Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

uoter napisał:
Witam. a o chatce na hutniczym grzbiecie w karkonoszach coś wiecie ? Będzie otwarta 24września? bo wtedy sie wybieram. Nie dotarłem do żadnej działającej strony tej chatki, ani do żadnego kontaktu. Ona jest ogólnie dostepna tak że moge spokojnie iść i bede miał gdzie spać ? czy trzeba sie wczesniej tam zapowiedzieć? z góry dzięki za wszelkie wieści Smile


jest zarabista Very Happy
powinna byc otwartaa ale
lepiej sie zapowiedziec. kiedys mialam tel. do chatkowego -poszukam i ci wysle

Pudelek napisał:
Henio napisał:
terror? dlaczego?


temat był już wielokrotnie wałkowany. ja generalnie też nie polecam, bo nie lubię sytuacji, że wszystko zależy od tego, czy jesteś kumpel chatkowego czy też przez przypadek nie...


no wlasnie...sa rowni i rowniejsi.. nam chatkowy potajemnie wylal wino do zlewu bo nie wolno pic w chatce a obok grzali wóde szklanka- ale to byli "stali bywalcy" i im wolno..

ale to bylo jakis czas temu i jak inny chatkowy to moglo sie zmienic.. tylko ze pudelek byl chyba mniej dawno a wspomnienia podobne..


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 20:07, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

eno, ja tam byłem ostatni raz w 2007 i właśnie, że takie sytuacje zdarzały się częściej, to stwierdziłem że nie ma sensu tam zaglądać, skoro są inne, fajniejsze chatki.
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Pudelek napisał:
eno, ja tam byłem ostatni raz w 2007 i właśnie, że takie sytuacje zdarzały się częściej, to stwierdziłem że nie ma sensu tam zaglądać, skoro są inne, fajniejsze chatki.


otoz to!

no ja w 2002 wiec to troche zamierzchle czasy, ale jako ze slyszalam od ludzi opinie ze jak sie zmienilo to nie na lepsze wiec wole to miejsce omijac.. wole jechac np. na lasek gdzie mam pewnosc ze bedzie fajny klimat Smile

uoter napisał:
Witam. a o chatce na hutniczym grzbiecie w karkonoszach coś wiecie ? Będzie otwarta 24września? bo wtedy sie wybieram. Nie dotarłem do żadnej działającej strony tej chatki, ani do żadnego kontaktu. Ona jest ogólnie dostepna tak że moge spokojnie iść i bede miał gdzie spać ? czy trzeba sie wczesniej tam zapowiedzieć? z góry dzięki za wszelkie wieści Smile


wyslalam co nr do chatkowego na pw- nie zamieszczam oficjalnie na forum bo nie wiem czy sobie tego zyczy. Jakby ktos byl jeszcze zainteresowany to tez udostepnie


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 20:27, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
uoter


Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bukowina

dzięki za numer Smile
póki co nie moge sie dodzwonić, ale zostawiłem wiadomość i czekam Wink
Zobacz profil autora
Henio


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

W chatce AKT chatkuje ten kto akurat się zgłosi, więc nie ma stałego chatkowego czasem w ciągu jednego weekendu się zmieniają.
Co do alkoholu osobiście nie piję nic więc nie mam z tym problemu, poza tym zauważyłem, że często picie w górach to nie lampka dla towarzystwa tylko pełna libacja, natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji w której chatkowy odmierza kieliszki ile można a ile nie, ale to moja opinia i pewnie nie wiele osób się z nią zgodzi.

A czy poza piciem macie jeszcze jakieś inne złe doświadczenia z tą chatką ?
Zobacz profil autora
Norden


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojnicz

Polecam Bereśnik. To prawdziwe schronisko "z duszą". Pozdro dla Remika i Anki Smile
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Henio napisał:

Co do alkoholu osobiście nie piję nic więc nie mam z tym problemu,


a ja wogole nie pije kawy i nie jem zielonego groszku...ale nie wymagam od innych aby rowniez tak postepowali...

Henio napisał:


A czy poza piciem macie jeszcze jakieś inne złe doświadczenia z tą chatką ?


tu nie chodzi o samo picie- tu chodzi o jakas obsesje.. jak chatkowy wszedzie za toba lazi, wacha ci herbate, sok, zaglada do plecaka przez ramie gdy wyciagasz sobie gacie na zmiane to ja sie przynajmniej czuje troche zaszczuta.. a na pytanie czemu sie tak zachowuje twierdzi ze mamy "podejrzany wyglad".. normalnie jakis obled w poszukiwaniu tego alkoholu, to celnicy na polsko-ukrainskiej granicy sie az tak nie zachowuja Wink

druga obsesje jaka pamietam to odnosnie zmieniania butow- wiadomo w kazdej chatce zmienia sie buty.. ale jakos w innych chatkach to nam najpierw mowia dzien dobry albo pytaja czy sie napijemy herbaty.. a tu jeszcze nie weszlismy (jeszcze stalismy na sniegu) a juz nas chatkowy opier*** ze trzeba buty zmieniac i ze juz przed gankiem powinnismy je rozwiazywac (i chyba ostatnie metry pokonac w skarpetkach po sniegu?) przy czym koledzy chatkowego w tych samych sandalach gonili po chatce i do kibla po blocie.. a jak zwrocilismy uwage ze ten koles nam biega w mokrych sandalach po karimacie to uslyszelismy "ja tu k.. prawa ustanawiam nie wy"

poza tym wiele innych drobnych spraw np. gotowanie pulpy- juz w trakcie gotowania byly pretensje o przypalony i nie umyty garnek(!). wiesz my sobie jemy a przychodzi taki i zaczyna ze garnek trzeba umyc i on tego dopilnuje.. dal by spokojnie zjesc- jak mamy myc garnek jak jest jeszcze w polowie wypelniony jedzeniem?

albo ze nas przydzielil do jednego pokoju, ale mi tam w nocy jakis gos chrapal wiec zabralam karimate i przenioslam sie do innego pomieszczenia to tez pretensje bo "tylko ten pokoj jest nasz"

nigdy w innych chatkach nie spotkalam sie z takim zestawem inwigilacji- chatka kojarzy mi sie z wolnoscia- spisz gdzie chcesz, jesz co chcesz, a nie ze ktos za toba lazi i kontroluje jakiego koloru majtki ubierasz.. po noclegu na pietraszonce poszlismy spac na przyslup pod barania gora- chyba przez porownanie, ale to miejsce wspominam jako oaze turystycznego klimatu,,mimo ze to zwykly pttkowski moloch


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 10:35, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
katmandu


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / Bystra Śląska

Jasny gwint, nie zdzierżyłabym... Ja też mam obsesję, ale na punkcie gwarantowanej konstytucją wolności wyboru... Wink
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

buba napisał:
po noclegu na pietraszonce poszlismy spac na przyslup pod barania gora- chyba przez porownanie, ale to miejsce wspominam jako oaze turystycznego klimatu,,mimo ze to zwykly pttkowski moloch

Po tym co opisałaś, to już po kilku głupich hasłach ze strony chatkowego spowrotem ubrałbym buty i czym prędzej ruszył w stronę Przysłupu...
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

ecowarrior napisał:
buba napisał:
po noclegu na pietraszonce poszlismy spac na przyslup pod barania gora- chyba przez porownanie, ale to miejsce wspominam jako oaze turystycznego klimatu,,mimo ze to zwykly pttkowski moloch

Po tym co opisałaś, to już po kilku głupich hasłach ze strony chatkowego spowrotem ubrałbym buty i czym prędzej ruszył w stronę Przysłupu...


wiesz,,teraz tak mysle ze tak powinnismy zrobic.. ale zmeczony czlowiek ktory sie nalazil zima po sniegu, nie bardzo ma ochote po ciemku w sniezycy pod gore zasuwac (a na przyslup kawalek jest i to jeszcze w zimowych warunkach)
Zobacz profil autora
Kris_61


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

Jesli nie ma kolonii w okresie wakacyjnym i po za weekendem, to schronisko ma swój "smwk" Wink
Zobacz profil autora
kuba


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

jeszcze raz chwalę Bereśnik, A Pete pisał o Hawiarskiej - to już nie jest Hawiarska tylko Gorczańska Chata... na zmianę opiekują się nią jej sympatycy ale los chatki jest niepewny.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

w sensie chcą ją zamknąć?
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

kuba napisał:
jeszcze raz chwalę Bereśnik, A Pete pisał o Hawiarskiej - to już nie jest Hawiarska tylko Gorczańska Chata... na zmianę opiekują się nią jej sympatycy ale los chatki jest niepewny.


Chatką opiekuje się SKPG Kraków

Pudelek napisał:
w sensie chcą ją zamknąć?


Wręcz przeciwnie - szykują się zmiany - ocieplanie, wymiana okien i w ogóle poprawa wizerunku... Na razie wyremontowany został dach. Za Mariusza to może i był klimat, ale teraz chata zaczyna odżywać. Zostałbyś na Raczy to byś wiedział. Razz


Ostatnio zmieniony przez Pete dnia Pon 10:01, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

akurat w tym przypadku "poprawa wizerunku" kojarzy mi się z poprawą standardu (a ten jak na chatkę i tak był wysoki) co rzadko któremu obiektowi "z duszą" wychodziło na dobre...

poza tym to dotyczy Bereśnika czy Potrójnej? bo żadnego Mariusza z Potrójnej nie kojarzę Wink
Zobacz profil autora
Polecane schroniska, chatki i bazy.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu