Wycieczki piesze jednodniowe w okolicach Krakowa ?

kto ma jakieś pomysły ? Jura ...wszystkie dolinki....juz przeszłam....:-)Ostatnio wyruszyłam Krzywaczka-Lanckorona trasa taka na jeden dzień ...Moze ktos coś fajnego poleci ? Bede wdzięczna

A rejony Dobczyc, Myślenic? Schronisko na Kudłaczach?
Ogólnie Beskid Makowski to już za daleko czy OK?

Ja tak na popołudnie z Krakowa wyskakuje...

Zuza napiszę ci tylko musisz mi dać chwilkę czasu jetro będzie jakiś opis ciekawych tras. Ja jeżdzę na rowerze, więc też musisz wziąść to pod uwagę ale myśle, że się coś znajdzie.

nie wiem czy dobrze odpisze..../ to jak widać jest mój pierwszy post / tak ...jak najbardziej....Myslenice....Dobczyce....a schronisko na Kudłaczach wogóle nie jarze Sad

kilerus napisał:

Zuza napiszę ci tylko musisz mi dać chwilkę czasu jetro będzie jakiś opis ciekawych tras. Ja jeżdzę na rowerze, więc też musisz wziąść to pod uwagę ale myśle, że się coś znajdzie.

No to z Myślenic masz bardzo fajne pasmo Barnasiówki do Dobczyc Smile

Fajne połączenia busami...

albo

dalej z Myślenic do schroniska PTTK na Kudłaczach i potem do Pcimia

albo

jechać dalej do Lubnia i przejść się na Strzebel... ale tu już by Ci lepiej napisał mieszkaniec Glisnego z forum

To chyba najłatwiej jak się porusza busami... chyba, że masz auto do dyspozycji.

To tak na szybko, pewnie jeszcze sporo propozycji doda Kilerus Smile

kurcze ! co robie źle ze nie odpowiadam bezposrednio po Twoją odp. keraj ?

Tak mam autko.....tylko kurcze na takie wypady ...z autkiem tez jest problem...jesli nie ma drugiego szlaku do tej miejscowosci w której zostawiasz autko Sad

Bo wracać tym samym szlakiem...nie ciekawe....jest Sad

Dzieki za propozycje.....napewno skorzystam !!!

Wszystko robisz OK!

ale ja ci podalem propozycje bez auta... a jak masz auto to moge podac jeszcze inne...

ufffff ! kamień z serca mi spadł.....gdy napisałeś ze wszystko robie oki

Jesli to nie jest problem.....to napisz plisss.....trasy z autkiem....wiadomo wtedy mogą być nawet dalsze od Krakowa....tylko abym w jednym dniu zdążyła wrócić

Hm...
Byłaś może na:
1. Kajasówce.
2. W wąwozie Żarskim.
3. Czerwony szlak w Dolinie Szklarki?

Tak narazie pytam bo muszę wiedzieć gdzie mniej więcej byłaś.

Znam tylko Beskid Sądecki ,Gorce ,Pieniny .....w okolicy Krakowa tak naprawde nic nie znam Sad

kilerus napisał:

Hm...
Byłaś może na:
1. Kajasówce.
2. W wąwozie Żarskim.
3. Czerwony szlak w Dolinie Szklarki?

Tak narazie pytam bo muszę wiedzieć gdzie mniej więcej byłaś.

Dolina szklarki to w ololicy Jerzmanowic ?

a propo propozycji "keraja"
pasmo Barnasiowki ciagnie sie od Sulkowic do Myslenic--gdzie tam do Dobczyc.
caly czas grzbietem w lesie -praktycznie bez widokow.Lasy bardzo "grzybne". szedlem w tym roku. pozdrawiam

keraj napisał:

No to z Myślenic masz bardzo fajne pasmo Barnasiówki do
jechać dalej do Lubnia i przejść się na Strzebel... ale tu już by Ci lepiej napisał mieszkaniec Glisnego z forum

Czuję się wywołany do tablicy. Nie wiem jak u Ciebie z kondycją ale można by pewnego pięknego i bezchmurnego poranka pojechać do Lubnia. Z stamtąd wyjść czarnym na Szczebel zejść zielonym na przełęcz Glisne. Następnie wyjść czerwonym na Luboń i zejść niebieskim do Jordanowa.