Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Sensowna kobitka.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

podobno otwarto ponownie Chatę na Orłowej:

[link widoczny dla zalogowanych]

nie sądzę, żeby to było miejsce jakieś dla Beskidolubów istotne (zwłaszcza, że informacja przy cenniku jest taka "W cenie przewóz gości z bagażem samochodem terenowym do i z ośrodka.", co raczej dobitnie świadczy o klimacie jakiego możemy się tam spodziewać), ale dobrze, że w tej okolicy będzie z powrotem miejsce, gdzie będzie można w czasie wędrówki napić się czegoś ciepłego lub coś przekąsić - a przynajmniej tak było kiedyś
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Zresztą podobnie rzecz się ma na Przełęczy Beskidek między Soszowem a Czantorią w dawnej stacji turystycznej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ceny noclegów powalają z nóg, ale co kto woli...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

nigdy tam nie byłem, bo nie bardzo mógłbyś sobie wyobrazić trasę, która kończyłaby się właśnie tam. tam przynajmniej piszą, że przyjmują tylko po rezerwacji (czyli to taka bacówka jak z koziej d... trąbka). a ceny? cóż, pewno dla jakiś stonkowiczów to będzie przygodą życia tam spać Very Happy
Zobacz profil autora
dakOta


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

A ja tam chyba nocowałam. Może mnie pamięc mylić, bo w 92 tuż po Wielkanocy. Szlismy wtedy z Goleszowa i już na Czantorii mysleliśmy zanocować, ale to nie te czasy były, żeby sobie tak można było (pan w schronisku na Czantorii powiedział, że musimy przekroczyć granice - najbliższa wtedy była bodaj w Cieszynie Laughing ). No w każdym razie na Stożek już nie bardzo nam sił stykło i z buta trafiliśmy do prywatnego schroniska, to było chyba to. Niewiele pamiętam, oprócz zimna (nikt tam sie nie spodziewał w kwietniu w srodku tygodnia gości). Więc co do trasy, to może nie jako zakończenie, ale w neizłym momencie nam sie przytrafiło. Do Stożka to chyba bym wtedy na czworakach docierała... Potem trasa wiodła przez Kubalonkę (nocleg na Stecówce) na Skrzyczne i zeszliśmy do Szczyrku.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

no jest jeszcze Soszów. To tak od tego prywatnego obiektu może z godzinę będzie
Zobacz profil autora
dakOta


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Wiesz co, ja nie miałam wtedy na mapie innych schronisk niż Czantorię i Stożek! Weź pod uwagę rok...Więc gdy na drodze stanęło nam niemal to schronisko czy jak tam zwał, co była pełnia szczęścia. A nie pamiętam, żebyśmy potem widzieli po drodze inne miejsce do nocowania - przed Stożkiem.
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

dakOta napisał:
[color=darkblue]Więc gdy na drodze stanęło nam niemal to schronisko czy jak tam zwał, co była pełnia szczęścia.

Jak stanęło na drodze to raczej Soszów, który leży praktycznie na samym szlaku czerwonym... Poza tym Światowid nie ma wyglądu schroniska .

Ps. To mój pierwszy post na tym forum.


Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Wto 12:16, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dakOta


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Było, że Przełęcz Beskid(ek), i jakoś majaczy mi się ten Światowid. Poza tym mam wrażenie, że było to na terenie prywatnym i oddzielnie od budynku, zajmowanego przez gospodarzy.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

dakOta napisał:
[color=darkblue]Wiesz co, ja nie miałam wtedy na mapie innych schronisk niż Czantorię i Stożek! Weź pod uwagę rok...


hmmm, to dziwne, bo Soszów działa od lat 30. XX wieku...


Arielu, czy my się czasem nie znamy z forum sudeckiego?


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Wto 14:38, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Pudelek napisał:

Arielu, czy my się czasem nie znamy z forum sudeckiego?


Na to wychodzi

dakOta napisał:
Było, że Przełęcz Beskid(ek), i jakoś majaczy mi się ten Światowid. Poza tym mam wrażenie, że było to na terenie prywatnym i oddzielnie od budynku, zajmowanego przez gospodarzy.

Przełęcz Beskidek akurat oidp wypada miedzy Światowidem a Soszowem Ale jeśli oddzielny budynek to faktycznie mógłby być "Światowid"...


Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Wto 16:24, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
andre


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pudelek napisał:
dakOta napisał:
[color=darkblue]Wiesz co, ja nie miałam wtedy na mapie innych schronisk niż Czantorię i Stożek! Weź pod uwagę rok...


hmmm, to dziwne, bo Soszów działa od lat 30. XX wieku...


Sprawdziłem na 2 mapach jedna z 1984 druga z 1989
na obu oznaczenie schroniska nieszczęśliwie zlewa się z oznaczeniem szlaków i granicy, faktycznie będąc w trasie i nie znając terenu można tego nie zauwazyć.

A co schroniska, to o ile wiem (a raczej pamiętam z tablicy w schronisku) działa od bodajże 1932 roku, praktycznie bez przerw, nie liczą okresu 1939-1945
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

[link widoczny dla zalogowanych]

mogę polecić z czystym sumieniem, bo sam go w większości pisałem Very Happy jak w przypadku sporej części schronisk było otwarte także w okresie wojny - może nie przez całą, ale na początku na pewno, a w miarę pogarszania się sytuacji wojskowej Niemiec część obiektów zajmowało wojsko. Tym bardziej, że miało go dzierżawić BV. To, zdaje mi się, chyba jest najstarsze schronisko - dawniej prywatne działające w tej części gór, które obecnie znowu jest prywatne (bo wynika, że przez kilkadziesiąt lat należeć musiało do PTTK...). Jednak jak te dzieje schronisk były skomplikowane... aż mi sie wierzyć nie chce, że w latach 70. ktoś sprzedał ten budynek "prywaciarzom"... ciekawe.



Arielu, zatem witamy w Beskidzkim, pokręconym świecie


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Wto 22:54, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
zizi


Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ania 72 napisał:
Może Błatnia?? Widoki niczego sobie


jest tam całkiem przyjemnie. Niedawno nocowalismy. W schronisku nikogo nie było oprócz nas Laughing Dostasliśmy zamiast 2-ki 4-kę,bo właścicielka powiedziała,że z 4-ki są ładniejsze widoki Smile Ogółem pobyt zaliczam na plus.
Zobacz profil autora
malaga


Dołączył: 17 Lis 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Jak szukam jakiegoś noclegu to przede wszystkim najpierw patrzę na wyszukiwarki. Ostatnio znalazłam nową odnośnie noclegów na dolnym śląsku idodo.pl Mają bardzo fajne miejsca noclegowe.
Zobacz profil autora
Schroniska w Beskidzie Śląskim
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu