Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Hawiarska Koliba
tomek.k


Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

Właśnie wróciłem z Hawiarskiej i z wielkim żalem informuję, że Mariusz dostał wypowiedzenie! Trudno mi nawet skomentować na świeżo tą decyzję ale zmiana nazwy Tej Chaty to była chyba tylko przygrywka do "ostatecznej rozgrywki".
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

To prawda.

http://www.cwiru.pl/koliba/forum/index.php napisał:
Witajcie.
Nie wiem, czy już o tym wiecie, ale chciałbym Was poinformować, iż Zarząd Oddziału Akademickiego PTTK w Krakowie rozwiązał umowę dzierżawy obiektu "Gocha" (d.Hawiarska Koliba) w Gorcach z p. Mariuszem Schabikowskim. Umowa została rozwiązana z miesięcznym, umwonym terminem wypowiedzenia. Przekazanie obiektu nastąpi w połowie lutego.
Prawdopodobnie w tym roku nie zostanie zawarta kolejna umowa dzierżawy, a obiektem będzie zarządzać z ramienia OA Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie. W tym roku przede wszystkim należy doprowadzić chate do jako takiego stanu używalności. Przede wszystkim kompletnie ją wysprzątać i rozeznać się jakie naprawy należy dokonać w pierwszej kolejności.
Osoby chętne do pomocy w tych czynnościach na pewno będą mogły liczyć na darmowe noclegi w chacie. Mam nadzieję, że Wasz klub aktywnie włączy się w pomoc przy odzyskiwaniu dla świata tego obiektu. Informacje na pewno będą na stronie OA, SKPG, a i pewnie na Waszym forum.


Ostatnio zmieniony przez taki1gość dnia Pon 11:39, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bernie


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnawa

Niezależnie od wszystkiego to posprzątać by tam wypadało
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

ojjjojjj...to ładnie sie dzieje Sad... najpierw glupia nazwa i jeszcze mariusza wywalili...pewnie jak SKPG sie dobralo do chatki to pierwsza rzecza jaka zrobia to bedzie wprowadzenie zakazu picia alkoholu.. sladem szyrokiego, adamow, skalanki..porzadny turysta bedzie musial sie tam czaic jak na wycieczkach szkolnych..

a ktos moze wie co teraz z mariuszem?? moze obejmie inna chate lub schronisko?? bo jesli tak to by trzeba go tam odwiedzic Very Happy
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

buba napisał:
...to pierwsza rzecza jaka zrobia to bedzie wprowadzenie zakazu picia alkoholu..


To chyba jeszcze nic złego??? Przecież brak alkoholu nie wyklucza dobrej zabawy...
Zobacz profil autora
tomek.k


Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

Co do Mariusza to prowadzi schronisko w Rzekach (dawna dyrekcja GPN).
Zobacz profil autora
Agatka


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

buba napisał:
jeszcze mariusza wywalili...


osobiście nie mam nic do Mariusza, ale polecam zastanowić się dlaczego go wywalili...

a w zastanowieniu może pomóc zajrzenie tu :

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz tu:

http://www.hawiarska.fora.pl/aktualnosci,1/sylwester-08-09,6.html
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Kilka razy tam spałem i prawde mówiąc nie przypadło mi nigdy do gustu to schronisko. Właśnie z powodu brudu. I tu prosze rozumieć- wyrażnie-nie chodzi o skromne warunki tylko o zwykły ład. Nie powiem, wspominam przyjemnie pobyty ale to z powodu ludzi z którymi byłem czy tam spotkałem. Natomiast nie rozumiem co stoi na przeszkodzie by utrzymać w chatce jakikolwiek porządek. To, że jest to obiekt tego typu i wiadomo jakim standardem dysponuje wcale nie znaczy, że człowiek musi się czuć jak w chlewie. Nawet najprostszy szałas może być zadbany i wcale nie chodzi o kafelki na ścianach. Wystarczy o niego dbać i czasem posprzątać lub wymagać od przebywających sprzątania po sobie.
Zobacz profil autora
kris75
Gość


prawda jest taka że jak byliśmy na zlocie nie powiem klimat ok ale syf niemiłosierny teraz byliśmy u Wojtka na Potrójnej i tez są trzy koty i pies jakoś syfu nie widać a o klimacie nie wspomnę jak by to Wojciech zobaczył Hawiarską to by dostał zawału
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Fakt, faktem - syf tam był niemiłosierny...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

I jeszcze dochodzi sprawa wspomnianego zakazu picia alkoholu jaki już jest lub bywa wprowadzany-taka decyzja nie zapada bez przyczyny, nikt sobie dla kaprysu tego nie wymyślił. A powodem są sami zainteresowani-bywalcy. Wielokrotnie w chatkach zamiast przyjemniej imprezy czy wieczoru z piwem, wódką czy nawet jabolem były zwykłe popijawy, libacje.
Dziesiątki nocy spędziłem po chatkach, widziałem nie jedną popijawe (bije się w pierś-sam uczestniczyłem w wielu) i to po prostu jest straszne.
Do dziś pamietam sceny jakie zastałem przed południem na Potrójnej, makabra po prostu. W rodzinach patologicznych trudno takie cos spotkać.
Na Skalance, jak chatkowym był "Kwadrat" to przynajmniej rygorystycznie wymagał by ten, kto zarzyga sprzątał lub prał za kare.
Ja tam sie wcale nie dziwie, ze taki zakaz jest wprowdzany.
Trzeba sobie przypomniec po co są takie miejsca-mają one służyć temu by ludzie mogli, lubiący skromne warunki i niskie ceny, spędzić miło czas/nocleg a same chatki mają posiadac pewien specyficzny klimat który przyciąga ludzi "gór". Tym czasem bardzo często chatki były traktowne jak żulerskie spędy.
Zobacz profil autora
kris75
Gość


Piotruś my byliśmy na Potrójnej w chatce przed IIImini Zlotem Beskidoczubów kulturalnie obaliliśmy po parę browarków aha i jeszcze ostro dokładaliśmy do kominka co by nam było ciepło na górze o tym co ty piszesz to jest patologia rzeczywiście cza mieć umiar panować nad sobą
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Ja nie twierdze, że w każdej chatce codziennie wali się w kocioł Very Happy
Ale też nie jest, czy raczej nie było (bo od jakiegoś czasu nie bywam wiec nie wiem), jakąś rzadkością. I to pewnie jest przyczyna tego zakazu.
No chyba, że zna ktoś inny powód.
Zobacz profil autora
tomek.k


Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

Hm... jak byłem teraz byli harcerze, bajzel niemiłosierny. Natomast po ich wyjściu w sobotę dziewczyna będąca tam na obsłudze dość solidnie wysprzątała wszystkie pomieszczenia. Za krótko znam Hawiarską aby obiektywnie się wypowiedzieć jak było dawniej, natomiast nigdy nie spotkałem się w Chacie z brakiem życzliwości, co w wielu "wypasionych" PTTK owskich schroniskach zaczyna być regułą - nie mówiąc już o atmosferze. Kris, w czasie zlotu, przy tak dużej ilości osób, często łażących w zabłoconych butach i nie trafiających do porcelany... - robota dla Herosów. Naczynia, które każdy z nas powinien po sobie umyć leżały dość długo w zmywaku i dopiero Mariusz je pozmywał. Materace... patrząc na niektórych turystów mam wrażenie, że mają zdecydowanie większy udział w ich zanieczyszczaniu niż koty. Jak dla mnie Mariusz był trochę zbyt pobłażliwy.
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Zobaczymy - może zmiany wyjdą na lepsze. A Hawiarska zawsze będzie Hawiarską i myślę, że przez te zmiany nikt nie przestanie jej odwiedzać, co zachowa swój klimat...
Zobacz profil autora
Hawiarska Koliba
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu