Spoko
Dołączył: 07 Lis 2006 |
Posty: 362 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
 |
Wysłany: Śro 22:03, 29 Lis 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Ja Każdej wyprawie stawiam 3 cele.
1Cel poznawczy 2Cel fizyczno -sportowy.3 cel -Cel duchowy-doświadczenia duchowe związane z mistyką gór(doświadczanie pozytywnej energii.wyciszenie itp)
Zazwyczaj w góry jeżdżę samochodem ponieważ szybciej.A potem nie gonię jak szalony Zakładam jakiś cel ale nie jest tak ,że muszę go bezwzględnie zrealizować Nie zaliczam szczytów.Delektuję sie widokami Ot Taka moja filozofia górska.
na marginesie polecam do przeczytania piękną książkę Roman.E.Rogowski"Mistyka gór"
|
|
Stokrotka
Dołączył: 17 Kwi 2006 |
Posty: 607 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z gór |
|
 |
Wysłany: Śro 9:54, 06 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
hmmm kiedy ide w gory to to jest najwazniejsze.ale u mnie jest problem. bo droga niby jest celem.ale nie lubie rezygnowac.narazie sobie nigdy nie odpuscilam ale moze dlatego ze nie laze po jakis trudnych trasach i pogoda raczej dopisuje.zobaczymy jak bedzie dalej.czasem jednak trzeba rezygnowac.zobaczymy jak to bedzie dalej.....
|
|