|
|
|
| | |
Nbt
Dołączył: 05 Mar 2009 |
Posty: 361 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: gmina Nidźwiedź |
|
|
Wysłany: Wto 13:48, 02 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
grzesiekodm napisał: | A tak na poważnie - moja przyjaciółka (psycholog) uważa, że wszelakie formy off-roadu to nic innego jak sposób odreagowywania, leczenia kompleksów, samopotwierdzenia. Wielu chłopców, którzy w dzieciństwie byli bici, wyśmiewani, poniżani przez kolegów po latach próbuje się dowartościować właśnie m.in poprzez ostrą jazdę na motocyklu. |
buahaha - dobre
A żyrafy weszły do szafy.
grzesiekodm raczej zmień swoją psycholog na kogoś bardziej kompetentnego. No chyba że to taka taktyka leczenia - dowartościowywanie swoich pasji,poprzez poniżenie innych i dopisanie do nich traumatycznych historii?
A wracając do tematu - to ciężko będzie przekonać właścicieli schronisk,by nie obsługiwali crossowców. Przeważnie gdy jadą crossy - to zazwyczaj w pięć,lub więcej osób. W schronisku każdy kupuje po piwie,obiad,jakieś ciastka - no i już się robi duża sumka.
Raczej większa współpraca z leśnikami,samorządem - ja bym w ten sposób próbował.
Broń Boże nie linki - pojedzie jakiś dzieciak ze swoją mamą po szlaku swoim quadzikiem co dostał na 18'stke-bez kasków i co? Utnie głowe,przetnie tętnice? Wtedy to nie wiem kto był by bardziej piętnowany - crossowcy,czy pseudo-turyści?
|
Ostatnio zmieniony przez Nbt dnia Wto 13:56, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
menelkij
Dołączył: 19 Lis 2006 |
Posty: 937 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Glisne, hej! |
|
|
Wysłany: Wto 13:50, 02 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
Przepraszam, ale Sz.P. robi offtopic- zgłaszam do modelatora.
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Wto 21:47, 02 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
Nbt napisał: | i,poprzez poniżenie innych i dopisanie do nich traumatycznych historii?
A wracając do tematu - to ciężko będzie przekonać właścicieli schronisk,by nie obsługiwali crossowców. Przeważnie gdy jadą crossy - to zazwyczaj w pięć,lub więcej osób. W schronisku każdy kupuje po piwie,obiad,jakieś ciastka - no i już się robi duża sumka. |
jakieś 80-90% quadowców i crossowców jakich spotkałem na szlakach to byli pojedyńczy. a jak jeżdzą grupami... było takie hasło kiedyś na murach: "pieniądz uczynił z ludzi k...wy, jaka jest twoja cena?"...
Broń Boże nie linki - pojedzie jakiś dzieciak ze swoją mamą po szlaku swoim quadzikiem co dostał na 18'stke-bez kasków i co? Utnie głowe,przetnie tętnice? Wtedy to nie wiem kto był by bardziej piętnowany - crossowcy,czy pseudo-turyści? |
osobiście jestem zdania, że 18 - letnia może odpowiadać za swoje czyny (podobnie sądzi polski KK), więc nie widzę róznicy między quadowcem w wieku 18 a 35 lat. a jeśli będzie młodszy... to tak jakby np. 16 latkowi dać broń i on by zaczął strzelać do ludzi... w Polsce pewno też by się zastanawiali czy policjant ma prawo do niego strzelić, czy lepiej dać się zabić. ja na szczęście nie mam takich dylematów.
|
|
|
| | |
menelkij
Dołączył: 19 Lis 2006 |
Posty: 937 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Glisne, hej! |
|
|
Wysłany: Wto 22:25, 02 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
Drugim problemem jest to, że crossowcy jeżdżą po Beskidach, ponieważ nie mają torów do jazdy. Może gdyby takie tory były wyznaczone crossowcy jeździliby na torach, a nie po szlakach. Dlatego chciałbym zaprosić do projektu również zmotoryzowanych którzy mają dobre intencje, pomożemy im wspierać inicjatywy związane z powstawaniem torów motocrossowych i organizacji rajdów (w miejscach do tego przeznaczonych) aby mogli się wyszaleć.
|
|
|
| | |
|
| | |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Wto 22:30, 02 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
to właściwie mogę określić że szczęście w nieszczęściu było, że mało jeżdziło w grupach. a odnośnie prac naszych szanownych posłów - pierwotnym planem miała być obowiązkowa rejestracja wszelkich quadów i crossów... teraz to już nie jest takie pewne. w takim przypadku nie ważne co posłowie myślą ale wszelkie zmiany w prawie będą bez sensu jeśli nie będzie obowiązku rejestracji. jakoś auta poruszające się gdziekolwiek muszą być rejestrowane i nikt nad tym nie płacze. a wyjątek dla crossów i quadów? czyżby ich miłośnicy byli wśród posłów też?
a co terenów zamkniętych dla crossowców to trudno być przeciw - oczywiście, ze będą one robione z głową, a nie np. 50 metrów od rezerwatu
|
|
|
| | |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 3
|
|
|
| |