Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

katmandu napisał:
Może wyjdę na totalnego abnegata społecznego, ale w schronisku liczy się dla mnie przede wszystkim to, aby było drewniano, kominkowo, ciepło i względnie cicho. W zasadzie nie mam większych wymagań.

Muszę powiedzieć, że nie jestem aż tak towarzyska i w zasadzie nie zawieram znajomości w schroniskach (choć cieszy mnie widok fajnej, zgranej i wesołej grupki turystów, ale niekoniecznie dążę do poznawania się). Z tego powodu bardziej niż hałaśliwą pakę trzydziestu osób wolę, gdy stół obok siedzi przy piwie garstka osób, studiujących niegłośno mapę czy prowadzących jakąś normalną konwersację.

Z właścicielami czy też dzierżawcami z tych samych powodów nigdy się jakoś nie zapoznawałam, tym niemniej zdaję sobie sprawę, że przecież to od nich w głównej mierze zależy, czy w jadalni pali się kominek, czy na ścianach wiszą jakieś ciekawe korzenie i rzeźby itp... Z tego – ale tylko z tego – powodu zgodzę się, że właściciel/dzierżawca jest ważną postacią kreującą klimat schroniska.

Miło, gdy jest czysto i gdy jest gdzie się umyć… Uprzedzając ewentualne oskarżenia o wygodnictwo i luksusy – najczęściej podczas moich wycieczek ze znajomymi to ja jestem jedyną osobą która dzień w dzień myje się w całości, choćby i w lodowatym potoku. Ale gdy można to zrobić w bardziej humanitarnych warunkach – na pewno wpływa to dobrze na mój subiektywny odbiór miejsca.

W zasadzie najważniejszym elementem wpływającym na tzw. klimat jest towarzystwo – mam na myśli to, z którym jestem, a nie poznane w schronisku. I tu chyba wszyscy się zgodzimy, że nawet najpaskudniejsze miejsce potrafi pozostawić najpiękniejsze wspomnienia dzięki ludziom, z którymi się tam było.

I jeszcze coś - niektóre miejsca po prostu mają to coś, ten nieuchwytny genius loci, którego nie sposób nawet zidentyfikować, a co dopiero nazwać i opisać...


Coś ostatnio mamy podobne zdanie w kilku sprawach.

W tej też, mam takie samo podejście i zdanie jak napisałaś powyżej.
Zobacz profil autora
katmandu


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / Bystra Śląska

Odnotowałam to.

Pozdrowienia!
Zobacz profil autora
Kris_61


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

Ale sie zrobiło sielsko Smile
Zobacz profil autora
katmandu


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / Bystra Śląska

Prawie jak w schronisku... z klimatem!
Zobacz profil autora
Czym jest dla nas schroniskowy "klimat"?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu