Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
drobne kontuzje
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

po części dzisiejsza wyprawa na Magurkę i Czupel była sprawdzianem sprawności mojego lewego kolana, który nie wypadł najlepiej Confused
tak wyszło, że niecały miesiąc temu (po pamiętnej wyprawie na Gibasy) nadwyrężyłam je przy odśnieżaniu terenu przy domu... (na szczęście nie podczas wycieczki)
teraz gdy więcej chodzę, to po jakimś czasie zaczynam je "odczuwać" a później to już boli (tak w czwartej godzinie marszu) Sad

ciekawa jestem - może też mieliście jakiś podobny przypadek naciągnięcia mięśnia/nadwyrężenia...
może ktoś polecić jakiś "złoty środek"?!? - maść/usztywnienie?!?
nie wiem czy leczyć to na własną rękę, czy wybrać się do jakiegoś specjalisty?

inne przypadki kontuzji Confused i szczególnie sposoby ich leczenia - mile widziane Wink
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Ja to zawsze stosuję zasadę klin klinem - jak dla mnie w takich wypadkach trzeba chodzić jak najwięcej, by ten ból pokonać. Jak nie odpuści, to trzeba się poradzić lekarza - ze zdrowiem nie ma żartów...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

zacytuję co powiedział mi ortopeda odnosnie mojego kolana: "Jak pana zaboli kolano w górach w sobotę i w niedzielę nie przejdzie, to proszę od razu w poniedziałek do lekarza". Ja czekałem z kolanem za długo i do tej pory mam jaja.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

I dobrze radził lekarz. Lepiej zawczasu zapobiec niż za pare lat mieć wyjścia z głowy.
Zobacz profil autora
Agatka


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

też czekalam z kolanem za długo Sad a potem mi je lekarze "załatwili"

bengay. dla mnie najlepsze - śmierdzi okropnie, ale nie boli nic.
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

Fastum fastum.Mi pomogło.
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Agatka napisał:


bengay. dla mnie najlepsze - śmierdzi okropnie, ale nie boli nic.


Ma zdecydowanie specyficzny zapach Very Happy

Ja używam jeszcze maści ABC. Rozpala do czerwoności. Wink
Zobacz profil autora
tomek.k


Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

Xago, po prostu daj mu przez jakiś czas odpocząć. Nie nadwyrężaj, zabezpiecz opaską wzmacniającą (do kupienia w aptece). Tutaj najlepszym lekarzem jest czas. Wizyta u lekarza może być pomocna, aby wykluczyć poważniejsze urazy. W tym zakresie mam boooogate doświadczenie.
Zobacz profil autora
Bernie


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnawa

Ja kontuzji kolana nabawiałem się prawie dokładnie rok temu. Droga jaką wtedy pokonałem z Hawiarskiej przez Turbacz na Kowaniec to było najbardziej traumatyczne przeżycie jakie przytrafiło mi się w górach, myślałem już że o własnych siłach nie zejdę. Dziwne było to, bo ani nie skręciłem nogi, ani nie stanąłem jakoś źle, plecak raczej lekki. W sumie z niczego nagle pojawił się bardzo silny ból z boku kolana od zewnętrznej strony. Stosowałem wszelakie maści ale ból nie ustępował, szczególnie nasilał się przy wchodzeniu po schodach ( zgięcie kolana połączone z obciążeniem) Po jakimś czasie byłem już na tyle zdesperowany że postanowiłem udać się do ortopedy. Szereg badań od RTG i USG poprzez EMG na MRI kończąc nie wykazały niczego, żadnych zmian, wszystko w normie. No i po jakiś dwóch miesiącach, tak jak ból nagle się pojawił tak w końcu ustał. Od tego czasu, odpukać nie mam już z kolanem żadnych problemów, chociaż wiele razy było już narażone na dużo większe obciążenia niż wtedy w Gorcach..
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

no Bernie mam dokładnie tak samo - boli po zewnętrznej stronie... pojawia się i znika i po schodach też ciężko wtedy iść - dochodzi nawet do tego, że wchodzę tylko prawą a lewą dostawiam... Confused a znów wracając dzisiaj z pracy do domu nic mnie nie bolało - dosłownie mogłam "fruwać"...

póki co pani w aptece doradziła mi Viprosal... zobaczymy może pomoże, opaskę też kupię...

dzięki wszystkim za rady! Smile
Zobacz profil autora
Bernie


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnawa

stosowałem dokładnie taką samą technikę wchodzenia po schodach, żeby tylko nie zginać bolącej nogi Smile
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

mirek napisał:
Fastum fastum.Mi pomogło.

Również stosuję wymieniony środek i zazwyczaj staram się go, wraz z bandażami, nosić w góry. Ostatnią poważną kontuzję górską miałem dwa lata temu w weekend majowy. Złapało mnie w okolicach Dzwonkówki w Sądeckim, do Przechyba się dowlokłem, wieczorem i nad ranem poszedł w ruch fastum (ku uciesze Pudelka) i kolejnego dnia ruszyliśmy na Cyrlę. Trasa ta była dla mnie koszmarem, zwalniałem tępo i potrzebowałem parę godzin na regenerację sił w Rytrze, coby wejść na Cyrlę. Kolejnego dnia wracałem z okropnym bólem do Rytra.
Natomiast rok temu, w marcu-kwietniu, stosowałem fastum na potłuczone żebra...
Natomiast inny rodzaj kontuzji, związany z schroniskowymi imprezami, leczę nad ranem browarkiem
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

po co zaraz fastum... ketonal, ketoprom, sklad maja praktycznie taki sam a o wiele tansze.. a tu buli sie tylko za firme Wink

slyszalam tez ze na urazy kolana , nawet takie bardziej powazne (gdy lekarz zabrania chodzenia w gory i wogole obciazania stawu) bardzo pomagaja takie stabilizatory zwane "ortezy", nie jest to zwykla opaska z bandaza elastycznego tylko nieraz porzadna konstrukcja z drutami , regulatorami zgiecia i mocowana na rzepy lub klamerki, naprawde bardzo odciaza to staw.. kiedys w jeden dzien za duzo jak na mnie przejechalam na rowerze i jeszcze zle stanelam i doslownie nie moglam stanac na noge tak mnie kolano bolalo, skakalam na jednej nodze.. a z takim stabilizatorem pojechalam na drugi dzien na kolejna wycieczke rowerowa, wygladalo glupio ale na wycieczce bylam i kolano nie oberwalo jeszcze mocniej

a bengay przeciez swietnie pachnie- zwlaszcza ten czerwony!!

na kontuzje stawow wszelakich na dluzsza mete pomagaja tez preparaty z glukozamina, nie pomoze to zaraz tak doraznie ale dlugoterminowo mozna serio poczuc roznice, jesli staw mial jakies uszkodzenie to pomoze go odbudowac


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Śro 23:54, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

a mi stabilizatory nie pomagają - jak jechałem na narty to musiałem je ściągnąć po kilku godzinach bo myślałem, że kur... dostanę. Na kolejny dzień nie założyłem stabilizatora i było znacznie lepiej.
Zobacz profil autora
RafałK


Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Ja polecam poszukać fizjoterapeuty w okolicy (najlepiej sportowego).
Ćwiczenia potrafią zrobić cuda. Osobiście mam wyciętą łąkotkę, kolano przy dłuższym wysiłku niemiłosiernie boli. Ortopedzi zalecali mi różne specyfiki przeważnie nieobojętne dla zdrowia, które i tak mało pomagały.
Fizjoterapeuta dostosował taki zestaw ćwiczeń do mojego kolana, że teraz ortezę noszę tylko prowizorycznie w plecaku, a jeżdżę również na tourach i na rowerze.
Zobacz profil autora
drobne kontuzje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu