Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
man222


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

przykłądowo:
Jutro(niedziela) wybieram sie z Katowic do Bielska Białej potem Szyndzielnia, Klimczok meta w Szczyrku a jesli dobrze pójdzie i znajdzie sie nocleg(ferie sie rozpoczeły) w poniedizałek chciałbym wylądowac w Wiśle.
Tak wiec:
Bilet PKP 12 zł Ulgowy 6 zł
Bilet Autobusowy Warszawska-Olszówka Górna 2-3 zł
20 zł Jedzonko(w tym browar, woda)+10 za 2 dzień
30 zł Nocleg
Tak wiec wyjazd1 dniowy bedzie mnie ksoztował ok 50 zł natomiast z noclegiem trzeba doliczyc z 40 zł, bardziej opłacało by sie zostac troszke dłuzej, lecz na kopalni na mnie bedą czekać Smile
Zobacz profil autora
chemica


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

grzesiekodm napisał:
Znajdą się i tacy, którzy ze wspomnianego Szczecina przyjadą na stopa nocując pod namiotem i jedząc po drodze byle co i zmieszczą się w 100zł.


Dzięki za podpowiedź Cool że też nigdy nie wpadłam na tem pomysł, a nie takie trasy robiło się auto-stopem Wink
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Chemica, a planujesz znów powrót na południe, na stałe?
Zobacz profil autora
jarek


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Śląski

Skoro pojawił się tu wątek słowacki to przypominam...bo brak tego może podnieść koszty słowackiej wycieczki.


Obowiązkowe wyposażenie samochodu:
zapasowe bezpieczniki elektryczne, jeżeli są używane w instalacji elektrycznej danego samochodu;
zapasowe żarówki, po jednej sztuce z każdego rodzaju;
podnosnik samochodowy;
klucz do demontażu kół samochodowych;
koło zapasowe;
linka holownicza;
trójkąt ostrzegawczy;
kamizelka odblaskowa, która musi być umieszczona w kabinie pasażera, a nie w bagażniku;
apteczka samochodowa


Wyposażenie apteczki samochodowej:
Gaza hydrofilna, składana sterylna 7,5 x 7,5 cm 10 sztuk
Roztwór dezynfekcyjny Ajatin - jodyna 50 ml 1 szt.
Ustnik do sztucznego oddychania 1 szt.
Folia izotermiczna 1 szt.
Chusta trójkątna 2 szt.
Rękawice ochronne (gumowe) jednorazowe 1 para
Chusta foliowa 20 x 20 cm 1 szt.
Plaster, szeroki 1,25 cm 1 szt.
Bandaż sterylny 4 szt.
Kompresy hydrofilne, sterylne 10 x 15 cm 1 szt.
Kompresy hydrofilne, sterylne 6 x 5 cm 1 szt.
Opaska gumowa 70 cm 1 szt.
Opaska elastyczna 6 x 4 cm 1 szt.
Plaster opatrunkowy 8 x 4 cm 10 szt.
Agrafki 4 szt.
Nożyce 1 szt.
Plastikowy pojemnik apteczki do transportu 1 szt.

Co do tej apteczki to powinna po prostu być zgodna z DIN 13164.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

tyle, że Słowacy nie mają prawa żądać wyposażenia słowackiego od samochodów zarejestrowanych w Polsce. Przypominam, że zgodnie z prawem jeśli auto jest dopuszczone do ruchu w jednym kraju EU, to może poruszać się we wszystkich wspólnoty. Tyle teoria, praktyka bywa różna, ale osobiście nie znam osoby, której by się doczepiono na Słowacji do wyposażenia.

Co do aptyczki, w normie DIN 13164 nie ma np. wspomnianego roztworu. Ja mam po prostu polskie wyposażenie (plus kamizelki odblaskowe, ale one są przydatne) i jeżdzę na nim za granicą.
Zobacz profil autora
Djinn


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Dokładnie, jak Pudelek stwierdził. Zgodnie z Konwencją Genewską (albo jakimś innym Traktatem z Wiednia) nie mają prawa od nas żądać takiego wyposażenia. Samochód zarejestrowany w Polsce musi mieć wyposażenie zgodnie z polskimi normami.
Niestety słyszałem opowieści, że jak już się zaczniesz kłócić ze słowackim policjantem apropo's ustaleń prawnych może się uprzeć i wlepić Ci mandat za byle "gówno". Podobno robią się wtedy mocno upierdliwi ......
Zobacz profil autora
man222


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

mają czy nie mają prawa (ale wydaje mi sie ze mają) to i tak sprawdzają... no moze apteczki mi nie sprawdzali szczególowo... ale jednak wyposarzenie samochodu tak... no niestety ale są bardzo uczuleni na polaków...
Zobacz profil autora
jarek


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Śląski

Mi grzebali w apteczce a konkretnie pytali o gumowe rękawice i kartkę z instrukcją udzielania pierwszej pomocy i numerami alarmowymi Confused
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

rękawice i instrukcja udzielania pomocy jest we wspomnianym zestawie. Co do numerów alarmowych to chyba powinno się mieć taką książeczkę, bo w większości krajów poza 112 się różnią...

man - nie mają, Djinn to bardzo dokładnie wyżej wytłumaczył. Inna sprawa, że policja (nie tylko słowacka) często nie wie, albo nie chce wiedzieć, co może a czego nie. Czyli standard.
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Ja już nie piszę, ile kosztuje wyjazd z Warszawy w góry na jeden dzień, ale jest zasadnicza przyczyna, "dzięki" której pojawiam się w górach tak rzadko Sad
Zobacz profil autora
frans


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Na jednodniowy wypad w bliskie rejony(Sądecki,Gorce,Niski,Pieniny)nie wydam więcej jak 70 -80zł.Łącznie z tym co mam w plecaku.Bez szaleństw,ale też nie odmawiam sobie piwka w schronisku czy w oczekiwaniu na transport do domu.Prawie zawsze mam w plecaku starą,wysłużona,czeską kucheneczkę na,nie śmiejcie się,denaturat!Nigdzie mi tak nie smakuje gorący kubek jak na górskim postoju,z wody z potoku.Zimą obowiązkowo grzeje na niej piwo z sokiem malinowym.Do tego kiełbaska na gorąco,albo parówki,kupione na dole.Czasem oscypek.Więc i koszty wypadu nie są wysokie.
Zobacz profil autora
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

dmirstek napisał:
Ja już nie piszę, ile kosztuje wyjazd z Warszawy w góry na jeden dzień, ale jest zasadnicza przyczyna, "dzięki" której pojawiam się w górach tak rzadko Sad


Niestety podpisuję się pod tym obiema rękami. W związku z tym raczej planujemy dłuższy pobyt. Choć nie przeczę że zdarza nam się zaszaleć i wyskoczyć na Babią. Posiadanie rodziny w tej okolicy ułatwia nieco sprawę Smile i ogranicza nieco koszty.
Zobacz profil autora
Antyklina


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja niestety nie należę do osób zorganizowanych wyjazdy na Słowacje lub Tatry przeważnie się podczepiam. Ale Beskidy,Gorce czy Pieniny wyglądają tak że budzę się rano i widzę słońce zabieram plecak w 5 minut jestem gotowy zgarniam jakieś drobne ze stołu ( zawsze tam w monetach kilka złotych jest ) wskakuje za kółko i jadę. Tak ja mowie oprócz Tatr i Słowacji kosztuje od 20 - 100 zł. W trasie potrzebuje napój + 1 piwo + 2-5 drożdżówki (ewentualnie batony) ;D
Zobacz profil autora
chemica


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

Piotrek napisał:
Chemica, a planujesz znów powrót na południe, na stałe?


Ja już niczego w swoim życiu nie planuję
No może z wyjątkiem jednego-pójścia jutro do pracy.


Ostatnio zmieniony przez chemica dnia Wto 15:44, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Koszty wyjazdów [wydzielony z Audiencji u Królowej]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu