Jak się przygotować na zimowy szlak |
Pijak
|
Za niedługo ze znajomymi chcemy jechać w Gorce. Będzie to nasza pierwsza wyprawa zimowa. W związku z tym mam sporo pytań.
Jak się przygotować? Coś ze sobą koniecznie brać? Na co szczególnie uważać? Jakieś dobre rady? Czy okolice Turbacza nie będą zbyt ciężkie? I czy będą przetarte, czy będziemy brodzić po pas w śniegu? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Nie mamy zimowego doświadczenia, a nie chcemy sobie krzywdy zrobić. Dodam, że chyba nikt z nas teraz nie będzie miał funduszy, żeby kupić profesjonalny sprzęt, więc rady "kup porządne spodnie narciarskie" nam niezbyt pomogą. Jeśli chodzi o sprzęt, to prosiłbym o jakieś "tradycyjne" metody. |
||||||||||||||
|
taki1gość
|
Jak się przygotować?
Jak do każdego innego wyjazdu w góry. Coś ze sobą koniecznie brać? Tak - mapa, kompas i naładowany telefon z wpisanym numerem GOPRu. Na co szczególnie uważać? Na siebie. Bo coś dzikiego w Gorcach ciężko spotkać Czy okolice Turbacza nie będą zbyt ciężkie? I czy będą przetarte, czy będziemy brodzić po pas w śniegu? Nie precyzujesz daty wyjazdu ani trasy. Turbacz jest miejscem często i gęsto odwiedzanym. Również zimą. I o ile szlaki popularne będą na bank przetarte to pozostałe już zazwyczaj nie są. No chyba, że wszytsko stopnieje |
||||||||||||||
|
Wiolcia
|
Na początek zorientuj się, jakie panują warunki na wybranym przez Ciebie szlaku i czy są szanse na to, że będzie przetarty. Celuj raczej w popularniejsze szlaki, blisko schronisk, gdzie więcej ludzi chodzi. Proponuję wybrać na początek jakiś krótszy szlak, bo w warunkach zimowych często musisz jego czas przejścia pomnożyć razy dwa albo nawet trzy (ostatnio szlak w warunkach letnich do przejścia w ok. 5, 5 - 6 godzin szłam przez 14,5 godziny, do 23. 30, i to w rakietach). Najlepiej wybrać taki z możliwością skrócenia w razie czego. No i wybierać się przy stabilnej pogodzie. Do tego ciepłe ubranie (wcale profesjonalne nie musi być), a w termosie ciepła herbatka. Zabrać kompas też nie zawadzi.
|
||||||||||||||
|
Pijak
|
@taki1gościu: z tymi pytaniami to chodziło mi o różnicę w porównaniu do zwykłego wyjazdu w góry -.- jak normalnie w góry się pakować, i jak się potem w górach zachowywać to wiem.
Trasy mamy dwa warianty: 1. Dojeżdżamy do Rabki i wchodzimy czerwonym na Maciejową i tam nocleg. Następnie idziemy do schroniska na Starych Wierchach i tam się rozdzielamy. Ci którzy wracają do domu chodzą na dół niebieskim, a potem bus do Rabki i pociąg do Kato, a ci którzy ze mną zostają idą dalej do schroniska na Turbacz i tam nocleg. A rano schodzimy zielonym do Nowego Targu skąd mamy pociąg. 2. Dojeżdżamy do Nowego Targu. Tam wchodzimy żółtym na Turbacz i śpimy. Rano ci którzy wracają do domów schodzą zielonym spowrotem do Nowego Targu, a reszta idzie ze mną czerwonym na Stare Wierchy gdzie czeka nas nocleg (i pewnie impreza bo będziemy mieć sporo czasu w ciąg dnia jeszcze ). Następnego dnia schodzimy przez Maciejową do Rabki skąd mamy pociąg. Jeśli chodzi o przetartość szlaków, to najważniejsze dla mnie jest to, aby były przetarte, te dla ludzi którzy będą wracać wcześniej. Od razu mówię - spokojnie, wszyscy wśród nas mają doświadczenie w chodzeniu latem po górach, więc nie będzie takiej sytuacji żeby jakiś nowicjusz sam gdzieś szedł. Chyba że polecilibyście inną trasę? Założenie jest takie, że około pięć osób będzie wracać w niedzielę do domu, więc musi być możliwość rodzielenia się rankiem, tak aby oni dotarli na pociąg. |
|||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Powinieneś zabrać ochraniacze (stuptuty). Fatalne uczucie jak śnieg wbija się pod spodnie, do butów (tym bardziej mokry-jak teraz).
Jak poszukasz to i za 40-50 zł kupisz, choć i po 200 też chodzą. Nie wiem czy to tradycyjny sprzęt ale warto wysupłać na to trochę grosza. |
||||||||||||||
|
darkheush
Stary zgred
|
A ja myślę, że odpowiedź t1g to po prostu dmuchanie na zimne. Kiedyś, tu, na tym forum, mieliśmy dobrą nauczkę... W czym miałem swój niemały udział... Jak to mawia jeden mój znajomy - lepiej zapobiegać niż leczyć |
||||||||||||||||
|
Pijak
|
Część pewnie kupi, ale ja nie dam rady. Miałem pomysł, żeby założyć M65, bo one mają takie sznurki na dole nogawki i zawiązać to szczelnie na bucie. I wtedy jedne spodnie może przemokną, ale w butach śniegu nie będzie. Dobry pomysł?
EDIT: @darkheush: Tak, wiem że lepiej dmuchać na zimne, dlatego tutaj tak o szczegóły wypytuję. Nie chcę dołączy do grona ludzi o których słychać w telewizji, że gopr musiał po nich przychodzić. I co to był za przypadek? Mógłbyś opowiedzieć? |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pijak dnia Czw 22:15, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy |
Piotrek
Administrator
|
Na pewno sporo zabezpieczy choć nie tak jak ochraniacze.
Głównie chodzi o to by się śnieg nie wbijał pod spodnie bo Ci je będzie "podnosić" z tą całą bryją a i do też butów śnieg wpadnie. A jeszcze jak Ci to przymrozi (bo może się i taka pogoda jeszcze trafić ) to robi się na prawdę nie przyjemnie. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Czw 22:17, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
darkheush
Stary zgred
|
No cóż pozostaje mi odesłać Cię do tego wątku (w dalszych postach relacje wszystkich uczestników).
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Czw 22:17, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
taki1gość
|
Ja nie widzę różnicy między wyjazdem w warunkach letnich czy zimowych. Ubiór dostosowuję do panującej pogody, trasę do warunków na szlaku i długości dnia. To chyba jedyne różnice oprócz tego że idziesz po śniegu a nie po ziemi, skałach, itp.
Akurat te szlaki są najbardziej popularne więc problemu żadnego nie powinno być. Na żółtym może być mniej śladów, ale najlepiej upewnić się w goprówce na Turbaczu o aktualnym stanie. Problemem może być ewentualne zapadanie się w śniegu albo woda w butach |
||||||||||||||||||
|
Pijak
|
Dzięki, uspokoiłeś mnie bardzo popularnością tych szlaków. |
|||||||||||||||
|
taki1gość
|
Pytania nie są głupie, bo inaczej dostał byś głupie odpowiedzi
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
kiedyś kupiłem stuptuty i za 20 złotych, teraz pewno będą droższe, ale wydawać niż 50 złotych chyba nie ma sensu - te tańsze spokojnie dają radę |
||||||||||||||||
|
901208
|
Ja mam stuptuty za 25zł i wystarczy, ważne, że się do trepów nie sypie Ale fakt, rzecz to jest przydatna
|
||||||||||||||
|
marcello2
|
Zabierz kompas jeśli posiadasz - kiedyś mi na Babiej uratował dupę...
a było to również zimą... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez marcello2 dnia Pią 0:19, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
Jak się przygotować na zimowy szlak |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.