Nowe szlaki czy likwidacja dotychczasowych?

No i w tym miejscu muszę zgodzić się z Pudelkiem. Zresztą ktoś wcześniej w tym wątku napisał, że w Beskiach jest już dość szlaków i nie trzeba tworzyć niwych. Wydaje mie się, że i Tatry są pod tym względem kompletne.
Zobacz Spoko jak wygląda szlak z Kasprowego w stronę Świnicy, albo Czerwone Wierchy ...

Pudelek napisał:

szlak papieski to czesc ostatnio obowiazujacej mody. jednak rysunki krzyza/kapliczek chyba dosyc sie odrozniaja od PTTK

[link widoczny dla zalogowanych]

O jakim to oznakowaniu mówiłeś Smile

O ile sie nie mylę to w Beskidzie Sądeckim część Papiewskiego została wyznaczona w identyczny sposób jak szlak PTTK-owskie lub też PTTk-owski został nazwany Papieskim (okolice Przehyby).

W zasadzie tutaj mam zastrzeżenia do braku konsekwencji w oznakowaniu.

A co do mody to polecam artykuł [link widoczny dla zalogowanych]

Stan48 napisał:

No i w tym miejscu muszę zgodzić się z Pudelkiem. Zresztą ktoś wcześniej w tym wątku napisał, że w Beskiach jest już dość szlaków i nie trzeba tworzyć niwych. Wydaje mie się, że i Tatry są pod tym względem kompletne.
Zobacz Spoko jak wygląda szlak z Kasprowego w stronę Świnicy, albo Czerwone Wierchy ...

Te szlaki są zniszczone dzięki kolejce na kasprowy .Ja jednak mówiąc o szlakach mam na myśli głownie w trudniejszych partiach gdzie nie nie docierają przeciętni turyści a gdzie robi się już tłok Rysy ,OP.I tutaj aby zmniejszyć tłok sugerowałbym nowe szlaki A mianowicie tam gdzie istnieją już wydeptane ścieżki przez Taterników Czy "nielegalnych" turystów.Np od Czarnego Stawu nad Morskim Okiem prowadzi ścieżka na żabią Grań i dalej żabią granią Czy nie może ta ścieżka zostać szlakiem.?Czy też granią Wołoszyna lub Koszystej.Te ścieżki są wydeptane .Członkowie klubów górskich chodzą nimi bez problemów .My możemy ale Z wielkim ryzykiem mandatu.A pytam po co W takie trudne tereny to raczej docieraja prawdziwi miłośnicy przyrody i Oni przyrodzie krzywdy nie wyrządzą.Chciałem jescze dodać .ze te szlaki niekoniecznie muszą być oznakowane .Wystarczy dokładny opis w Przewodniku.Powołam się tu na sytuację w górach skalistych w Kanadzie (gdzie miałem trochę okazji powłóczyć się ) Tam obok tych szlaków wytyczonych i ułożonych jak ceprostrada Istnieje tysiące nie znakowanych a opisanych w przewodnikach.Tak jest nie tyle poza parkami Ale np w Parku Narodowym W Banff

Spoko tez kiedyś myślałem o połączeniu W. Chałbinskiego z Szpiglasowym. Jesli by kiedyś do tego doszło to powinien to byc szlak jednokierunkowy! Kiedys miałem przyjemnośc poprzytulac sie do tej grani idac z W. CH na Sz. Mioodzio;-)

daniel napisał:

Spoko tez kiedyś myślałem o połączeniu W. Chałbinskiego z Szpiglasowym. Jesli by kiedyś do tego doszło to powinien to byc szlak jednokierunkowy! Kiedys miałem przyjemnośc poprzytulac sie do tej grani idac z W. CH na Sz. Mioodzio;-)

To piękne uczucie taki kontakt ze skałą .Da Bozia to kiedyś tam się wybiorę

ziolek napisał:

Pudelek napisał:

szlak papieski to czesc ostatnio obowiazujacej mody. jednak rysunki krzyza/kapliczek chyba dosyc sie odrozniaja od PTTK

[link widoczny dla zalogowanych]

O jakim to oznakowaniu mówiłeś Smile

O ile sie nie mylę to w Beskidzie Sądeckim część Papiewskiego została wyznaczona w identyczny sposób jak szlak PTTK-owskie lub też PTTk-owski został nazwany Papieskim (okolice Przehyby).

W zasadzie tutaj mam zastrzeżenia do braku konsekwencji w oznakowaniu.

A co do mody to polecam artykuł [link widoczny dla zalogowanych]

zdaje się, ze pomyliło mi się z jakimś szlakiem "kapliczek" w Beskidzie Żywieckim Embarassed

Pudelek napisał:

zdaje się, ze pomyliło mi się z jakimś szlakiem "kapliczek" w Beskidzie Żywieckim Embarassed

Kiedyś widziałem coś takiego. Małe żółte znaczki na drzewach składajace się z trójkąta w podstawie i krzyża o góry. Widziałem coś takiego na szlaku np. z Krościenka na Lubań i jeszcze gdzieś w Sądeckim. Może o tym mówiłeś? W każdym razie ja nie wiem co to jest.

dokładnie, to jest to. idzie coś takiego np. z Soli na Przegibek