 |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 19:58, 19 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Jak już ktoś wspomniał było takie zdarzenie na Nosalu (Tatry)
Dwoje młodych (chłopak i dziewczyna) ludzi pobiło turystkę (zdaje się 46 lat z Warszawy). Wszystko to dla aparatu cyfrowego i telefonu komórkowego.
@ Alcio
Nie ja nie mówię że glany dyskwalifikują cię z używania tytułu "turysta" i nakazują używać tytułu "pseudoturysta", aczkolwiek nie uważam tego za obuwie typowo górskie
Pozdrawiam
Wojtek B.
|
|
 |
 | |  |
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
 |
Wysłany: Wto 19:28, 20 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
ja slyszalam o paru napadach rabunkowych na turystow w tatrach, acz byly to wiadomosci z gazet, telewizji a nie ze ktos znajomy opowiadal. Z niemilych sytuacji w gorach zdarzylo mi sie tylko raz: spalam w namiocie na ukrainie, na swidowcu. Zostawilam butelke z woda w przedsionku namiotu, a rano nie bylo po niej sladu.. Nie wiem czy byl to czlowiek, zwierze czy yeti, ale zachowal sie nieladnie ;( musialam zjesc sniadanie na sucho a potem zlazic po wode kilometr nizej:(
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Pią 15:43, 07 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
bylem pod koniec czerwca kiedys w tatrach i nie bylo duzo ludzi
ale to byl jedyny raz jak bylem w wakacje
|
|
keraj
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2006 |
Posty: 1227 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry |
|
 |
Wysłany: Pią 16:03, 07 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Bo to chyba jeszcze dobry okres, gorzej lipiec i sierpień, jak coś to ja już jeżdżę w październiku, albo pod koniec września...
|
|
Stokrotka
Dołączył: 17 Kwi 2006 |
Posty: 607 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z gór |
|
 |
Wysłany: Pon 7:31, 10 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
A czy mozna uwazac ze jak sa jacys turysci na szlaku to mozemy sie czuc bezpiecznie ze wzgledu na to ze moga udzielic nam pomocy albo ja wezwac?
Pozdrawiam!
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Pon 10:56, 10 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Czy możemy się czuć bezpiecznie? Ja tak nie sądzę, ponieważ Polacy nie są dostatecznie przygotowani do udzielania pierwszej pomocy. Zaledwie 5-20% społeczeństwa polskiego jest przeszkolone w tym zakresie. Tymczasem o życiu człowieka decydują pierwsze minuty od zatrzymania krążenia.
Mało kto potrafi ocenić miejsce urazu oraz stan pacjenta, wykonać sztuczne oddychanie czy zatamować krwotok. Druga sprawa to taka, że nie każdy ma przy sobie apteczkę nawet z najprostszym wyposażeniem.
Co do wezwania pomocy to także nie wszyscy znają numery alarmowe, nie mówiąc już o numerze GOPR czy WOPR.
Nie piszę tu o wszystkich ale o pewnym %. Winą za takie a nie inne zachowanie ludzi w przypadkach wypadków ponosi system kształcenia. Zajęcia z udzielania pomocy prowadzone są na lekjcjach PO, ale często tylko w trybie teoretycznym, ponieważ brak specjalistycznego sprzętu wyklucza ćwiczenia praktyczne.
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2
|
|
|
|  |