Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

grzesiekodm napisał:
buba napisał:
...to pierwsza rzecza jaka zrobia to bedzie wprowadzenie zakazu picia alkoholu..


To chyba jeszcze nic złego??? Przecież brak alkoholu nie wyklucza dobrej zabawy...


wiesz... ja sie moge nieraz swietnie bawic bez alkoholu, ale tylko dlatego ze akurat wtedy nie mam na niego ochoty... natomiast bardzo nie lubie jak ktos mi zaglada do miski i kubka i czegos zabrania.. potem dochodzi do takich absurdow ze sie wylewa komus wino do zlewu "bo tu nie wolno" lub jakis szczeniak wrzeszczy na starszego pana ktory wyjal sobie piwo do kolacji...

chyba juz wole klimaty zulerskie niz zeby mi chatkowy obwąchiwal znajomych jak wchodzimy do chatki..

jesli ktos nie rozumie o co mi chodzi to proponuje nastepny zlot zrobic na pietraszonce lub adamach- to sie wtedy wszystko wyjasni.. smutne by bylo jakby nasza "zlotoweczka" trafila do kibla tylko dlatego ze oprocz kompozycji ziol zawiera tez cos innego..


Aga(tka) napisał:
buba napisał:
jeszcze mariusza wywalili...


osobiście nie mam nic do Mariusza, ale polecam zastanowić się dlaczego go wywalili...

a w zastanowieniu może pomóc zajrzenie tu :

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz tu:

http://www.hawiarska.fora.pl/aktualnosci,1/sylwester-08-09,6.html


ale to chyba byla chatka- nie wiem czy studencka czy po prostu chatka (tu juz by trzeba zapytac pudelka lub eco jako znawcow tegp tematu Wink Wink )...a nie pensjonat czy agroturystyka... wiec czemu kogos dziwi ze sa dwie "toalety" czy dwa prysznice?? albo ze chatka jest ogrzewana piecem? albo ze trzeba spac w nieogrzewanym pomieszczeniu? albo po dwie osoby na jednej pryczy.. w chatkach to chyba normalne ze jest jedna slawojka na cala chate, ze pali sie w piecu i zima czasem jest zimno (w polanach surowicznych to kiedys wodka zamarzla nad ranem Wink , ze nie ma ograniczenia ilosci miejsc i spi sie gdziekolwiekgdzie sie da.. ze samemu trzeba narąbac drewna , napalic w piecu, posprzatac po sobie a kelner nie przynosi sniadania do łóżka...chyba osoby wystepujace z tymi pretensjami malo jezdzily wczesniej po chatkach i malo znaly takie klimaty.

mam wrazenie ze glownym bledem mariusza bylo rzucenie oferty sylwestrowej w slowach moze jak z folderu biura podrozy (nie wiem nie czytalam tej oferty) ciekawe czy rzeczywiscie bylo tam napisane ze goscie sylwestrowi dostana wszystko pod nos, bedzie kupa zarcia, picia i wodzirej w cenie? .. jesli tak bylo to rzeczywiscie mu chyba odbilo i mocno przegiął...chyba przez to pozciagalo sie tam kupe ludzi ktorzy nigdy nie bywali w chatkach i kompletnie nieprzygotowanych na warunki.. ciekawe ilu z nich nie zabralo spiworow i karimat... przykro ze sie nie dogadali..

przykre jest tez dla mnie oburzenie niektorych sylwestrowiczow ze wpuszczano do chatki ludzi ktorzy wczesniej nie rezerwowali miejsc.. chyba to glowna zaleta chatek, ze jak przyjedziesz zimowym wieczorem to nie wylecisz na bucie na snieg..

przeczytanie tych forow utwierdzilo mnie w przekonaniu ze sylwestra to najlepiej spedzic w domu, gdyz w tym terminie nawet w chatkach spotykamy ludzi ktorzy cala reszte roku spedzaja gdzie indziej i trudno liczyc na prawdziwie chatkowy klimat, w koncu klimat to tworza ludzie (rozwalil mnie ten fragment ze sami musieli sobie zrobic impreze tzn. zapuscili radio Wink )

musze zapytac kumpla ktory byl na hawiarskiej rok temu na sylwestra ( wiem ze mu sie podobalo) jak to wygladalo wtedy..


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 7:57, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 7 razy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

grzesiekodm napisał:
buba napisał:
...to pierwsza rzecza jaka zrobia to bedzie wprowadzenie zakazu picia alkoholu..


To chyba jeszcze nic złego??? Przecież brak alkoholu nie wyklucza dobrej zabawy...


podobnie jak np. włączony telewizor. chodzi o pewne zasady typu traktowania wszystkich jak małe dzieci (chyba że przychodzą jego kumple). przerabiałem to już Pietraszonce i dziękuję bardzo
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

buba napisał:
mam wrazenie ze glownym bledem mariusza bylo rzucenie oferty sylwestrowej w slowach moze jak z folderu biura podrozy (nie wiem nie czytalam tej oferty) ciekawe czy rzeczywiscie bylo tam napisane ze goscie sylwestrowi dostana wszystko pod nos, bedzie kupa zarcia, picia i wodzirej w cenie? .. jesli tak bylo to rzeczywiscie mu chyba odbilo i mocno przegiął...chyba przez to pozciagalo sie tam kupe ludzi ktorzy nigdy nie bywali w chatkach i kompletnie nieprzygotowanych na warunki.. ciekawe ilu z nich nie zabralo spiworow i karimat... przykro ze sie nie dogadali..


ale chyba przyznasz że, pomijając co było a nie było w ofercie, 200zł to jednak suma dość spora. Tym bardziej na impreze w tego typu chatce. Na coś więc jednak ludzi mogli liczyć. Może nie na goracą wode pod prysznicem ale przynajmniej na ciepło i jakieś sensowne (nie robionie przez uczestników i to za swoją kase) jedzenie.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

powiem tak - niezależnie jaka byłaby cena, to w chatce studenckiej nigdy na zbyt wiele liczyć nie można, oprócz atmosfery. a jeśli ktoś liczył na co innego to pretensje może mieć głównie do siebie
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

każdy wie co to jest chatka studencka i czego można sie po niej spodziewać. i nie o to chodzi.
była oferta i cena. pieniądze zapłacono a oferta nie zrealizowana. i w tym rzecz-status chatki studenckiej nie upoważnia do wystawiania ofert bez pokrycia. bo gdyby w ofercie było, ze za 200zł będzie to, co zastali uczestnicy to ok. ale oferta, w dodatku wcale nie tania była inna.
chodzi tylko o uczciwość.
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

do czego na tym swiecie dochodzi! oferta sylwestrowa na chatce! ja myslalam ze na sylwestra w chatce to kazdy zabiera flaszke, gitare i spiwor i jedzie.. jak miala niby wygladac ta impreza?? ze stoja zastawione stoly a chatkowy w fartuszku robi za kelnera, donosi zakaski i dolewa szampana? poupadali na glowy wszyscy razem - i mariusz (jesli taka oferte wystawil) i uczestnicy (jesli czegos takiego oczekiwali)
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Przypuszczam, że uczestnicy są świadomi jakie warunki są w chatce/chatkach.
Gdyby oferta mówiła-płacicie 200zł ale sami organizujecie wszystko to ok, nikt bysię nie czepiał. Tym czasem ludzi po prostu wydymano.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

po lekturze tamtych tekstów nie wygląda to już tak jednoznacznie. co prawda pretensje typu tego:

W budynku było bardzo zimno. Jedyne ogrzewanie pochodziło z pieca, skąd ciepło było rozprowadzane wraz z dużą ilością dymu rurami do pokojów.
2. Imprezę, przewidzianą na 80 osób, miały obsługiwać dwie toalety (z czego jedna niesprawna) oraz dwa prysznice bez ciśnienia (w jednym w brodziku permanentnie stała woda).
3. Stan sanitarny kuchni dyskwalifikował ją z jakiegokolwiek użytku - po stołach i półkach chodziły koty wylizujące garnki i talerze.


to mogę tylko się w łeb postukać (niech się cieszą, że w ogóle coś z higieną wspólnego było w budynku, bo w chatkach to przecież rzadkość).

nie wiem jak z materacami, bo mnie one zupełnie nie przeszkadzały jak się śpi w śpiworze, a kocich resztek tam nie widziałem, tak samo hasła o pozasłanianych oknach. jedyne co zwraca mą uwagę to ewentualnie brak kontaktu z gospodarzem i sprawy typu że dostali tyle co kot napłakał, a zapłacili niby sporo. choć to było chyba za 5 nocy - ja za 1 płaciłem 60 zł za sam nocleg, bo to sylwester, a "przygotowana" to była tylko atmosfera przez Staszka Very Happy i jakoś nikt nie narzekał Smile
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

A mi klimat i wnętrze Hawiarskiej jak najbardziej odpowiadało!! Co do śpiworu i karimat o których wspomniała buba to nawet na imprezy do znajomych je zabieram, bo kto wie, a nóż wyląduję w innym miejscu niż zamierzałem, albo np. wysiądzie ogrzewanie, czy ucieknie ostatni pociąg i trzeba będzie kimać na dworcu...W przeciągu kilku miesięcy zmieniła się Wierchomla, a teraz Hawiarska, szkoda...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Nie rozumiemy sie Smile Mówimy o zupełnie różnych rzeczach.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

eco, chuchnij! Very Happy
Zobacz profil autora
frans


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No cóż...Prawdzie trza w oczy spojrzeć i powiedzieć sobie szczerze:przy całej sympatii większości forumowiczów do byłego dzierżawcy chatki i niechęci do może i niedzielnych turystów co to zabalować w Sylwestra w Hawiarskiej chcieli,jeśli w ofercie jak byk stało,że miało być to a to,za taką a taką cenę zapodane a nie było,to ludzie którzy za to w dobrej wierze zapłacili zostali OSZUKANI .I jeśli tak się stało,i nie było możliwości spotkania z ajentem bo ich unikał,to naciągnięci na 200 złotych powinni to zgłosić gdzie trzeba,bo jak nic podlega to pod niektóre paragrafy KK.Podkreślam,jeśli rzeczywiście tak było bo oferty nie czytałem.A zupełnie inny temat to opinie o sposobie prowadzenia działalności schroniskowej przez Schabika widziane oczami mieszkańców Ochotnicy a w czasach prowdzenia Łabowskiej Hali -Łabowej.Ale pewnie mieliśmy z kumplem pecha trafiając w rozmowie na ludzi zawistnych,albo zazdrosnych Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

odnośnie prowadzenia "działalności schroniskowej" to problem jest taki, że chatka typu Hawiarska nie prowadzi działalności schroniskowej w tym znaczeniu. różnice są dość znaczne w tym co ma zapewnić chatka - choćby w sprawie prowadzenia bufetu, posiłków i innych warunków, nazwijmy to, higienicznych... akurat jeśli chodzi o warunki chatkowe to Hawiarska spełniała je z nadmiarem, oczywiście moim zdaniem.


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Wto 23:19, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Włóczęga


Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ojej... chyba muszę się włączyć, zeby zaszczepić nutkę optymizmu. Zmiany, które właśnie zachodzą w Hawiarskiej - "GOSZE" mają na celu właśnie zrobienie z niej miłej chatki studenckiej (w pełnym znaczeniu tego słowa). Zmiana nazwy i rozwiązanie umowy z Mariuszem to zupełnie niezwiązane ze sobą rzeczy, po prostu przypadkiem zbiegły się w czasie - zmiany nazwy zarządał Klub Organizatorów Turystyki "Hawiarska Koliba" (bo nazwa utworzona została niegdyś on nazwy ich koła)- już przed wakacjami. A co do rozwiązania umowy, to chyba sami sobie odpowiedzieliście na pytanie dlaczego... Opiekę nad chatką przejęło SKPG, ale bez obaw, w tym kole nigdy nie popierano prohibicji i mam nadzieję, ze w chacie jej nie będzie, ale co innego zupełny zakaz, a co innego libacje. Chata zostanie teraz gruntownie wysprzątana i na ile sił czynu społecznego starczy - wyremontowana. Jeśli macie ochotę współtworzyć jej klimat to po prostu dołączcie .
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Włóczęga napisał:
Chata zostanie teraz gruntownie wysprzątana i na ile sił czynu społecznego starczy - wyremontowana. Jeśli macie ochotę współtworzyć jej klimat to po prostu dołączcie .


Czy to będzie równoznaczne z tym, że chata będzie chwilowo zamknięta?

BTW
czy jest jakaś oficjalna strona "gośki"? Razz
Zobacz profil autora
Hawiarska Koliba
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu