 |
|
 |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 19:31, 08 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Z Korbielowa na pewno, ale raczej nie zielonym wzdłuż nartostrady! W sumie zależy który będzie przetarty. Z Rysianki trasa nie zawsze jest ubita. Rakietami to należy iść w największą możliwą dzicz jaka jest możliwa - tam gdzie ludzie rzadko dochodzą a najlepiej uderzyć w rejony z resztkami puszczy Karpackiej. Może być Oszus granią, Beskidy Krzyżowski, Korbielowski a także Mędralowa i Cyl - piękne tereny.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 21:04, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Piotrek napisał: | Ile kosztują rakiety? |
Na ceny zobacz w pierwszym poście, przede wszystkim w 1 linku. Tam zawarte są ogólne oferty na skalę krajową.
A ogólnie to: nowe: przeciętnie od 200 do 800zł. Są nawet po 1500-2000pln z nowoczesnym i przerażająco efektywnym systemem nośnym a to wszystko przy bardzo niskiej wadze - wbrew pozorom nie kosztem wytrzymałości i jakości tworzywa.
Używki na aukcjach czy w sklepach (o ile mają) to w pięciu stówach za dobry model można się spokojnie zmieścić.
Sam jestem posiadaczem tego "majstersztyku" i powiem szczerze, że niektóre kluczowe elementy budujące rakietę są albo felerne, albo materiał jest niezbyt trafnie dobrany. Np. w systemie tłumienia drgań nie zastosowano odpowiedniego tworzywa, efekt - po kilkukrotnym użyciu podpiętka 'guma' odzielająca dolną część rakiety od podpiętka zaczyna się niszczyć. Inny przykład: W rakietach znajomego (firma GV) szlag trafił oba podpiętki - były nowe. Także w tej dziedzinie jest jeszcze dużo do poprawki, ale wszystko przez stosunkowo niewielką popularność tegoż szpeju i nikłą konkurencję (przynajmniej w Polsce), choć ostatnio coś zaczyna się dziać; czołowe firmy turystyczne wypuszczają swoje premierowe modele rakiet, niektóre już któryś z kolei także wszystko zmierza ku dobremu. Każdy klient czeka na rozwój sytuacji, gdyż wzrost popularności produktu oznacza powstanie nowych firm, czyli konkurencję, czyli w końcu obniżenie cen, z którym narazie nie mamy niestety doczynienia Ceny jakie były 2 lata temu takie są dziś.
Póki co najpopularniejsze wydają się być standardowe Baldasy, które mozna wypożyczyć m.in. w schroniskach PTTK.
Piotrek napisał: | jak się w tym chodzi |
Zależy od śniegu. Największą przyjemność sprawia zbieganie stromym stokiem po świeżym puchu . Idąc pod górę organizm męczy się bardzo, ale dzięki temu wynalazkowi każda trasa jest do przejścia.
Piotrek napisał: | czy łatwo jest się przyzwyczaić |
Po dwóch, trzech wypadach z rzędu, przy ciągłym używaniu dziwnie się chodzi bez
Piotrek napisał: | czy jakieś techniki specjalne temu służą? |
Chodzić trzeba wg własnego uznania, najefektywniej i w miarę ostrożnie. Na bardziej niebespiecznych szlakach, gdzie zdałyby się raki, należy chodzić bardzo powoli i mocno wbijać kolce lub zęby, w zależności od specyfikacji i budowy rakiet. Ale nie ukrywam, że na zmrożonych i twardych powierzchniach (nawet lodzie) spisuja się bardzo dobrze.
Ogólnie gorąco polecam, tylko te ceny... 
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 16:06, 12 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Ceny faktycznie spore.
Jeszcze zapytam jak się chodzi po n.p. szlaku gdzie jest głęboki śnieg ale są już wydeptne ślady-też głębokie. Mam na myśli taką nierówną, muldowatą, trochę pozapadaną trasę (myślę, ze wiesz o co mi chodzi). Jak się wtedy idzie, czy stopy z rakietami nie wykręcają się, są jakieś kłopoty?
|
|
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 16:18, 12 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Jeżeli na trasie utworzyła się już zmrożona, muldowata ścieżka, to wówczas rakiety są zbędne. Używa się ich wtedy gdy szlakiem nie szedł nikt na przestrzeni kilku dni i nie ma mowy o jakiejkolwiek ścieżynkce czy rowku.
Idąc po takiej nierównej nawierzchni rakiety mogą się wykrzywiać i nie jest to żadna przyjemność.
Optymalna, proponowana pokrywa śnieżna na rakiety (kiedy są najefektywniejsze) to od 1m do 3m, najlepiej gdy śnieg jest nawiany i stwardniały lub też sypki np. na polanach, natomiast po świeżym puszku najlepiej schodzić w dół, ale o tym już wspominałem.
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 20:06, 12 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
W takim razie niewykluczone, że podczas wycieczki zajdzie konieczność ściągnięcia rakiet, nawet kilkakrotnie. Więc jeszcze jedno pytanie-ile ważą rakiety, w przybliżeniu i czy ciężko się je zakłada/zdejmuje.
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 20:27, 12 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki.
Drążę temat bo lepiej zapytać kogoś kto używa niż czytać suche fakty na stronach producentów.
|
|
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 9:57, 19 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Zimą większość szlaków w tamtych rejonach jest przetartych. Na Baranią Górę, Kiczory, Czantorię czy Stożek można normalnie sobie iść, chociaż nie ukrywam, że przy bardzo dużych opadach miałem problem z przejściem na Baranią z Wisły Czarnego. Na ową najlepiej pośrednio przez schronisko na Przysłopie, bo od strony Węgierskiej Górki, Lipowej czy Kamesznicy może być różnie. Ja zimą chętniej uderzam w rejony Magurki Radziechowskiej, Glinnego, Skrzycznego i Malinowskiej Skały (cześci Śląskiego bliższej B. Żywieckiego) - po prostu mniej ludzi, bardziej urozmaicone krajobrazy, mniej wyciągów narciarskich (poza rejonem Skrzycznego).
|
|
 |
 | |  |
daniel
Moderator
Dołączył: 19 Kwi 2006 |
Posty: 799 |
Przeczytał: 2 tematy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: żYwIeC/TwArDoRzEcZkA |
|
 |
Wysłany: Nie 13:00, 07 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
W „Szczepana” zrobiłem taką traske.
Sopotnia Wielka Wodospad – Kotarnica – Majcherkowa – Romanka – Martoszka – Hala Pawlusia – Rysianka – Sobotnia Kolonia.
Trase jak najbardziej polecam do przejścia zimą . Oczywiście przy dobry warunkach atmosferycznych. Fotki zamieszczam w dziale wyprawy i fotki.
|
|
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 21:01, 13 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Że tak posłużę się cytatem mojego kumpla z klasy: "Jak coś to w razie czego": [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 4
|
|
|
|  |