkoszulku i jakiejś cienkiej kurtce (niekoniecznie termicznej), ale już przy niższej temperaturze może okazać się niewystarczająca.

3) Wiatroodporność.
Trochę na ten temat było powiedziane wcześniej, ale należy kilka szczegółów dodać. Mianowicie, jeśli ciało jest mokre/spocone bluza ta nie wystarczy jako zewnętrzna ochrona ciała przed nawet najmniejszym wiatrem ze względów zdrowotnych. Natomiast, gdy ciało jest suche, to możemy spokojnie używać tej bluzy przy dość mocnym halnym...

4) Dwustronność.
Producent informuje, iż "Charakterystyczny krój kurtki pozwala na wykorzystanie obu stron dzianiny", mam nadzieję, iż chodzi tutaj o coś w stylu "Obydwie strony materiału wpływają na dobre efekty tej kurtki", czyli obustronnie jesteśmy chronieni przed zimnem, ale wątpię, aby stwierdzenie producenta miało znaczyć sensowną możliwość noszenia bluzy po "lewej" stronie, gdyż byłoby to mało estetyczne, a przy okazji takie szczegóły jak zamek znacznie zmniejszałyby komfort użytkowania...

5) Wygoda.
Szeroko rozumiana wygoda w tym wypadku istnieje, i to na dość wysokim poziomie. Zamek w stójce jest dobrze ułożony, jest zawinięty kawałek materiału, dzięki czemu zamek zapięty do samego końca nie przeszkadza i nie drażni... Kieszenie zewnętrzne są pojemne, z łatwością można w nich trzymać ręce podczas spaceru, a pozostaje nawet luz, przez co nie odczuwa się żadnego dyskomfortu. Zmieści się w nich także grubszy portfel. Co do kieszeni wewnętrznych, to jest podobnie, z tą jednak różnicą, iż nie ma zamków, a "wloty" są poziome i od góry, więc możliwość zgubienia mniejszego przedmiotu (np. komórki) jest niewielka...
Mam tą bluzę od prawie dwóch lat, sprawuje się świetnie, po wielu praniach nie widać większego mechacenia, szwy trzymają dobrze. Używam jej kilka razy na tydzień oraz w każdy weekend, nie pojawiły się żadne przetarcia ani dziury. Produkt oceniam dobrze, spełnił moje oczekiwania.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Zalety:
* termika
* wygoda, nie krępujące ruchy
* wykończenie
* kolorystka
* szerokie zastosowanie- od trekingu chodzonego, po narty, czy łażenie po mieście.

Wady:
* Fałszywa obustronność
* Słaba wiatroodporność
* Z natury przeznaczenia produktu, wodoodporność żadna, a wręcz wodochłonność...

Czas użytkowania 2,5 roku
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Po kilkuletnim używaniu kurtki HiMountain Kattavia mogę stwierdzić, iż jest to produkt udany, ale nie bez wad. Największą zaletą tego produktu, jak jeszcze był produkowany (bo chyba już nie jest), była cena, gdyż kosztowała niewiele ponad 100 złotych w okresie końcowym, a na samym początku coś koło 169 (jeśli dobrze pamiętam, bo oczywiście mogę się mylić). Kurtki używałem we wszystkich warunkach, włącznie z zimowymi, gdzie pod kurtką miałem ze 3 bluzy... Jeśli chodzi o góry, w których jej używałem, to najczęściej były to Beskidy, jednak parę razy miałem ją w górach mniej lub bardziej egzotycznych (Tatry, Throdoos).


Ilość kieszeni: 4 [2 zewnętrzne zapinane na zamek + 1 wewnętrzna siatkowana (coś na podobieństwo kieszeni na gogle w kurtkach zimowych) + 1 wewnętrzna kieszeń na komórkę]
Typ: "nieprzemakalna" jakby nie górskie zastosowanie, to byłaby to taka miejska "wiatrówka"
Materiał: DRYon
Zastosowanie: outdoor
Kaptur: chbowany w stójce
Wywietrzniki: Tak [na wysokości klatki piersiowej są jakieś prostokątne wycinki z siateczki, ale przykryte "klapkami" z wierzchniego materiału]
Suwak do podpinki: Nie

W użyciu:

1) Przyleganie do ciała.

Kurtka tego typu, wg mnie nie powinna zbytnio przylegać do ciała... Kattavia jednak nie przylegała do ciała tylko wtedy, kiedy było sucho, wystarczył już lekki deszczyk i zawilgocona wewnętrzna siateczka przylegała do ciała, gdy pod kurtką była tylko koszulka z krótkim rękawkiemm, ale gdy była juz pod nią jakaś bluza lub polar, wszystko było nawet fajnie.. No właśnie, nawet fajnie, gdyż przy większym deszczu bluza lub polar też już były przemoknięte, a w takich sytuacjach o jakimkolwiek komforcie nie ma mowy...

2) Wodoodporność.
W tej kategorii kurtkę tą można ocenić w skali sześciostopniowej na 3. A to z tego powodu, iż nie można się spodziewać cudów po materiale DRYon, który do najlepszych nie należy. A sam materiał, jak na swoje możliwości, spisywał się dobrze. Kurtkę tą można by polecić bardziej jako tanią warstwę wierzchnią chroniącą przed wiatrem w cieplejsze dni i w łagodniejszych warunkach, niżeli porządną kurtkę przeciwdeszczową, którą można by stosować w czasie ulewy... Dobra jest np. w sytuacji, gdy wczesnym rankiem idzie się na grzyby, a pod kurtką ma się grubszą bluzę. Wtedy wody jest stosunkowo niewiele, bo tylko rosa z drzewek, a i ruchy nie są skrępowane...

3) Wiatroodporność.
Trochę na ten temat było powiedziane wcześniej, ale należy kilka szczegółów dodać. Kurtkę tą, w tej dziedzinie, stosowałem jako warstwę wierzchnią na bluzę, gdy ciało było spocone, a to z tego powodu, iż jakoś specjalnie nie wpływa ona na utrzymywanie ciepła, wilgoci z bluzy nie przejmuje, więc i wiatru o wiele mniej dociera do bluzy i ciała, przez co ryzyko "zawiania" jest o wiele mniejsze... Nie można mówić, iż podczas wichury lub porządnego halnego zastąpi ona kurtki z WindStoppera lub Wind Shieldu, ale jest dobrą alternatywą na "delikatne" beskidzkie warunki... lub po prostu na schadzkę do parku czy lasku niedaleko domu...

4) Wygoda.
Szeroko rozumiana wygoda w tym wypadku istnieje, i to na dość wysokim poziomie. Zamek w stójce jest dobrze ułożony, jest zawinięty kawałek materiału, dzięki czemu zamek zapięty do samego końca nie przeszkadza i nie drażni... Kieszenie zewnętrzne są pojemne, z łatwością można w nich trzymać ręce podczas spaceru, a pozostaje nawet luz, przez co nie odczuwa się żadnego dyskomfortu. Zmieści się w nich także grubszy portfel. Z kieszeniami wewnętrznymi sprawa jest bardziej skomplikowana, gdyż duża kieszeń wewnętrzna pomieści wiele rzeczy, ale jeśli są to drobiazgi, to będą one przeszkadzać uderzając o ciało..., ale jeśli będzie to duży i lekki przedmiot, np. jakaś ulotka lub "gazetka", to żadnego dyskomfortu nie odczuwałem. Osobiście nie polecam noszenia portfela lub komórki w tej kieszeni, gdyż wg mnie, jest to denerwujące... Co do kieszeni na komórkę, to tutaj mam bardzo mało do powiedzenia, a to z tego powodu, iż osobiście nie lubię tego typu kieszeni... kilka razy byłem zmuszony do noszenia komórki w tej właśnie kieszeni, i powiem, że z wyjątkiem ryzyka, że telefon mi wypadnie podczas wyciągania, nie mogę znaleźć innych wad... A jeśli chodzi o kaptur, to jest to doskonała część kurtki, i chyba najbardziej wodoodporna...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Zalety:
* duża ilość zastosowań w łagodnych warunkach
* wygoda, nie krępujące ruchy
* wykończenie
* kolorystka
* wiatroodpornośc dająca kurtce nieco inne zastosowanie, niżeli mówi to producent

Wady:
* Fałszywa wodoodporność w trudniejszych warunkach
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Re: Polar i Kurtka
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Na NGT jest sporo opracowanych i analizowanych po okresie osobistych doświadczeń internautów elementów ekwipunku, odzieży, obuwia itd. ale nie w nadmiarze.
Można w tym temacie opisywać modele posiadanej przez siebie odzieży, ale lepiej wpierw upewnić się czy na NGT ktoś nie zrobił tego już wcześniej. Szkoda się powtarzać. Oczywiście spostrzeżenia ludzi na temat jednego modelu bluzy czy kurtki mogą się od siebie bardzo różnić, ale to już raczej kwestia różnicy wymagań klienta. Może trafić się również jakiś bubel, ale to częściej przy obuwiu, rzadziej odzieży.

Wątek zatytułowałeś 'Polar i Kurtka'

Następnie napisałeś:

W tym temacie proszę o opinie na temat kurtek, bluz, polarów wszystkich "górnych" okryć ciała...


Wszystkich górnych okryć ciała więc koszulki i czapki też mogą być Cool ?

Nie będę się zbytnio rozdrabniał i podawał będę tylko rodzaj odzieży jaką posiadam, firmę, model, link z opisem, czas użytkowania oraz opinię.

Kurtka:

Firma: HiMountain
Model: Columbia 4
Opis: [link widoczny dla zalogowanych]
Czas użytkowania: 2,5 roku
Opinia: Do tej pory brak zastrzeżeń w kategorii wytrzymałości i jakości materiału.
Brak zacieków na materiale zewnętrznym (pranie ręczne).
Wodoodporność, mimo sporej eksploatacji i kilku prań utrzymuje się na przyzwoitym poziomie. Pomaga w tym Nikwax. Przecieka po około 2h stałego deszczu, lecz nigdy nie na tyle, by odczuwać na ciele dyskomfort. Najszybciej przemakają rękawy, ponieważ nie posiadają one membrany, tylko poliester oraz podszewkę.
Bardzo dobrze chroni od wiatru.
Wygodna.
Niestety trochę waży - 1,2kg. To jednak nie kurtka Goretexowa.
Myślę, że warta swojej ceny (wliczając rabat). Ciężko zakupić kurtkę w podobnej klasie i o porównywalnych walorach w tym przedziale cenowym.
Ogólnie polecam dla nie najbardziej wymagających.

Napiszę później coś o koszulce (jeśli można) i polarze.
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Hej Ammo!

Ammo napisał:
Napiszę później coś o koszulce (jeśli można) i polarze.

Ammo napisał:
Wszystkich górnych okryć ciała więc koszulki i czapki też mogą być?


Jasne, że można...

Ja ten temat nazwałem tak, gdyż ja jako pierwszy opisałem i polar i bluzę, tylko dlatego...
W sumie, to można nawet i o spodniach czy majtkach, bo nikomu tego zakażę, ale trzymajmy się chociaż jako takiego porządku...

Pozdrawiam i czekam na następne wpisy!
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Ziolek napisał:
www.ngt.pl


NGT to jest strona ciekawa w teorii. Mi też się tam podobało na samym początku, ale jakoś pewien smutny incydent zraził mnie do wypowiadania się na tamtej stronie. Aczkolwiek opisy i rady są przydatne... Zawsze byłem zwolennikiem przemyślanych i "analitycznych" zakupów, czyli zajrzeć gdzie się da byleby jak najbardziej właściwy produkt za jak najniższą cenę i przy jak najlepszej obsłudze typu gwarancja...

NGT jest fajne ze względu na wielką ilość przetestowanych ciuchów, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ja polecam to tylko jako źródło informacji już zamieszczonych, wdawanie się w dyskusje może się niemile skończyć...
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

turystykon napisał:
...
informacji już zamieszczonych, wdawanie się w dyskusje może się niemile skończyć...


To też ja zamieszczam tam opinie, natomiast nie wdaję się w dyskusje bo każdy ma swój "jedyny słuszny" punkt widzenia.
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Ziolek napisał:
nie wdaję się w dyskusje bo każdy ma swój "jedyny słuszny" punkt widzenia


Dokładnie... Nie wiem jak jest na wielu wielu forach dostępnych w necie, ale jakoś na NGT nie spotkałem się z zachowaniem podstawowych zasad dobrej dyskusji...
Zobacz profil autora
Re: Polar i Kurtka
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Koszulka termoaktywna:

Firma: HiMountain
Model:Tycon
Opis: [link widoczny dla zalogowanych]
Czas użytkowania: 2 lata
Opinia: Trochę się mechaci na plecach - prawdopodobnie przez częste noszenie dużego plecaka.
Odprowadza wilgoć oczywiście lepiej niż bawełnienka, ale przy średnio i mocno wzmożonym wysiłku nie daje rady z potem. Na + > nie cuchnie, nie zatrzymuje przykrych zapachów toksyn wydzielanych z ciała podczas aktywności.
Wygodna.
Wytrzymała.
Myślę, że za tę cenę warta zakupienia.
PS: to nic, że zastosowanie na rower Twisted Evil w niczym to przeszkadza.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

A jak to jest z tymi koszulkami, one mają na celu szybsze odprowadzanie potu? I jakie jest na wrażenie na ciele (podczas pocenia sie), jak to się objawia chodząc dość stroma trasą?
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

mogą być mokre, a nie czujesz zimna przy silnym wietrze
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Piotrek napisał:
A jak to jest z tymi koszulkami, one mają na celu szybsze odprowadzanie potu? I jakie jest na wrażenie na ciele (podczas pocenia sie), jak to się objawia chodząc dość stroma trasą?


Ja osobiście mam od dwóch lat koszulkę, która jest bardzo podobna do tej, jeśli nie taka sama (HiM co jakiś czas wprowadza "Aktualizacje" do swoich produktów i nie jestem pewien, czy aby ta koszulka z linka nie jest taką "aktualizacją"...)

[link widoczny dla zalogowanych]

Produkt, można by się spodziewać, z dolnej półki - nie ma zastosowanych jakiś nowoczesnych materiałów ani tkanin... Wielu producentów, w tym ten, oferuje wiele innych koszulek, które wg ich zapewnień są o wiele lepsze niż ta.

Ja jednak jestem zadowolony, jest to jedyna moja koszulka tego rodzaju. Tylko ją kupiłem, więc nie ma rozeznania jak to w praktyce wygląda z innymi produktami. Zakładam ją na siebie bez względu na porę roku i pogodę... Koszulka ta jest cały czas mokra (ja nie należę do osób o "suchym" ciele, pocę sie ile fabryka dała Rolling Eyes ), a mimo to znacznie zmniejszyła liczbę wycieczek zakończonych kaszlem czy lekkim osadem na gardle (bynajmniej nie chrypką).

Podoba mi się w niej bardzo krótki czas schnięcia... W wietrzny dzień wystarczy, że zdejmę ją z siebie na kilka minut (a żeby mnie nie zawiało, to kurtkę mam na sobie), koszulkę kładę na plecak i po kilku minutach jest suchuteńka (może nie do końca, ale jest o wiele lepiej niż przed "wysuszeniem"), a jak jest słonecznie, to już jest wspaniale...

Polecam tego rodzaju koszulki jak ta, jeśli wierzyć producentom, to produkty za ponad 100 złotych będą o wiele lepsze, ale wiadomo marketing a prawdomówność to dwie różne sprawy...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Ziolek mnie wyprzedził i napisał w trakcie mojego pisania... Laughing

I w dodatku ujął szczerą prawdę w 10 słowach... Uznanie!
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Cóż, może warto, może się kiedyś skuszę.
Zobacz profil autora
Polar i Kurtka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu