Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Na Miziowej to akurat trzepią kasę na wszystkim prócz turystyki kwalifikowanej.
Jeden narciarz dziennie wydaje tam więcej niż stado turystów plecakowych.

Ja nie sadze by w najbliższych czasach rozwiązano problem quadów czy krosów w górach (czy też w ogóle w lesie, na szlakach i.t.d.).
Jak wcześniej mówiłem obecne prawo jest w zupełności wystarczające by tą sprawę załatwić a jednak nic z tym problemem sie nie robi.
Jakieś nowe przepisy powstaną i co z tego, jak sie nikt ze służb odpowiednich nie ruszy w teren.

Zmiany zajdą wtedy gdy zaczną pojawiać się trupy a sprawa będzie w TV na okrągło wałkowana.
Ewentualnie gdy społeczeństwo dorośnie do tego by naciskać na służby (mam tu na myśli zwykłych ludzi, mieszkańców wiosek). Ale w to specjalnie nie wierzę bo mało to kogo obchodzi prócz skromnego procentu turystów.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Piotrek napisał:


Zmiany zajdą wtedy gdy zaczną pojawiać się trupy


chyba zacznę w góry zabierać jakieś cięzkie narzędzia i pracować nad tym tematem Twisted Evil
Zobacz profil autora
andre


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ks napisał:

Widziałeś gdzieś kiedyś aby prawo było ściśle respektowane na tak dużym obszarze jaki zajmują góry. Sorry ale to co Ty piszesz jest po prostu śmieszne, wiadomym jest że nie postawimy policjanta w każdym zagajniku żeby go pilnował bo tylu ludzi pewnie nie ma zatrudnionych w całej Policji.

Tak widziałem, całkiem niedaleko, na zachód od nas jest taki egzotyczny kraj, tam właśnie jest coś takiego jak nieuchronność kary, policja i inne służby wyrastają nagle z podziemi, a zwykli ludzie na nieprawidłowości reagują najczęściej tym co w PL nazywa się kablowaniem.
A wiesz dlaczego ??
Dlatego, że zaraz widzą efekt swojego "kablowania"

Więc daruj sobie pisanie głupot.
ks napisał:

No to byłaby przesada w drugą stronę. Licencje wprowadza się wtedy gdy dany produkt uznaje się za społecznie niebezpieczny - patrząc na ilość wypadków małolatów na quadach chyba można taką klasyfikację przyjąć. Z tym że z drugiej strony jak wprowadzi się wymóg prawa jazdy to będzie to miało podobny skutek.


Tak, licencje na kłady i crosy, a na wódkę i inny alkohol odpowiemy prohibicją. Wszak alkohol równiez jest społecznie niebezpieczny.
A potem pójdziemy dalej i wprowadzimy np. licencję na jedzenie frytek, wszak można się udławić.
Eco powinien posiadać licencję na otwieranie puszek z rybami, to tez wymaga specjalnych umiejętności.
Wybacz ale naprawdę ten tok myślenia jest dla mnie śmieszny


Ostatnio zmieniony przez andre dnia Sob 21:57, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
ks


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

andre napisał:
ks napisał:

Widziałeś gdzieś kiedyś aby prawo było ściśle respektowane na tak dużym obszarze jaki zajmują góry. Sorry ale to co Ty piszesz jest po prostu śmieszne, wiadomym jest że nie postawimy policjanta w każdym zagajniku żeby go pilnował bo tylu ludzi pewnie nie ma zatrudnionych w całej Policji.

Tak widziałem, całkiem niedaleko, na zachód od nas jest taki egzotyczny kraj, tam właśnie jest coś takiego jak nieuchronność kary, policja i inne służby wyrastają nagle z podziemi, a zwykli ludzie na nieprawidłowości reagują najczęściej tym co w PL nazywa się kablowaniem.
A wiesz dlaczego ??
Dlatego, że zaraz widzą efekt swojego "kablowania"

Więc daruj sobie pisanie głupot.


Też byłem na zachodzie więc nie musisz mi pisać jak tam jest. Powiem więcej - nie to jest tam charakterystyczne że policjant stoi na każdym rogu bo tak to jest tylko w takich "cywilizowanych" krajach jak np. Egipt. Charakterystyczna dla krajów zachodnich jest przede wszystkim wysoka kultura osobista ludzi - i dlatego takie problemy z jakimi borykamy się w Polsce tam często nie istnieją. Niemniej co do nieuchronności kary to bym polemizował - akurat z crossowcami w lesie pierwszy raz w życiu spotkałem się w Szwecji (i było to w czasach kiedy w Polsce jeszcze nikomu się takie problemy nie śniły nawet).

A co do "kablowania" to nie wiem jak Ty, ale ja zawsze przypadki quadów i crossów na Policję zgłaszam więc mnie do tego namawiać nie musisz.

andre napisał:

ks napisał:

No to byłaby przesada w drugą stronę. Licencje wprowadza się wtedy gdy dany produkt uznaje się za społecznie niebezpieczny - patrząc na ilość wypadków małolatów na quadach chyba można taką klasyfikację przyjąć. Z tym że z drugiej strony jak wprowadzi się wymóg prawa jazdy to będzie to miało podobny skutek.


Tak, licencje na kłady i crosy, a na wódkę i inny alkohol odpowiemy prohibicją. Wszak alkohol równiez jest społecznie niebezpieczny.
A potem pójdziemy dalej i wprowadzimy np. licencję na jedzenie frytek, wszak można się udławić.
Eco powinien posiadać licencję na otwieranie puszek z rybami, to tez wymaga specjalnych umiejętności.
Wybacz ale naprawdę ten tok myślenia jest dla mnie śmieszny


Śmieszny jest Twój tok myślenia. Jeśli ludzie umieją się wszystkim posługiwać to może strzelby też będziemy sprzedawać każdemu, po co ludziom odbierać prawo do rozrywki. Alkohole sprzedajmy też wszystkim, po co odbierać nieletnim prawo do używek. W ogóle zalegalizujmy narkotyki i znieśmy jakiekolwiek bariery w dostępie do czegokolwiek, w końcu ludzie są odpowiedzialni, jak kupują quada na komunię to jest wszystko w porządku bo to ich odpowiedzialność. Wybacz ale nie mogę się powstrzymać Laughing
Zobacz profil autora
andre


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ks napisał:
andre napisał:
ks napisał:

Widziałeś gdzieś kiedyś aby prawo było ściśle respektowane na tak dużym obszarze jaki zajmują góry. Sorry ale to co Ty piszesz jest po prostu śmieszne, wiadomym jest że nie postawimy policjanta w każdym zagajniku żeby go pilnował bo tylu ludzi pewnie nie ma zatrudnionych w całej Policji.

Tak widziałem, całkiem niedaleko, na zachód od nas jest taki egzotyczny kraj, tam właśnie jest coś takiego jak nieuchronność kary, policja i inne służby wyrastają nagle z podziemi, a zwykli ludzie na nieprawidłowości reagują najczęściej tym co w PL nazywa się kablowaniem.
A wiesz dlaczego ??
Dlatego, że zaraz widzą efekt swojego "kablowania"

Więc daruj sobie pisanie głupot.


Też byłem na zachodzie więc nie musisz mi pisać jak tam jest. Powiem więcej - nie to jest tam charakterystyczne że policjant stoi na każdym rogu bo tak to jest tylko w takich "cywilizowanych" krajach jak np. Egipt. Charakterystyczna dla krajów zachodnich jest przede wszystkim wysoka kultura osobista ludzi - i dlatego takie problemy z jakimi borykamy się w Polsce tam często nie istnieją. Niemniej co do nieuchronności kary to bym polemizował - akurat z crossowcami w lesie pierwszy raz w życiu spotkałem się w Szwecji (i było to w czasach kiedy w Polsce jeszcze nikomu się takie problemy nie śniły nawet).

A co do "kablowania" to nie wiem jak Ty, ale ja zawsze przypadki quadów i crossów na Policję zgłaszam więc mnie do tego namawiać nie musisz.

andre napisał:

ks napisał:

No to byłaby przesada w drugą stronę. Licencje wprowadza się wtedy gdy dany produkt uznaje się za społecznie niebezpieczny - patrząc na ilość wypadków małolatów na quadach chyba można taką klasyfikację przyjąć. Z tym że z drugiej strony jak wprowadzi się wymóg prawa jazdy to będzie to miało podobny skutek.


Tak, licencje na kłady i crosy, a na wódkę i inny alkohol odpowiemy prohibicją. Wszak alkohol równiez jest społecznie niebezpieczny.
A potem pójdziemy dalej i wprowadzimy np. licencję na jedzenie frytek, wszak można się udławić.
Eco powinien posiadać licencję na otwieranie puszek z rybami, to tez wymaga specjalnych umiejętności.
Wybacz ale naprawdę ten tok myślenia jest dla mnie śmieszny


Śmieszny jest Twój tok myślenia. Jeśli ludzie umieją się wszystkim posługiwać to może strzelby też będziemy sprzedawać każdemu, po co ludziom odbierać prawo do rozrywki. Alkohole sprzedajmy też wszystkim, po co odbierać nieletnim prawo do używek. W ogóle zalegalizujmy narkotyki i znieśmy jakiekolwiek bariery w dostępie do czegokolwiek, w końcu ludzie są odpowiedzialni, jak kupują quada na komunię to jest wszystko w porządku bo to ich odpowiedzialność. Wybacz ale nie mogę się powstrzymać Laughing


Przykład Niemiec podałem celowo, bo to bardzo ludny kraj, pisanie o Szwecji jest bez sensu, równie dobrze możesz pisac o górach Uralu.

Jeżeli jestes za legalizacją narkotyków to twoja sprawa, ale gdybyś zmienił zdanie to możesz na nie wprowadzic koncesje.
Porównywanie quada do broni palnej............., wybacz ale bliżej mu do samochodu, wniosek : koncesja na samochody
Nie będę więcej komentować tego co piszesz bo to zwykły stek bzdur, zaprzeczasz sam sobie co pare zdań.
Wystarczyłoby abyś zamiast pleść trzy po trzy sprawdził jak wyglądają obecne przepisy, a nie próbował tworzyć nowe martwe.
Ale przynajmniej już wiem skąd sie biorą dziwne pomysły w sejmie.
Ot, jeśli zostaniesz posłem to mamy gotowiec.
Śmiech na sali


Ostatnio zmieniony przez andre dnia Nie 10:12, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Nbt


Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gmina Nidźwiedź

słuchajcie moim zdaniem - wszystko jest dla ludzi ale myślących! quady,broń,alkohol - Jak ktoś jest bezmuzgiem - to na to nie ma rady!
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Znaczy broń kupiona legalnie, jak rozumiem, i quad używany legalnie czyli na stworzonych do tego torach/terenach.

Bo broń kupiona i używana nielegalnie=quad w lesie, na szlaku.

Co prawda to nie ta skala niebezpieczeństwa ale takie samo złamanie prawa.
Jedno i drugie to przestępstwo. Nie ma co tego dorabiać filozofii.
Zobacz profil autora
andre


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Abu uciąć wszelkie dalsze kłótnie postaram się przedstawić sprawe tak:
przepisy odośnie poruszania się po drogach leśnych reguluje Ustawa o Lasach:

Art. 29 (ruch w lesie) Ustawa o Lasach z dnia 28 września 1991 r.
Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
1a. Jazda konna w lesie dopuszczalna jest tylko drogami leśnymi wyznaczonymi przez nadleśniczego.
2. Postój pojazdów, o których mowa w ust. 1, na drogach leśnych jest dozwolony wyłącznie w miejscach oznakowanych.
3. Przepisy ust. 1 oraz art. 26 ust. 2 i 3, a także art. 28, nie dotyczą wykonujących czynności służbowe lub gospodarcze: .................................................

Art. 161
Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nie należącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nie przeznaczonym,
- podlega karze grzywny.
Art. 162. § 1. Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las,
podlega karze grzywny albo karze nagany.
§ 2. Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub w inny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawca
podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec nawiązkę, a w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 orzeka się nawiązkę - do wysokości równej kosztom rekultywacji gleby, oczyszczenia wody, wydobycia, wykopania, usunięcia z lasu, a także zniszczenia lub neutralizacji odpadów.

Art. 165. Kto w lesie, w sposób złośliwy, płoszy albo ściga, chwyta, rani lub zabija dziko żyjące zwierzę, poza czynnościami związanymi z polowaniem lub ochroną lasów, jeżeli czyn z mocy innego przepisu nie jest zagrożony karą surowszą,
podlega karze grzywny albo karze nagany.

Jeśli chodzi o parki i rezerwaty, przepisy te są najczęściej zaostrzeniem powyższych, więc te też istnieją.

Problem poruszania sie po drogach i uprawnieniach do prowadzenia quada rozwiązuje Prawo o ruchu drogowym:

Aby poruszać się quadem po drogach należy posiadać prawo jazdy kategorii B lub B1. Jeżeli natomiast quad ma być kierowany przez osobę posiadającą tylko kartę motorowerową (od 13 roku życia), musi być on zarejestrowany jako tzw. lekki pojazd czterokołowy. Co to oznacza? Lekki pojazd czterokołowy, to pojazd, którego masa, bez obciążenia, nie przekracza 350 kg, a maksymalna prędkość konstrukcyjna nie przekracza 45 km/h oraz którego:

- pojemność skokowa nie przekracza 50 ccm, w przypadku silnika z zapłonem iskrowym, lub

- maksymalna moc nie przekracza 4 kW (5,5 KM), w przypadku silników ze spalaniem wewnętrznym lub

- maksymalna moc nie jest większa niż 4 kW dla silnika elektrycznego

Jedyny problem to sprowadzanie na potegę pojazdów( quadów), które nie posiadaja świadect homologacji i posiadac jej juz nie będą (samodzielne uzyskanie świadectwa to spory wydatek).
A ta jest podstawą rejestracji pojazdu w wydziale komunikacji.

I jeżeli możemy mówic o braku przepisów to właśnie tutaj to widać.
Choć generalnie nie powinno nas to interesowac, ponieważ gdyby służby mundurowe robiły to co do nich należy, taki pojazd nie wyjechałby za granice posesji.
To, że jest inaczej wiadać, czuć i słychać, ale pisanie , że brak przepisów w tej materii jest nieporozumieniem.

Tak więc wg mnie dyskusja powinna sie toczyć na temat: jak zmusic i co zrobic aby mundurowcy robili co trzeba, a nie jakie przepisy powstac powinny

To tyle
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

No nie wiem, nie wiem Andre, czy to jest przekonujące wyjaśnienie Very Happy
Zobacz profil autora
Nbt


Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gmina Nidźwiedź

andre napisał:

Jedyny problem to sprowadzanie na potegę pojazdów( quadów), które nie posiadaja świadect homologacji i posiadac jej juz nie będą (samodzielne uzyskanie świadectwa to spory wydatek).
A ta jest podstawą rejestracji pojazdu w wydziale komunikacji.

tak nie posiadają świadectw homologacji,ale i tak są normalnie rejestrowane.
ba - nawet łatwiej takiego sprowadzonego quada zarejestrować niż kupionego w polskim salonie. To jest. tzw. import indywidualny.
A wszystkie quady rejestruje się jako kategorię B pod kategoria 'inny pojazd' gdzie ogranicznik jest do 15kw,zarejestrowany na dwie osoby,wiadomo można poruszać się po drogach bez kasku.

Piotrek - nikt nie jest święty i każdy jakieś tam wykroczenia popełnia,oby nie przestępstwa.
Zobacz profil autora
ks


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

andre napisał:

Przykład Niemiec podałem celowo, bo to bardzo ludny kraj, pisanie o Szwecji jest bez sensu, równie dobrze możesz pisac o górach Uralu.


Miałem tam okazję być również i nie powiedziałbym że kraj jest ludniejszy od Polski (chyba że będziemy brać pod uwagę całkowitą liczbę ludności a nie gęstość zaludnienia), natomiast poziom kultury i przestrzegania prawa w Niemczech, Szwecji czy innych krajach europejskich położonych na zachód/północ od Polski jest podobny.

andre napisał:

Jeżeli jestes za legalizacją narkotyków to twoja sprawa, ale gdybyś zmienił zdanie to możesz na nie wprowadzic koncesje.
Porównywanie quada do broni palnej............., wybacz ale bliżej mu do samochodu, wniosek : koncesja na samochody


Jeśli uważasz że quadom tak blisko do samochodów to skomentuję to tylko tak że samochód posiada prawie każda rodzina w Polsce, natomiast quada nie posiada pewnie nawet co dziesiąta i nie sądzę aby to się zmieniło. Powód prosty: quady i inne pojazdy przystosowane do poruszania w terenie są to rzeczy o bardzo ograniczonym zakresie praktycznych zastosowań i w zasadzie poza specjalistycznymi służbami i zawodowymi motocrossowcami nie widzę dla nich żadnych zastosowań - chyba że przez zastosowanie rozumiesz jeżdżenie po wsi i szpanowanie, ale w takim razie pistoletem za pasem też możesz szpanować kim ty to nie jesteś. Rzeczy mogące być właściwie używane tylko przez specjalistów nie powinny być powszechnie dostępne, takie jest moje zdanie i w wielu innych dziedzinach życia się dziwnym trafem sprawdza.

andre napisał:

Nie będę więcej komentować tego co piszesz bo to zwykły stek bzdur, zaprzeczasz sam sobie co pare zdań.
Wystarczyłoby abyś zamiast pleść trzy po trzy sprawdził jak wyglądają obecne przepisy, a nie próbował tworzyć nowe martwe.
Ale przynajmniej już wiem skąd sie biorą dziwne pomysły w sejmie.
Ot, jeśli zostaniesz posłem to mamy gotowiec.
Śmiech na sali


Przepisy obecne znam i nie musisz mi ich wykładać. Niemniej jednak jeśli problem narasta to znaczy że przepisy są niewystarczające, i jedyna różnica pomiędzy Polską a Niemcami jest taka że tam przepisy się tworzy zawczasu a nie jak już problem osiąga tak dużą skalę jak w tym przypadku. Co do reszty wypowiedzi to proponuję przejść do rzeczowej argumentacji a nie obrażania innych bo po Twojej wypowiedzi widzę że tylko na tyle Ciebie stać.

Nbt napisał:

Piotrek - nikt nie jest święty i każdy jakieś tam wykroczenia popełnia,oby nie przestępstwa.


Zgadzam się z Tobą Nbt niemniej jest jeszcze coś takiego jak kultura i zasady współżycia społecznego. Co innego sytuacja gdy wszyscy jadą 70 km/h w zabudowanym i nikogo to nie dziwi, a co innego jak ktoś jedzie 140 km/h narażając się wszystkim innym. Podobnie jest z crossowcami w górach - jest to margines w stosunku do liczby pieszych turystów, niemniej ten margines jest przeklinany przez wszystkich dookoła.


Ostatnio zmieniony przez ks dnia Pon 12:14, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

Nbt napisał:
Jak ktoś jest bezmuzgiem - to na to nie ma rady!


Zgadzam się z Tobą!
Zobacz profil autora
andre


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ks napisał:

Miałem tam okazję być również i nie powiedziałbym że kraj jest ludniejszy od Polski (chyba że będziemy brać pod uwagę całkowitą liczbę ludności a nie gęstość zaludnienia), natomiast poziom kultury i przestrzegania prawa w Niemczech, Szwecji czy innych krajach europejskich położonych na zachód/północ od Polski jest podobny.

Ręce opadają
NIEMCY
Powierzchnia - 357 114 km2
Liczba ludności - 82,4 mln
Gęstość zaludnienia - 230 os/km2
POLSKA
Powierzchnia - 322 575 km2
Liczba ludności - 38,1 mln
Gęstość zaludnienia - 118 os/km2
Liczby mówią za siebie, ale dla ciebie dalej pewno Niemcy są mniej ludnym krajem

ks napisał:

Jeśli uważasz że quadom tak blisko do samochodów to skomentuję to tylko tak że samochód posiada prawie każda rodzina w Polsce, natomiast quada nie posiada pewnie nawet co dziesiąta i nie sądzę aby to się zmieniło. Powód prosty: quady i inne pojazdy przystosowane do poruszania w terenie są to rzeczy o bardzo ograniczonym zakresie praktycznych zastosowań i w zasadzie poza specjalistycznymi służbami i zawodowymi motocrossowcami nie widzę dla nich żadnych zastosowań - chyba że przez zastosowanie rozumiesz jeżdżenie po wsi i szpanowanie, ale w takim razie pistoletem za pasem też możesz szpanować kim ty to nie jesteś. Rzeczy mogące być właściwie używane tylko przez specjalistów nie powinny być powszechnie dostępne, takie jest moje zdanie i w wielu innych dziedzinach życia się dziwnym trafem sprawdza.


Dobre
No jak by nie patrzeć to pojazd silnikowy, który jest przystosowany do jazdy po drogach i w terenie
Dokładnie ta sama definicja dotyczy samochodów terenowych .
Wedle twojego toku rozumowania terenówka tez nie ma się nijak do samochodu, wszak ona tez ma bardzo wąskie zastosowanie.
Widać żyjemy w innym świecie.
Znów sprzęt dla specjalistów.
A co ty tak z ta bronią??
Najpierw porównałeś quada do spluwy a teraz znów te pierdoły.
ks napisał:

Przepisy obecne znam i nie musisz mi ich wykładać. Niemniej jednak jeśli problem narasta to znaczy że przepisy są niewystarczające, i jedyna różnica pomiędzy Polską a Niemcami jest taka że tam przepisy się tworzy zawczasu a nie jak już problem osiąga tak dużą skalę jak w tym przypadku. Co do reszty wypowiedzi to proponuję przejść do rzeczowej argumentacji a nie obrażania innych bo po Twojej wypowiedzi widzę że tylko na tyle Ciebie stać.


Raczej nie, bo gdybyś je znał to nie wymyślał byś nowych bzdur
A co do rzeczowych argumentów to właśnie tobie ich brak


Ostatnio zmieniony przez andre dnia Pon 14:32, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
ks


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

andre napisał:
ks napisał:

Miałem tam okazję być również i nie powiedziałbym że kraj jest ludniejszy od Polski (chyba że będziemy brać pod uwagę całkowitą liczbę ludności a nie gęstość zaludnienia), natomiast poziom kultury i przestrzegania prawa w Niemczech, Szwecji czy innych krajach europejskich położonych na zachód/północ od Polski jest podobny.

Ręce opadają
NIEMCY
Powierzchnia - 357 114 km2
Liczba ludności - 82,4 mln
Gęstość zaludnienia - 230 os/km2
POLSKA
Powierzchnia - 322 575 km2
Liczba ludności - 38,1 mln
Gęstość zaludnienia - 118 os/km2
Liczby mówią za siebie, ale dla ciebie dalej pewno Niemcy są mniej ludnym krajem


Problematyka tego forum tyczy się gór a nie całej Polski jako takiej - porównaj sobie zagęszczenie miejscowości w Beskidach i w Schwartzwaldzie a nie przytaczaj dane dla całych krajów które w kontekście toczącej się dyskusji są zupełnie chybione.

andre napisał:

ks napisał:

Jeśli uważasz że quadom tak blisko do samochodów to skomentuję to tylko tak że samochód posiada prawie każda rodzina w Polsce, natomiast quada nie posiada pewnie nawet co dziesiąta i nie sądzę aby to się zmieniło. Powód prosty: quady i inne pojazdy przystosowane do poruszania w terenie są to rzeczy o bardzo ograniczonym zakresie praktycznych zastosowań i w zasadzie poza specjalistycznymi służbami i zawodowymi motocrossowcami nie widzę dla nich żadnych zastosowań - chyba że przez zastosowanie rozumiesz jeżdżenie po wsi i szpanowanie, ale w takim razie pistoletem za pasem też możesz szpanować kim ty to nie jesteś. Rzeczy mogące być właściwie używane tylko przez specjalistów nie powinny być powszechnie dostępne, takie jest moje zdanie i w wielu innych dziedzinach życia się dziwnym trafem sprawdza.


Dobre
No jak by nie patrzeć to pojazd silnikowy, który jest przystosowany do jazdy po drogach i w terenie
Dokładnie ta sama definicja dotyczy samochodów terenowych .
Wedle twojego toku rozumowania terenówka tez nie ma się nijak do samochodu, wszak ona tez ma bardzo wąskie zastosowanie.
Widać żyjemy w innym świecie.
Znów sprzęt dla specjalistów.
A co ty tak z ta bronią??
Najpierw porównałeś quada do spluwy a teraz znów te pierdoły.


Terenówki kupuje dużo ludzi z miast bo się po prostu przydają na polskich drogach. Quady i crossy to głównie zabawki miejscowych ze wsi i nie mają one dla nich żadnego zastosowania poza szpanowaniem i szukaniem taniej adrenaliny.

andre napisał:

ks napisał:

Przepisy obecne znam i nie musisz mi ich wykładać. Niemniej jednak jeśli problem narasta to znaczy że przepisy są niewystarczające, i jedyna różnica pomiędzy Polską a Niemcami jest taka że tam przepisy się tworzy zawczasu a nie jak już problem osiąga tak dużą skalę jak w tym przypadku. Co do reszty wypowiedzi to proponuję przejść do rzeczowej argumentacji a nie obrażania innych bo po Twojej wypowiedzi widzę że tylko na tyle Ciebie stać.


Raczej nie, bo gdybyś je znał to nie wymyślał byś nowych bzdur
A co do rzeczowych argumentów to właśnie tobie ich brak


Może tych ich nie widzisz ale ja za to widzę że zmieniasz tematy jak w kalejdoskopie. Z quadów skaczesz na terenówki, z uregulowań prawnych na gęstość zaludnienia. Dodam tylko że nikt inny nie reaguje na tym forum tak nerwowo jak Ty, dlatego zalecałbym Ci kurację na świeżym powietrzu np. w Beskidach bo to wietrzy emocje Very Happy
Zobacz profil autora
andre


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ks ty chyba masz rozdwojenie jaźni i nie bardzo wiesz co piszesz, albo nie bardzo rozumiesz co piszesz. Poczytaj sobie dokładnie twoje wypociny to może sie zawstydzisz.
A co do kuracji, mnie to sie może przydać, jak każdemu, natomiast komuś takiemu jak ty, to już nie pomoże, tu trzeba lekarza.

AMEN
Zobacz profil autora
Latem quady...Zimą skutery...i co my na to?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 41 z 59  

  
  
 Odpowiedz do tematu